Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezzzznazwy

Ile dziennie?

Polecane posty

Gość bezzzznazwy

Ile dziennie wydajecie na jedzenie i jak wyglądają wasze posiłki? Przykładowo z jednego dnia. I ile osób jest w rodzinie. Zastanawiam się czy nie wydaję za dużo, chociaż jestem w ciązy. 30 zł dziennie. Bez chemii. Maż ma obiady w pracy, ja gotuję sobie. Przykładowy dzień: - śniadanie: a) ja: 2 kanapki z wędliną, papryką, sałatą i rzodkiewką, b) mąż: taka sama kanapka, tylko składana - między posiłkami: a) ja: arbuz lub banan lub pół grejfruta, jakiś owoc b) mąż: banan, jabłko lub inny owoc(zawsze2 sztuki) - obiad: a) ja: jakiś kawałek piersi (ale ile tego mięsa na jedną osobę, prawie wcale), ziemniaki, surówka.Maż przywozi mi zupę, której nie wliczam w wydatki. b) mąż: ma obiady w pracy - między posiłkami: a) ja: jakiś jogurt pitny lub owoce zmiksowane z naturalnym lub świeże owoce, inne niż wcześniej, zwykle gruszka, z pół banana b) mąż: zwykle jabłko, kiwi - kolacja a) i b) jakaś jajecznica z wiejskich jajek, szczypiorek, kawałek papryki czy innych warzyw, chleb pełnoziarnisty albo bułki zwykłe. Czesto kanapki z wędliną i warzywami Późnym wieczorem ja jeszcze dojadam jakieś płatki na mleku typu Kangus, Cini Minis czy Cookie Crisps. I kurde nie mam pojęcia gdzie te pieniądze się rozchodzą.. - kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo jecieeeeeeeee
banany, arbuzy to drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzznazwy
Kurcze, ale to daje 900 stów miesięcznie na dwoje. Samego jedzenia.. A arbuza też nie kupujemy codziennie, tylko jeden na tydzień lub rzadziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzznazwy
900 - 1000 zł na miesiąc dla obojga, ale maż to właściwie je dwie kanapki i z 2-3 sztuki owoców.. Może to właściwie w ogóle nie jest dużo? Ile wy wydajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jesc cos trzeba. na jedzeniu nie oszczedzaj.tymbardziej ze w ciazy jestes. a potem jeszcze pieluchy itp.:)i piersia karm to tez taniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzznazwy
Nie no, nie będę na dziecku szukac oszczędności. Po prostu myślałam, że mniej powinnam wydawać, ale skoro to normalne, to może nie ma w tym nic dziwnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w londynie i tez staramy sie nie szalec na zakupach. standardowa rodzina 3 osob wydaje jakies (w zlotowkach) 600zl tygodniowo. my wydajemy jakies 700-800 ale to juz z proszkami,plynami,pieluchami itp. wiec tak normalnie a w polsce jak jestem to idzie nam jakies 1300 kupujac te same rzeczy co zawsze kupuje tutaj. czyli tez normalnie. w sumie idzie sie do sklepu w wozku pusto a 100zl wydane.:)najdrozsze to pampersy chyba sa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dość dużo wydajesz. Mnie wychodzi 20/30 dzienni zł w tym obiad dla nas obojga dla mnie śniadania , jakaś zupa na kolację zwykle płatki. Też kupuję sporo owoców i warzyw. Sałatki do obiadu staram się robić sama ze świeżych składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie musisz oszczedzac to tego nie rob. wiadomo ze czasem trzeba tez wypic kawe czy zjesc jakies ciasto lepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie:staraj sie wszystko sama robic a bedzie duzo taniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzznazwy
No akurat słodyczy staram się nie jeść, ale jak jest ochota to i ciasteczko się kupi. Kawy nie pijamy, gazowanego też nie. Surówki robie sama. Teraz wymysliłam, że zamiast płacic 40 zł za kg wędliny, to kupię schab i sama go upieke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia spod ostrody
no niby nieduzo, ale jednak sporo jak na dwoje z 1,5 daniowym darmowym obiadem...;) myslę, że akurat teraz papryka arbuzy i jajka do najtanszych nie należą;) moze po prostu rob zakupy w tanszych sklepach albo zapasy warzyw/owoców na targowisku? w niektórych hurtowniach tez sprzedają całe opakowania z niewielką marzą - niższa niz sklepowa. tylko takie zapasy tzreba robić z głową albo podzielić się z rodzina/sasiadka/kolezanka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia spod ostrody
te drogie płatki( dużo cukru , mało wartości ) też mozesz zastapić tanszymi, zdrowszymi muesli robionymi samodzielnie - polecam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzznazwy
Ooo,dzięki, z musli to dobry pomysł. fakt, warzywa są drogie.. Bo na obiady to ile mi tego mięsa pójdzie, niewiele,ja z podwójnej piersi mam 6 kotletów.. Wiecie, po prostu się dziwię, że życie takie drogie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Wydaje mi się, że mało jesz.. Ja też jestem w pierwszym trymestrze ciąży.. i zazwyczaj jadałam na szybko , fast foody, drożdżówki itp... staram się zmienić styl odżywiania ale ciężko mi ;) Dzisiaj zjadłam już: od g. 7.00 drożdzówka+herbata 2 kromki chleba z pasta z łososia+kawa zbożowa jogurt jogobella wydaje mi się, że strasznie dużo jem... Powinnam zacząć jeść więcej owoców i warzyw.. ale jakoś zawsze jak mam wybór, zamiast jabła czy banana wybieram kanapkę... Autorko w którym jesteś mcu w ciąży???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elilka 31
Też byłam ciekawa ile pieniędzy idzie nam na życie, więc za zeszły miesiąc zbierałam wszystkie rachunki z zakupów. Wyszło 1300 zł na 3 osoby ( 2 dorosłych plus dziecko 3 letnie). Też jestem w ciąży, ale tak "dobrze" jak Ty nie jem.Chodzi mi o warzywa i owoce. Jednak jak Cię stać to nie oszczędzaj. U mnie znowu jest tak, że wolę dać, czy kupić dziecku niż sama zjeść :) Ogólnie ceny żywności idą ciągle w górę a warzywa i owoce są drogie o tej porze roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Ja jestem świeżo po slubie więc co za tym idzie żyję już na własny rachunek, robię zakupy itp.. i przyznam szczerze że nawet ostatnio pomyślałam, że nie jest tak źle jesli chodzi o pieniądze które wydaje na zakupy.. ale z drugiej strony gdybym miała kupowac wszystkie warzywa, owoce i gotowac zdrowe pożywne obiady to pewnie tanio by mnie to nie wyszło... w związku z brakiem czasu no i oszczędzaniem czesto w tygodniu gotuję zupy.. w weekendy często nie ma nas w domu, bo jestesmy albo u teściów albo u moich rodziców więc to też dużo zmienia... Tak na marginesie nie mam pojęcia co by dzisiaj zrobić na obiad... coś szybkiego i nie drogiego....... macie jakieś pomysły :)?? tylko nie ukrywam, że ostatnio ciągle jedliśmy zupy, więc dzisiaj pora na jakieś mięsko, może makaron???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×