listonosz mnie opieprzyl, ze zamawiam za duzo paczek!! czy mial racje?

zamawiam duzo na allegro, czy to skarpetki czy ksiazke, srednio dostaje jedna przesylke na tydzien- zwykle list priorytetowy polecony czyli koperta babelkowa z czyms tam, niekoniecznie ciezkim - no i dzis jak podpisywalam odbior to znow zaczal narzekac, ze jestem nienormalna , ze tyle zamawiam a on to musi do mnie nosic na 1 pietro non stop:O

płacą mu za to. może podrywał cię nieumiejętnie? :)

powiedz mu ze zlozysz na niego skarge jak mu sie nie podoba niech zmieni prace dobry jest czegos takiego jeszcze nie slyszalam :D

od tego sa złamasy ja tez miałam taki problem bo dostawałam avizo ze nigdy w domumnie nie ma a raz czekałam na niego to sie okazało ze avizo ma dla mnie a paczka na poczcie złozyłam skarge na niego juz nie pracuje miałam swiadków

powiedz mu ze niech sie cieczy ze ma prace bo za chwile moze jej nie miec

taka se wybrał prace a ja zamawiam często czasem 2-3 paczki w tygodniu przychodza i ma przyniesc od tego jest

może zostawiać awizo i odbierzesz na poczcie. A z drugiej strony taką ma pracę i chyba się lz tym liczył, że będzie latać po schodach z ciężką torbą.

ja tez duzo zamawiam a listonosz zawsze jest mily. Paczki rpzychodzily nawet 2-4 razy w tygodniu

to nie prowo:O zawsze glosno wzdychal jak przychodzil,az mi go zal bylo ze tyle zamawiam, ale co mam robic jak wszzedzie chca te podpisy przy odbieraniu:O nie umialam mu odpowiedizec nic chamskiego, cos tam wymruczalam zawstydzona i zamknelam drzwi jak odszedl

chuj go to obchodzi ja bym mu tak powiedział,a dzięki temu ma pracę i nie ma redukcji

Marzenie, żeby do domu przynosił... Ja do domu (skrzynki) dostaję tylko zwykłe listy (czyli rachunki). Na polecone, paczki itp. (nawet małe i lekkie) dostaję awizo - czy jestem w domu, czy mnie nie ma - i muszę zasuwać na pocztę, chociaż jest mi tam wybitnie nie po drodze...

to moze po co w ogóle listonosz istnieje najlepiej isc na poczte postac 2 godziny aby odebrac czesciej dopłacam i zamawiam kurierem drozej ale dzwonia czy jest ktos w domu i czy mozna wyjsc odebrac zawze z usmiechem

identyko jak moja zona, 3 paczki w tyg. to norma. kumpel listonosz mowi ze najczesciej na allegro zamiawiaja ludzie 3 albo 4 pietro. brak windy i musi lazic ... mowie mu słucchaj stary a ja musze ze to placic wiec nie wiem co gorsze.

się śmieje, że znowu prezenty od wielbicieli przynosi:)))

od 1 stycznia 2013 roku zostanie całkowicie zliberalizowany rynek usług pocztowych. Pewnie wtedy będzie Ci dziękował, że korzystasz z jego firmy

Przygotuj sobie jakąś odpowiedź w kieszeni i użyj przy kolejnej uwadze. Np. "Ja nie zmienię swojego życia dla pana wygody. Czy mam iść na pocztę i powiedzieć, że zniechęca mnie pan do korzystania z poczty i mam korzystać z konkurencji?"

desiree . mozesz listonoszowi wykrecic afere i bedzie mial po premi , bo ma obowiazek wejsc na gore. tylko musisz byc pewna ze ktos wtedy był. u mnie zona nie pracuje i jest zawsze wiec tym zapierdala co 2-3 dni na 4 pietro.

olej go nie zamawiasz 10 kg które musi taszczyc

musi płacić a jeszcze łaskę robią. Po co jest listonoszem, skoro nie lubi chodzić????

TY Z ZABRZA JESTEŚ??

Następnym razem zamów czołg z tym warunkiem że listonosz ma go wnieść do chałupy.

nie a dlaczego

pocieszyliscie mnie, myslalam,ze serio duzo zamawiam;) az stres mnie czasem bierze jak slysze domofon a "mam cos na sumieniu" bo czekam na jakas paczke :P od 3 tyg nie zamawialam nic, ale dzis zamowilam dwie rzeczy

A bo skojarzyło mi się z http://tyszka.flog.pl/

listonosz nie ma obowiązku PACZEK przynosic do domu tylko LISTY! skarpetki i owszem listem mozna wysłac i to przyniesie bo nawet nie poczuje wagi :o wyobraź sobie, że 100 ludzi zamówi paczki i jak ona kurwa ma z tym iść? osła kupić? zakładając, ze nie ma samochodu, bo niektórzy z buta chodzą albo rowerem jezdzą albo MPK zalezy jak gdzie :o ja pierdole co za durne kefy tu siedzą

nie zamawiam ciezkich rzeczy, tak jak mowie jakies bluzki czy bielizne, pojedyncze sztuki, dosc plaskie i lekkie koperty juz bym wolala by zostawil raz na czas awizo niz gderal i patrzyl spode ryja

no to skoro to sa listy to powiedz mu, ze jak mu się praca nie podoba to niech się zwolni a ty sie chetnie przejdziesz na pocztę omówić ten problem z naczelnikiem poczty

złóżanonimowa skarge ze nie grzeczny listonosz

Będąc dzieckiem prowadziłam korespondencję z kilkoma koleżankami, ku mojemu zaskoczeniu listonosz dał mi do zrozumienia, że mu to nie pasuje :D To jest chore, bo człowiek myśli że przeciez płaci za uslugę a tu jakies wąty ktoś ma

Moja listonoszka też ostatnio "upomniała mnie" że ciągle coś zamawiam, ale powiedziała to żartem :P