Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama taka jak wy

dajecie swoim dzieciom (2+) herbatę? jeśli tak, to jaką i jak często?

Polecane posty

Gość mama taka jak wy

wiadomo, że herbata nie jest zbyt zdrowa i my z mężem staramy się jakoś dużo nie pić, ale czasami do śniadanka się zrobi zamiast do picia kakao czy sok pomarańczowy, wtedy nasza córka 2,5roku również woła herbatę z cytryną i cukrem...zawsze jej troszkę daję, ale malutko i tak się zastanawiam czy nie ma jakichś dobrych herbat, które mogłyby od czasu do czasu wypić dzieci i czy Wy dajecie (jakie i ile?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka pracujaca.....
no wlasnie ja nie daje, moj pije wode tylko (ma 2 lata), czasem sok przecierowy domowej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free road
Tak, ja podaję synkowi odkąd skończył pół roku (teraz ma 3). jakoś nie chciał pić tych dla dzieci. kupuję tetley lub irving. uważam że są dobre. wiesz, wszystko co teraz jest na rynku jest niezdrowe. przecież nikt nie umarł jeszcze od picia herbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Herbata nie jest dla dzieci. Jak juz musicie ja dawac dzieciom, mozna kupic bezkofeinowa. I najlepiej nie podawac w porze posilkow, bo zaburza wchlanianie zelaza i wapnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama taka jak wy
to nie jest tak, że pijemy ją litrami codziennie, ale tak jak pisałam herbatka z cytryną/ kakao/ sok pomarańczowy do śniadania na zmianę, więc herbata wypada jakoś 2 szklanki na tydzień np. tak to córka też pije bobofruity i żywca zdrój niegazowanego, ewentualnie czasem z sokiem herbapolu jak wypije bobofruita, a nie mam w zapasie...staram się nie dawać córce, ale zawsze coś "wyżebrze", bo widzi, że my też pijemy i jej tam trochę daję do mini kubeczka...mówicie, że bezkofeinową kupić? a znacie jakichś producentów? w ogóle tak sobie myślę, że niby herbata niezdrowa, a jak sięgam pamięcią jakieś 20 parę lat wstecz to przypomniało mi się właśnie, że w przedszkolu do śniadania dostawaliśmy filiżankę herbaty z takiego dużego wiadra :) to się chyba nie zmieniło, bo jak kilka lat temu miałam praktyki w przedszkolu, w tym zapoznawałam się z nim "od kuchni" to też widziałam te wiadra z herbatą:) w szkołach podstawowych to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polskie vs czeskie przekonanie
Nasza czasami dostaje białą lub zieloną herbatę-gorzką. A tak to pije wodę nestle aquarel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piją herbatę od kiedy skończyli rok. Przestałam wtedy kupować te bobovity a zaczęłam dawać normalną z cukrem, cytryną sokiem, miodem albo owocową, wodę z sokiem malinowym, soki itd. Bez przesady. Wszystko szkodzi: kurczak szkodzi jaja szkodzą masło szkodzi, śmietana szkodzi, jogurty szkodzą, parówki szkodzą, wędliny szkodzą... coś jeść i pić trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama taka jak wy
no właśnie teraz to wszystko szkodzi, a ja w dodatku mam niejadka strasznego, więc musi coś jeść i pić i co ja na to poradzę, że ma takie, a nie inne smaki...chciałabym jej wpoić zdrowe nawyki żywieniowe, ale czasami się po prostu nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przedszkolu i żłobku maluchy dostawały zwykła herbatę ;) Tak wiec nawyki żywieniowe legną w gruzach około 3 roku życia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etretta
