Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Determina

Nie mam pracy po socjologii - ten kraj jest chory.

Polecane posty

I fakt:menager jakieś firmy będzie wolał speca od marketingu niz np.polonistę albo historyka.Trzeba po prostu próbować rozwijać się w innych dziedzinach.Innej drogi nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Łodzi. Przykładowo Wydział Filozoficzno- Historyczny na naszym Uniwersytecie kończy KAŻDEGO ROKU kilkaset osób z całego województwa. Większość z nich wiąże swoją przyszłość z Łodzią. Pytanie: gdzie ich fizycznie wszystkich przyjąć do pracy? Przecież nie ma aż tylu biur- a odchodzących na emeryturę (zwalniających miejsca) nie ma aż tylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asystentkaaaaaa
ojjj jak chyba ze skonczyly chemie czy inny z dupy kierunek bo i takie na polibudzie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście chorzy
jak słyszę, że na sekretarkę potrzeba osoby po studiach technicznych - bo to jest tak strasznie "odpowiedzialna i wymagająca" praca - to mi się żygać chce. to ktoś bedzie się męczył 5 lat na trudnym kierunku technicznym, żebyście mu z łaską dali posadę sekretarki? tumany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato morskich ludzi
Lisabet - a Ty, przemadrzala gowniaro, gdzie pracujesz? co osiagnelas, ile SAMA zarabiasz? bo z tego co wiem, to masz 21 lat i wychowujesz dziecko- i to wszystko, na co cie stac i czym sie mozesz pochwalic. a, zeby nie bylo- zazdrosna nie jestem;) mam swietna prace w zawodzie i nie mieszkam w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdgfhgjgh
oj ty tumanie wyżej, mam nadzieje, ze ty studiow nie masz... bo inaczej to byloby straszne, pisze się "rzygać" przez RZ tumanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdgfhgjgh
nie mieszkasz w PL dziwko wiec sie zamknij, za granica to nie sztuka miec prace i ZARABIAC, w Polsce bys dupska musiala dawac zeby miec tyle co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie- do pracy sekretarki nie trzeba studiów technicznych, ani dyplomu magistra- tylko przy takiej konkurencji na rynku pracodawca może przebierać w ofertach i wybierze osobę z lepszym wykształceniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato morskich ludzi
Lisabet, no slucham? jakie masz wyksztalcenie, gdzie pracujesz, ile zarabiasz? 21-latko z dzieckiem i wieeeelkimi roszczeniami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już Ty sie o mnie nie bój zazdrosna pomarańczo :D i nie schodź z tematu :p jak na razie osiągnęłam mniej więcej tyle ile inne osoby w moim wieku, lub więcej, zależy na co patrzyć :) co do pracy w przyszłości nie sądzę żebym miała mieć z tym problem, nawet pomijając rodzinną firmę. Jestem tego pewna bo nie zamierzam pracować dla kogoś innego niż ja sama :) i wam wszystkim też to polecam, inaczej do końca życia będziecie na czyjejś łasce :) Co do sekretarek po polibudzie to jak już pisałam mają potem możliwość awansu i pracy w zawodzie :) a w międzyczasie zapoznają sie ze specyfiką firmy pracujac na mniej odpowiedzialnych stanowiskach :) i wszystkim to odpowiada tylko pomarańczom na kafeterii nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato morskich ludzi
aha, czyli nie masz -wyksztalcenia -pracy -dochodow i tylko liczysz na prace po znajomosci w firmie tatusia/mezusia:D a, przepraszam! masz dziecko z wpadki. gratuluje i zycze, zebys jednak kiedys cos sama osiagnela - tak jak ja np. - a potem dopiero sie wymadrzala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co rozumiesz pomarańczo przez te moje wielkie roszczenia??????????? Przecież ja od nikogo nic nie chcę :) nie zamierzam odbierać miejsc pracy takim ludziom jak Ty, a nawet przeciwnie, zamierzam ich dostarczać :) nie rozumiem więc czemu tak sie na mnie złościsz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, bardzo mi przykro że Ty nic nie masz a ja mam to czego mi wyraźnie zazdrościsz :D i przykro mi też ze jedni żeby cos mieć muszą od najmłodszych lat zapieprzać a inni po prostu to mają :) no ale to nie moja wina, rozumiesz chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato morskich ludzi
