Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieprzyjemna sytuacja

Czy idac do kogos w gosci zdejmujecie buty?

Polecane posty

Gość nieprzyjemna sytuacja

Ostatnio bylam zaproszona na tzw. parapetowke. Znajoma z mezem przeprowadzili sie wreszcie do swojego nowego domu i postanowili zrobic wielkie przyjecie. Przyszlam wraz z innymi dziewczynami i gdy weszlam pochylilam sie by zdjac buty. Na to owa znajoma: "Co ty wyprawiasz? chyba nie chcesz na boso chodzic na imprezie?" Musialam miec bardzo glupia mine, bo kolezanki wraz z nia zaczely sie smiac, ze chcialam te buty zdjac. Nie jakos po chamsku, ale zdziwilo je to ze te buty chcialam zdjac. A wy jak robicie idac na takie imprezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest na dworze błoto to zdejmuję albo zminiam z reguły nie zdejmuję butów od razu wchodzac do domu, nawet u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz już coraz bardziej odchodzi się w Polsce od zwyczaju ściągania butów jak się do kogoś idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak gospodarz prosi to zdejmę, choć dy mam ąłdne i ejst sucho to trochę głia jest jego prośba, ale jak jest to impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalrezy do kogo sie idzie, jaka pogoda jest an zewnatrz i jak dobrze zna sie gospodarzy... Pozatym jaki charakter ma imprezka i czy gospodarze sobie zycza zdiecia butów... U mnie w kregu znajomych jest tak ze jesli chcesz aby goscie zdejmowali buty, rozkładasz kapcie na przedpokoju badz mówisz(jesli ci niewygodnie w butach to tutaj sa chapcie...- i w ten sposob dajesz do zrozumienia aby sciagnac buciory:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyu8
GENERALNIE nie powinno się sciągać butów. W każdym podręczniku dobrych manier masz to napisane. Żaden człowiek na poziomie nie stosuje tego durnego zwyczaju. Niestety w polsce, w strefie klasy drobnomieszczanskiej ten zwyczaj jest nadal zakorzeniony. I ciężko wykorzenić. Naprawdę plebs jest ciężko przekonać ,że praktykują obciach, mają swoje praktyczne argumenty, a że podłoga, panele itd. Niech sobie klepisko wysypią skoro ich nie stac na podłogi. Reasumując- butów się nie zdejmuje bo to nietakt, niestety mnóstwo ludzi uważa na odwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze ściągam i chcę żeby u mnie goście też ściągali moje dzieci lubią się bawić na podłodze nie chciałabym żeby swoimi ubraniami czyściły podłogi po których ktoś w buciorach łazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy tak: jak to impreza jakas wieksza to nie zdejmuje. Jesli wpadam do kolezanki na kawe, jest fatalna pogoda, bloto, snieg itd to zdejmuje. Ja sama natomiast zawsze mowie by nie zdejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdejmuje, bo taki mamy w naszym kraju zwyczaj, ale biore ze soba jakies miekkie balerinki. Buty to czesc ubioru, wiec tak gole nogi zle wygladaja, a dawanie gosciom kapci to juz wogole porazka. Ja sama nigdy nie pozwalam sciagac swoim gosciom butów, chyba ze ktos sam chce no to nie zabronie, ale wolalabym zeby moi goscie nie sciagali butow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowamambahehehe
ja zawsze sciagam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz i dwa tez to mam
zdejmuję buty to, czy to jest zgodne z etyka czy nie ma malo do rzeczy, taki jest zwyczaj i tyle nie wyobrazam sobie paradowac np w zimowych butach u kogos po mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zdejmuje tak z przyzwyczajenia szanujac czyjas prace. ale jesli idziesz do kogos w gosci to nie powinno sie sciagac butow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdejmuję. Kiedyś byłam na takiej imprezie- odstrzelone laski, pończoszki, sukieneczki i do tego rozpapciane wełniane ciapcie drugiej świeżości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po to sa wycieraczki, zeby buty porzadnie wytrzec, jezeli sa np. ublocone. I tak sprzatam codziennie, tzn. odkurzam i myje podlogi, wiec w zachowaniu czystosci czy uszanowaniu mojej pracy nie widze problemu... Co do podlogi. Wystarczy dolozyc pare grosze na lepsza jakosciowo. Moja przyszla tesciowa zawsze prosi zeby u niej zdjac buty, a podloga i tak pocharatana od krzesel, przesuwania mebli i jezdzenie wnukow w chodziku.... Wiec pare krokow w butach nie zaszkodziloby jej szczegolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze ściagam
