Oszukała mnie? - allegro.

Wybrałam rodzaj wysyłki Paczka pocztowa priorytetowa, 10 zł, trochę dużo jak na tą rzecz ale trudno. Razem z ubraniem zapłaciłam 15 zł, ok. Dziś znajduję w skrzynce kopertę z zamówieniem a na niej znaczki za 4,5 zł. Mogę jej to zarzucić? Paczkę przynosi listonosz do domu a list wkłada do skrzynki. Oszukała mnie?

80% sprzedających wali w chuja zawyżając koszty wysyłki

koszt wysyłki to jeszcze koszt opakowania, droga na pocztę itd....

"Paczka pocztowa priorytetowa, 10 zł" Najtańsza paczka priorytetowa kosztuje 11 zł, więc w sumie to ona musiałaby dopłacać i pewnie dlatego wysłała listem. Oczywiście, możesz jej dać za to nega, ponieważ powinnaś dostać rzecz taką formą wysyłki, jaką opłaciłaś, czyli paczką priorytetową.

"koszt wysyłki to jeszcze koszt opakowania, droga na pocztę" Akurat droga na pocztę - nie. Tego nie można doliczać (poczytajcie FAQ Allegro). Opakowanie - tak. Ale to i tak nie ma znaczenia. Sprzedająca powinna była wysłać paczkę.

Dolicz też koszt opakowania, drogi na poczte i czasu odstanego w kolejce .

sprzedający zawyżają koszty p0rzesyłki ponieważ doliczają koszty pakowania itp. nic nie możesz nikomu zarzucić, zaakceptowałaś warunki sprzedaży więc teraz nie rób problemów.

"zapytać czemu wzięła 10 zł a zapłaciła 4,5?" Nie ma znaczenia ile wydała. Ma znaczenie, że zapłaciłaś za paczkę, a przyszedł list. Bo gdybyś za list zapłaciła 10 zł, a przyszedł list za 4,5 zł to nic nie możesz zrobić - ona miała prawo sobie doliczyć, a Ty wiedziałaś o tym licytując. Ale w tym przypadku moim zdaniem powinna oddać Ci różnice (czyli ok. 4 zł, odejmując koszt np. koperty)

warunki sprzedaży zgadzając się przed wysyłką, teraz burzyć się już nie możesz.

nie! zapłaciła za paczkę, nie za list

http://cafe.allegro.pl/faq.php?s=1ca5319a446eab8e396bb9599d0bba68&faq=koszty#faq_koszty1 poczytaj tu "Jestem sprzedającym, dostarczenie przedmiotów na pocztę to dla mnie dodatkowe koszty. Czy mogę obarczyć nimi kupującego? Nie. Wszelkie dodatkowe opłaty związane z przygotowaniem przedmiotu do wysyłki powinny być wliczone w cenę przedmiotu." Ale dlaczego Ty nie czytasz tego co piszę? Napisałam Ci już: gdybyś zapłaciła za list 10 zł, a przyszedłby list nawet za 2 zł, to chuja możesz zrobić, bo ona ma rację .Ale w tym przypadku ty masz rację, bo zapłaciłaś za paczkę, nie za list.

"Czyli lepiej się nie odzywać? " Oczywiście że się odzywać i kazać jej wytłumaczyć tę sytuację. Ale nie pisać: "zapłaciłam 10 zł, a pani tylko 4,50 zł", bo to NIE MA ZNACZENIA!!! Tylko: "Zapłaciłam za paczkę, a otrzymałam list".

Licz się z tym, że ona prawdopodobnie nie odda Ci pieniędzy. Będzie się tłumaczyła tym, że źle obliczyła, że paczka wychodzi drożej, że opakowanie i inne takie... Ale to wszystko Cię nie obchodzi. Zapłaciłaś za paczkę i powinnaś ją dostać. Nawet jeśli wysyłka paczki maiła ją kosztować więcej niż zapłaciłaś, to jest jej problem, nie Twój. Przykładowo: jeśli ona napisała, że za paczkę chce 10 zł, a na poczcie okazuje się ze wysyłka kosztuje 30 zł, to ona i tak ma obowiązek wysłać Ci paczką, ponieważ był to jej błąd, że podała zły koszt. Sumując: powinnaś dać jej negatywa za to, że wysłała rzecz inną formą wysyłki.