skad ty wiesz, dziecko, co ja mam a czego nie mam? akurat mam sporo, tak sie sklada;) ale nie zwyklam sie chwalic nawet wlasnymi sukcesami - ty natomiast chwalisz sie cudzymi. i na tym polega roznica miedzy nami:) ale i tak tego nie pojmiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato morskich ludzi
i czego mam zazdroscic? dziecka z wpadki w wieku nastu lat? braku kwalifikacji, wyksztalcenia, obycia - co widac na tym forum chociazby? braku niezaleznosci i bycia na garnuszku rodzicow tudziez partnera? nie rozsmieszaj mnie, zlotko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahahahahahahah
cytat Lisabet z innego watku: U nas to wygląda tak, że ja mam swoje pieniądze z alimentów, które na mnie płaci mój tato (dobrowolnie, sam chce płacić chociaż nie musi) ale ich nie ruszam, są sobie na koncie. Obecnie studiuję i wychowuję dziecko i żyjemy z tego co zarobi mój mąż to juz wiemy skad ma 'pieniadze':D z alimentow od tatusia GRATULUJE sukcesu, zaiste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość razzipapa
Sukcesem dla kobiety jest urodzenie i wychowanie dziecka na porządnego człowieka, kobieta to nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że pomarańcz nie może przeżyć :D ja w ogóle nie wnikam skąd Ty masz kasę ani co robisz w życiu bo mnie to nie interesuje :) i w ogóle nie widzę tu ani jednej Twojej wypowiedzi w temacie :) wszystko tylko odnosisz do mnie, tak jakbym to ja nie mogła znaleźć pracy po socjologii :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym kafe to nie skarbówka żebym miała wyliczać wszystkie moje źródła dochodu żebyś mogła sie do nich odnieść i cytować w innych tematach :) bez żadnych związków z tematem zresztą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato morskich ludzi
masz racje, nie ma o czym, ani o kim mowic. na przyszlosc jednak pamietaj: nie gnebi sie i nie wysmiewa/poucza kogos, jesli samemu sie zbyt wiele soba nie reprezentuje. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :) jeśli sie nie reprezentuje... Pamiętaj, że mnie nie znasz i wobec tego nie masz bladego pojęcia co mogę sobą reprezentować bo wiesz o mnie tylko tyle ile wyszpiegowałaś na kafe :) więc sie nie wypowiadaj tylko wypad na zmywak:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :) jeśli sie nie reprezentuje... Pamiętaj, że mnie nie znasz i wobec tego nie masz bladego pojęcia co mogę sobą reprezentować bo wiesz o mnie tylko tyle ile wyszpiegowałaś na kafe :) więc sie nie wypowiadaj tylko wypad na zmywak:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego radzę wyjechać z tego dzikiego kraju gdzie zwykli ludzie ze srednim po studiach nie mają roboty :) budowlancy do brazylli budować drogi lotniska boiska na MŚ 2012, a studenci dadzą rade wszędzie :) osobiście dawno opuściłem tą patologie i jestem zadowolony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fkdnfjkrofjk
Idz do pracy do burdelu. Tam praca jest zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość socjolog
Socjolog może się dowiedzieć ciekawych rzeczy po tej dyskusji. Np. jak powstają mity. Ciekawe ile z osób tutaj piszących pracuje jako ten mityczny (i wymarzony;P) "pracownik biurowy"?? Bardzo ciekawe jest, to co piszecie. Na prawdę, bo skończyłem, w tym roku socjologię, w jednym z największych polskich miast, i nie znam żadnego bezrobotnego socjologa... Co więcej sporo osób z mojego roku jeszcze się nie obroniło, gdyż mają tak dużo pracy, że zrobią to później, a na razie nie potrzebują kolejnego papierka. Cenią sobie konkretne umiejętności, które nabywają w swoich branżach, i ktore poniekąd są praktycznym rozwinięciem wiedzy socjologicznej:) Ale co tam socjolog może wiedzieć lepiej, lud wie swoje;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×