ale tak jak pisałam herbatka z cytryną Herbata z cytryną jest szczególnie szkodliwa. W ich reakcji wydziela się cytrynian glinu wywołujący chorobę Alzheimera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.pm36gliwice.eimperium.pl/index.php/jadlospis/index proszę bardzo pierwsze lepsze przedszkole i jadlospis. Co to te dzieci piły wczoraj do śniadanka? Mega szkodliwą herbatę z cytryną. Dobrze ze mama w domu nie daje bo wprowadza zdrowe nawyki ;) A co na 2 śniadanko dziś mieli? Ojej! Herbatę z cytryną! (za moich czasów mówili ze świetna na rożne infekcje poprawia odpronosć i rozgrzewa. Teraz szkodzi, jak wszystko) Ale zeby nie być monotematycznym inne przedszkole: No to moze stolica teraz :D http://www.przedszkole99.waw.pl/2012/03/ Śniadanko poniedziałkowe zapite herbatką z cytryną (czy to samorządowa tradycja?) I jedziemy do Krakowa: http://www.przedszkole98.com/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=37 A tutaj co? Bawarka :D Podobno poprawia laktacje :D:D:D Nie chce mi się dalej wklejać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwewew
Z cytryną herbaty absolutnie nie powinno się pić! (Dochodzi do niekorzystnej reakcji i potas odkłada się w tkankach czy coś takiego...) Dodam że mam córkę w podobnym wieku i ten sam problem, zwłaszcza że herbatę i herbatę z cytryną piło się w moim domu od pokoleń i nie bardzo wiem czym ją zastępować. Na razie robię tak że dla męża i siebie zaparzam herbatę a dla córki rumianek. Poza tym podaję soki (niestety jakieś kupowane Kubusie) i wodę. Z drugiej strony ja w dzieciństwie piłam... tylko herbatę, i często z cytryną i zawsze do jedzenia a mam 35 lat i na zdrowie nie narzekam. Może to żaden argument ale jakaś tam wskazówka to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwewew
O, bawarka! Ponoć to też szkodliwe zestawienie: herbata i mleko. :D Podobne napoje mam wymienione w jadłospisie dziecka z poradnika "Od noworodka do przedszkolaka" z lat 80-tych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etretta
http://naukadlazdrowia.pl/walory-herbaty "Suche liście herbaty mają 700-2000 g glinu /g, po zalaniu ich wrzątkiem tylko 22-27% Al znajdzie się w naparze. Jednak ilość ta wzrasta nawet 50- krotnie po dodaniu soku z cytryny, ponieważ cytrynian glinu jest dobrze rozpuszczalny. Doskonale się wchłania, a akumulacja glinu w mózgu jest rozpatrywana jako jedna z przyczyn choroby Alzheimera."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to taki klimacik tamtych lat :D Moja młoda miała kiedyś zestaw na 2 śniadanie "chleb z margaryną i bawarka" :D Widocznie rząd jeszcze nie wie ze herbata szkodzi wiec nie ma odgórnego zakazu podawania w placówkach oświatowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free road
wiosenna mama jedyna mądra matka!!!! no tak, nie dajecie herbaty bo szkodliwa, lepiej dac sok z butelki, nie gotujecie dzieciom obiadów tylko gotowe słoiki bo szybko i bezproblemowo. a potem.... żalicie się na kafe że "moje dziecko nic nie chce jeść" itp. kobiety teraz wszystko szkodzi, nawet marchewka z warzywniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwewew
O, a to doczytałyście w dyskusji pod linkiem, który podała koleżanka wyżej?! Może autor(ka) ego komentarza ma rację? To by mnie bardzo pocieszyło! "To dotyczy fusów. Jeżeli je odcedzimy, czy też wyciągniemy torebkę herbaty z naparu po zaparzeniu i dopiero wtedy dodamy cytrynę - wszystko będzie ok. Każdy chemik o tym wie!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 4-latka i niemowlę
4-latek ogólnie grymaśnik zadziwił mnie ostatnio. Herbaty czarnej mu nie dajemy. Pije wodę, soki (nie napoje), mleko sojowe, a ostatnio zażyczył sobie herbaty zielonej.... i takowa mu smakuje. Przyznam, ze bardzo się cieszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etretta
