Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejan sprawa;((

Umiecie odmawiać? Kolezanka przycisnęła mnie do muru a ja sie ukrywam..

Polecane posty

Gość beznadziejan sprawa;((

słuchajcie :O Nie umiem odmawiać, a może umiem? Ona jest asertywna albo nawet agresywna, studiuje psychologie wiec niezła z niej manipulantka, od razu walneła z mostu "MAM DO CIEBIE PROŚBĘ" i potem tratatatat jak z karabinu Jak mogłam powiedzieć NIE? mogłam? nie dałą mi czasu do namysłu...chciała żebym jej w czymś pomogła... tzn udzielła korepetycji nawet za kase (ale wiadomo od kol bym nie brała kasy) ja jej mówię "są ogłoszenia tyle osob moz ci pomoc a ona że chce żebym ja" :O no co robic?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvtfgvt
napisz jej esa, ze sorry ale nie mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
powiedz jej: ODWAL SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
jeszcze mówię że nie umiem a ona że napewno umiem skoro miałam 4 z tego przedmiotu :O :O a było sporo 5 i 6 na koniec więc ja geniuszem nie jestem...mialam to dawno i nie rozumiem a ona mysli że sie migam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moje zeby
bądź tak samo asertywna jak ona, powiedz, że sory, jednak nie dam rady Ci pomóc i koniec. Jedno zdanie, powiedz jej, albo wyślij smsa. A potem już się nie daj przekabacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
w dodatku ona jej siostra (która prawie mnie nie zna) i jeszcze nasza wspolna koleżanka mieszkają razem i mnie obgadywały :O ja kurfa nie wiem jaki trzeba mieć tupet by komuś dupe obrabiać a potem prosić o pomoc1!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
z drugiej strony, trochę mi głupio odmawiać, bo w miarę ogarniam temat, może przesadzam? może jestem aspołeczna i kazda prośbe odbieram jako próbę wykorzystywania ? :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś aspołeczna, tylko inteligentna skoro umiesz takie rzeczy wyłapywać. Odmów jej i niech spada, zwłaszcza jak Cię obgadywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
zapytaj sie kiedy masz jej pomóc , przed czy po obrobieniu ci dupy z koleżankami? :D to jakas bliska koleżanka czy taka gówno warta koleżanka???? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvtfgvt
no w takim razie nie pomagaj tej burej suce :o nie odbieraj telefonu, napisz ze nie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
chodzi o to,że ona w kontakcie jest bardzo sympatyczna, mlutka, zawsze jakiś komplemencik...w szoku byłam że mnie obgaduje, tym bardziej że ja kiedys przy niej i tej drugiej powiedziałam co ta druga powiedziała o tamtej (głupio jej było jak cholera) ale takie fałszywe z nich dziewuchy... widać nie doceniają szczerości teraz wyłączyłam komórke i nie loguje sie na fejsa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
nie ukrywaj się:D, olej fałszywego babiszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
jakbym jej powiedziała tak jak radzi Godejwa, to ona pewnie by sie wyparła wszystkiego albo coś w ten deseń , podobno osoby popularne lepiej kłamią, a ona robi to świetnie, rok temu bylam u niej na urodzinach, olewała smsy i telefony, od łaski od kogoś odebrała... a jak odebrała to zgrywała taką słodziutką... w tym roku nawet nie złozyłam jej życzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
no dobra, dzięki za wsparcie, czyli nie uważacie że jestem nie pomocna? nie lubię pomagać ludziom, kiedy wiem ,że oni nigdy mi nie pomogą, więc umiem radzić sobie sama....no co najwyżej 2 kumpele bliskie mam, wiem że moge na nie liczyć i im też pomagam... (chyba jestem interesowna:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
weź , znajdż sobie prawdziwą koleżankę, nie masz przymusu się z ną zadawać przecież:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejan sprawa;((
no ja sie z nią nie zadaję, nawet nie jest na moim kierunku...nie mam z nią razem zajęć, tylko feralnie na tym wykładzie ją spotkałam :O nawet za nią nie przepadam... nie chce mi sie z nią spotkac w moim wolnym czasie i tłumaczyc jej czegos :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acta sracta i juz
nie daj sie wykorzystywac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×