Napisz jej, że za wyjęcie listu ze skrzynki zapłaciłaś sąsiadowi 50 zł. bo sama boisz się tam zaglądać. Gdyby wysłała paczkę- listonosz przyniósłby do mieszkania

Zrob lepiej inaczej. Nie pisz nic. Powiedz, ze Ci nie doszlo. I tyle. Bedzie musiala zwrocic hajs, bo dowodu nadania nie ma. Ja kiedys tak zrobilam jak mi wyslala podrecznik zwyklym listem, a w opisie byl polecony. Paczka z ksiazka byla rozerwana, wiec pewnie Panie z poczty zagladaly, ale nie byly zainteresowane ostatecznie. :)

Paczki nie można zostawić w skrzynce oddawczej.

"Powiedz, ze Ci nie doszlo. " Przecież napisała, że wysłała listem poleconym. Ludzie! :O

Gdyby to był list polecony, to listonosz nie zostawiłby go w skrzynce. :)

sama sobie zaprzeczasz. najpierw piszesz "Bo gdybyś za list zapłaciła 10 zł, a przyszedł list za 4,5 zł to nic nie możesz zrobić - ona miała prawo sobie doliczyć, a Ty wiedziałaś o tym licytując" a potem "Wszelkie dodatkowe opłaty związane z przygotowaniem przedmiotu do wysyłki powinny być wliczone w cenę przedmiotu".

po gwiazdkach i tyle, po to allegro umożliwiło taka fukncje, dla mnie to zwykłe naciaganie, ja unikam takich sytuacji, wysyłka u mnie jest zawsze w cenie produktu. Sprawa jasna od samego początku.

"najpierw piszesz "Bo gdybyś za list zapłaciła 10 zł, a przyszedł list za 4,5 zł to nic nie możesz zrobić - ona miała prawo sobie doliczyć, a Ty wiedziałaś o tym licytując" a potem "Wszelkie dodatkowe opłaty związane z przygotowaniem przedmiotu do wysyłki powinny być wliczone w cenę przedmiotu"" Sprzedający może doliczać koszt za opakowanie, taśmę itd. A nie może doliczać opłat za przygotowanie (czynność), czyli np. dojazd na pocztę.

Z negiem tylko Ci doradziłam, sama pewnie nega bym nie dała. Ale bym obniżyła jej oceny sprzedaży.

wez sie nei osmieszaj i nic nie pisz, tylko przy gwiazdkach za wysyłke daj jej 1 od razu jej spadnie srednia, tam mozesz dopisac adnotacje czemu tylko jedna gwiazdka

możesz podczas oceny, wystawić niższą, za zawyżoną cenę, ale to i tak pic na wodę, bo to nie wpływa tak naprawdę na oceny. A allegro oczywiście ma to w du pie

93,5 to nie jest ocena sprzedaży, tylko procent pozytywnych komentarzy skoro ma mniej niż 10 sprzedanych przedmiotów to nie widać oceny sprzedaży, widac dopiero powyżej 10

sorry, 95,2

Poleconego tez listonosz do skrzynki nie wrzuca...

ZAPŁACIŁAŚ ZA PACZKĘ PRIORYTET, A NIE ZA LIST. Dla mnie oszukaństwo i tyle.

Jak się kogoś da walnąć w rogi, to się wali. Taka jest prawda. Więcej w sondażach na http://www.podane.pl

Tej wiecie co mi odpisała??? "Witam Czy tak wielka kurtkę miałam wysłać Pani w kartonie ?????????? pozdrawiam" Ona nie rozumie o co chodzi :D Paczki też dostawałam w listach :D