Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uwqieuowiq

jutro mam isc na rozmowę w sprawie pracy a dziecko ma katar

Polecane posty

Gość uwqieuowiq

Ja juz nie wytrzymam tego zycia. Dziecko ma katar, i w szkole kazali mi go nie przysyłac, bo pielęgniarka stwierdziła, że jest chore. Jutro miałam isc w sprawie pracy- pierwszy dzień, szukałam od dwóch lat. Szkoła jest dla niepełsnosprawnych dzieci i oni tam się starają b. uwazac. No, dobra, ale co mam robic??? Wychowuje je sama. Warto dodac, że panuje tam tępota na miarę poprzedniej epoki- np. dziś założono mu dwa swetry jeden na drugi= chyba na ten katar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwqieuowiq
sąsiadów to mam takich, że jak nam pekła rura i poszlismy czy nie pozycza wiaderka wody, to stwierdzili że nie, bo woda droga... :p spytam matki, ale ona jest schorowana, poza nią, nie ma nikogo. Od kiedy katar jest chorobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×