Koo-di przenośne krzesełko Seat Harness z serii Pack It - ktoś ma?

Martwi mnie trochę, że nie mają one żadnych szeleczek na ramiona i że dziecko może wypaść, jak pochyli się do przodu... :O

up

i tyle w temacie!!

Zwracam się do osób, które mają to krzesełko, a zatem

now iec my mamy te krzeselka dzieci maja 10 mcy i nei mam mowy, zeby je spuscic z oka, gdy sa w tych siedziskach oczywiscie, ze moga z nich wyskoczyc produkt sam w sobie niby fajny, ale naprawde trzeba uzywac pod specjalnym nadzorem, zwlaszcza, jak sie ma ruchliwe i wszedobylskie dzieci

Dziękuję za opinię, czyli chyba nie ma sensu ich kupować :( Kusi mnie, żeby sobie uszyć coś podobnego, ale z szeleczkami.

Pomyslalam, ze moze to byc fajne, np. idziemy z dziecmi na spacer, wstepujemy do jakiejs knajpki i dzieci maja swoje siedzenia, ale to nie do konca sie sprawdza, dziecko moze Ci wyleciec i do przodu i na boki chyba w sumie nie polecam, a jak umiesz sobie sama uszyc z szeleczkami - to super!!!

No ja też się bardzo ucieszyłam na myśl o wstąpieniu do kawiarni podczas spaceru bez wózka, tylko w chuście. A szycie idzie mi kiepsko, ale nauczę się, choćbym miała się wściec Albo poszukam krawcowej :)