cyber sex a uczucia

dokładniwe tak ,można czasem zaszaleć ale co za dużo to nie .....:-p tyle że tu jest inny świat i można przenieść sie gdzieś daleko i pofantazjować ,:-p

bo to chyba o to właśnie biega, żeby fantazji pozwolić poszaleć :)

przecież od tego są kam czy foty w następnym etapie znajomości:D a autorka wspomiała że wie jak on wygląda

kamery czy foty wiadomo że ze złudzeń obedrzeć potrafią :D ale póki adwersarza nie widziałaś, to idealizujesz jego wygląd, tego jestem więcej niż pewien :)

i to że wie jak wyglada i jak opisuje swój stosunek płciowy to juz powód do miłosci? a to nowośc :P

zresztą co ja bede komentować skora samej mi się to często zdarzało :-p grunt żeby nie przekroczyć pewnych granic i się nie uzależnić bo wtedy to już tylko klops :-p

jeśli pięknie pisze, to i zakochać się można

doktorku wiec małzenskie zycie musi sie potem opierac tylko na słowie pisanym

autorko po prostu naiwnie się w nim zabujała ,wykreowała sobie chłopa:-p a on tylko cyberek i spadówa :D Właśnie ciekawe co jej odpisał wieczorkiem i czy się oświadczył?:D Bo biedulka ostatnio z tych nerwów nie może "dojść"

zwali konia i dobranoc :D

podobno są i takie co i w słowach sie potrafią zakochać wrrrr

[zgłoś do usunięcia] Doktor Drejfus zwali konia i dobranoc to jak stare dobre małżenstwo

ciekawe czy i sceny zazdrości są :D "ja Ciebie uczuciowaaa biorę sobie za żone póty nam net nie rozłączą ....":D:D

ojtam ojtam, to nie zakochanie

doktor a po tym świntuszeniu przytulasz "ofiarę"?:P

Szydercy:P

dark jak wczorajszy obiad?:D

Dark co szydercy?:D:D Sama mi obiecałaś wielką miłość po :D :D Mlłła w ślina dawaj

V, przytulam, całuję i głaszczę po pupci

a szeptasz miłe słówka do uszka?:-p

po cichu je piszę :D

zachipnotyzowanaOna---> kto jest winien twojego stanu?:D:D

A moje opowiadanko się nikomu nie podobało:( Wszyscy wczoraj uciekli

Vii przecie Ci nie powiem kto:D bom sie wsydzem ale u mnie uczuć brak

Wcale nie uciekliśmy. Po prostu patrząc z dalszej odleglości czuliśmy się bardziej bezpiecznie ;)

zachipnotyzowanaOna Vii przecie Ci nie powiem kto bom sie wsydzem wstydzi się miłosci w cyberprzestrzeni

"po cichu je piszę " :D:D:D Fakt

Skończyło się na czytaniu książki kucharskiej fał. Misio nie pozostawił mi żadnych złudzeń. Ot wirtualne znajomości...:( Popadamy w skrajności w dyskusji o znajomościach internetowych, mówimy, że inni idealizują, a dla nas to tylko żarty i zabawa. A ja całkiem szczerze powiem, że prawda jest gdzieś pośrodku.;)

Misiu, czy kochasz mnie dziś bardziej niż wczoraj?

dark prawda jest tylko taka jaką widzimy, postrzegamy, smakujemy, dotykamy inna prawda to pic!!!:D:D:D