"Herbata z cytryną? Lepiej bez! W liściach herbacianych znajduje się wiele cennych składników chroniących przed rakiem czy udarem mózgu. Cytryna natomiast jest bogatym źródłem witaminy C. Połączenie tych dwóch składników powinno dawać eliksir zdrowia. Tymczasem jest odwrotnie. Listki herbaty zawierają sporo glinu, który oskarżany jest o powodowanie zmian w mózgu (choroba Alzheimera). W naparze z herbaty występuje on w formie nieprzyswajalnej dla organizmu. Można więc pić herbatę bez lęku o zdrowie. Dodatek soku z cytryny powoduje, że nieprzyswajalny glin zmienia się w łatwo wchłaniany cytrynian glinu. Dlatego lepiej unikać picia mocnej herbaty z dużą ilością soku z cytryny."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maatrioszka
Nie. Tylko owocową. Czarna herbata zawiera szkodliwe dla dziecka alkaloidy: teinę i kofeinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Bo dzieci, żeby im nic nie szkodziło powinny pić wyłącznie wodę(najlepiej jakąś "przebadaną)i zajadać to chlebem, własnej roboty z mąki robionej we własnym młynie, ze zboża zebranego we własnym ogródku, który musi się rozpościerać na dziewicze połacia gór Kamczatki. I nie zapominać, że woda do chleba musi pochodzić z górskich strumieni, zbierana do bukłaków wczesną wiosną przy zachodzie słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mleczko sojowe ... a wiesz ze według nowych badan soja jest niezdrowa i dzieci do lat 3 nie powinny jej spożywać? :D Mówię Wam nie można wszystkiego brać do siebie bo na serio nie będzie co jeść!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jhajdh Wszystko super tylko zapomniałaś o kwaśnych deszczach, dziurze ozonowej i smogu :( Więc lepiej przykryć ogródek foliowym tunelem moze choć troszkę pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Envin_
to moja córka - 1,5 roku to juz w ogóle po bandzie jedzie bo pije zielona herbate liściastą i kawe zbozowa inke. A te dwa specyfiki co powodują? Ja uwielbiam herbate zielona i pije ją litrami - zawsze lisciastą i bardzo dobrą gatunkowo i mała jak zobaczy że pije to odgonić nie moge. A moj mąż z kolei pije kawe zbożową rano i ta też jak zobaczy to nie ma zmiłuj. Oba specyfiki pije gorzkie ale takie uwelbia, nie jest przyzwyczajona do picia slodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dostają sporadycznie, ale to z przyzwyczajenia a nie dla tego, że nie zdrowa. U nich rarytasem jest picie herbaty parzonej w dzbanku i podanej w filiżance :D uwielbiają ja wtedy pić. Co do kawy zbożowej to jest zdrowa i moje piją ją robioną na mleku zamiennie z kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dostają sporadycznie, ale to z przyzwyczajenia a nie dla tego, że nie zdrowa. U nich rarytasem jest picie herbaty parzonej w dzbanku i podanej w filiżance :D uwielbiają ja wtedy pić. Co do kawy zbożowej to jest zdrowa i moje piją ją robioną na mleku zamiennie z kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wiosennej kwoki
wiosenna, twoje zycie jest takie bylejakie-wszystko szkodzi to co sie bede przejmowac.... niech jedza parówy, zazreaja sie danonkami i innym shitem-co sie bede przejmowac.... widac po tobie i twoim brzuszysku-smietniku po kolana wiszacym:O zenaujac jestes kobieto:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama:)
20:07 [zgłoś do usunięcia] jhajdh Bo dzieci, żeby im nic nie szkodziło powinny pić wyłącznie wodę ... Piszesz ironicznie, ale z tym sie akurat zgadzam. Moja corka ma 3 lata i nie pije NIC innego jak tylko czysta wode. Od poczatku tak byla nauczona i tak jej zostalo. Nawet czasami troche zaluje ;), bo chcialabym jej podac do sniadania pol szklanki swiezego soku to sie nie chwyci ... ale moze to i lepiej niz jakby miala gustowac w jakichs swinstwach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×