Plamienia

2 dni przed oczekiwaną miesiączką (mam nieregularne cykle, wiec tylko przypuszczenie daty okresu) dostałam brązowego plamienia. utrzymywało sie ono przez 6 dni. był to śluz płodny (ciągnący sie) z domieszką krwi. wiecie może co to mogło byc? plamienia skonczyły sie w poniedziałek, od czasu plamien do teraz utrzymują sie bola w podbrzuszu i tyle pleców.... od 2 dni zażywam luteine... co to możebyć?

robilas dokladne badania u gina? min usg dopochwowe?

nie byłam jeszcze u lekarza, jestem zarejestrowana na piątek... ciąże moge wykluczyc gdyz nie wpsółżyłam , a jedynie "zabawiałam" sie z chłopakiem, on miał na sobie majtki i dodykał penisem mojej pochwy, jednak do wytrusku nie doszło i najprawdopodobniej tez do preejakulacji gdyż "zabawa" trwała krótko

ja nie mowie o ciazy, mowie o podstawywych badaniach, nieregularne miesiaczki i plamienia zawsze trzeba zbadac, moze sie okazac ze masz cycte, albo torbiele na jajnikach.

takie coś może wskazywać na problemy hormonalne.

jestem młodą osobą, wiec lekarz (około rok temu) powiedział, ze nieregularne miesiaczki są normalne....

taa, mi tez tak mowil, az zmienilam lekarza kazałam sie porzadnie zbadac i wyszło co wyszło, 3 lata antykoncepcji bezużytecznie bo moje szanse na ciaze i tak sa znikome

dodam ze okresu nie dostałam nadal....

jeżeli jedynie "zabawiałam" sie z chłopakiem, on miał na sobie majtki i dotykał penisem mojej pochwy, jednak do wytrusku nie doszło i najprawdopodobniej tez do preejakulacji gdyż "zabawa" trwała krótko, to nie było możliwości zapłodnienia?