powiększony węzeł chlonny i ból gardła...czy powinnam sie obawiać?

wczoraj troszkę mnie przewiało po szyi, bolalo mnie gardło, wieczorem czułam tak jakby ból juz po niżej w krtani, rano obudziłam się również z bolem gardła i wydzieliną, potem poczułam ból przy zginaniu brody i wyczułam powiększony, bolesny przy dotyku węzeł chłonny pod żuchwą, czy powinnam się martwić ile to się może utrzymywac?

to może być angina, maszeruj do doktora :)

ale przez dzień gardło raczej nie bolało, teraz troche boli

? ja jestem strasznie wrażliwa na tym punkcie, ból gardła ustapił, wmawiam sobie juz najgorsze choroby, nowotwór itd jestem w strachu

Nowotwór jeśli gardło bolałoby CIę ponad 3 m-ce

bardzo śmieszne

A co śmiesznego w tym co napisałam?

3 miechy to też nowotwór podobnie z dupą jak siedzisz i cię boli kwartał :D co za kretyni na tym forum

dłuugotrwały ból to chyba angina

Piszę na podstawie tego, jaki przypadek miałam w rodzinie i to akurat był nowotwór krtani. Po 3 m-cach trzeba się już zacząć martwić.

Może masz HIV. Zakażenie wirusem HIV daje w I fazie takie objawy.

A może masz HIV? Zakażenie wirusem HIV w I fazie daje objawy grypopodobne.

węzel chłonny nie kojarzy mi się dobrze, może to do infekcji faktycznie