zawsze ściągam buty i u kogoś i u siebie - po pierwsze ile można łazić w butach? po drugie - mam małe dziecko, które "czolga" się po parkiecie i wolałabym aby nie zlizywało z parkietu czyichś brudów :) (nie sądzę, abym zwykłym mopem to domyła) i po trzecie - znajoma zrobiła kiedys parapetówę, jedna z kobiet weszła w szpilkach (pani domu miala przerażenie w oczach) w dodatku z metalowym obcasem i narobiła jej dziur w parkiecie... ogromny salon wygląda jakby ktoś marchewkę wyrywał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuyiuobi yobli
Na imprezce typu parapetówa przeważnie są nowe podłogi (choć nie jest to regułą). Klepka po takiej imprezie gdy dziewczęta tańczą w szpilkach nadaje się tylko do ponownego cyklinowania i lakierowania. Tak że drogie panie na nowych podłogach tańczymy w innym obuwiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktos ma tandetne panele to i dziury sie robia:O Moja znajoma wylozyla sobie mieszkanko panelami, a nastepnie poprzykrywala dywanikami zeby nie niszczaly. Widzialam, ze te panele gownianej jakosci i w zyciu bym do niej w szpilkach nie weszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak robieęę
Wystarczy wziać ze sobą jakieś pasujące do ubioru buty na przebranie i wtedy nie ma kłopotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka pytającaa
mi sięwydaje ze wchodząc na imprezę powinniśmy zobaczyć czy reszta gości jest w obuwiu czy bez i odpowiednio wtedy postąpić. Ja urządzając mieszkanie z zamiarem ze od czasu do czasu będą z nim imprezy zrobiłam gres w całym domu i nie oczekuje od gosci chodzenia bez butów - nic się nie niszczy i mop po imprezie załatwia sprawę. ale z drugiej strony nie miałambym sumienia chodzic w szpilkach po nowym parkiecie u znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze ściagam
podłogi o których pisałam były jedne z droższych i były drewniane, ale jak czubek założył szpilki z metalowymi flekami... dodam, że kontakt im się urwał po tamtej imprezie :) (a w ogóle to ta kobieta w tych buciorach miała jako jedyna buty i jak jednemu facetowi stanęła na nogę... uhh.. ale był krzyk :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam drewniane podlogi, chodze nie raz sama w nich w szpilach, gosciom nie kaze zdejmowac butow i jakos zadnych sladow nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze ściągam
a w metalowych flekach ktoś ci chodzi? z drugiej strony - wybacz, żeby kupować podłogi za kupę kasy tylko po to, żeby jakaś oferma mogła sobie w nich w buciorach podreptać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama mam w niektorych szpilkach metalowe fleki- sa trwalsze. I naprawde nie raz nawet szybko przechodzilam w nich po podlodze, szczegolnie jak sie gdzies spiesze i zadnych sladow nie ma. Ja rozumiem, ze ktos moze sobie tego nie zyczyc, tak jak pisalam kolezanka ma panele i tam naprawde strach w butach na szpili przejsc. Z kolei u moich rodzicow, ktorzy tez maja te ohydne oklepane panele tez chodzilam w szpilkach i jakos sladow nie bylo. Nie wiem, moze ja i moi znajomi umiemy chodzic?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podlogi sa do chodzenia, nie tylko do ozdoby:P Skoro kolezanka miala buciory to wszystko wyjasnia, ja z reguly wkladam na stopy buty, moi znajomi takze. Pewnie dlatego nie mamy takich problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozgosh
Po prostu krew mnie zalewa, jak ludzie dopiero dowiadują się, że to nietakt ściągać buty i że tego po prostu wymaga kindersztuba, ale mówią, że i tak powinno się ściągać, bo taki jest zwyczaj w naszym kraju! Ludzie, może i w niskich sferach tak, ale mi, jako osobie po studiach i z takimi przystającymi, jeszcze nigdy nie zdążyło się spotkać takich ludzi!!! Wiadomo, jak idę do przyjaciółek na ploty, to oczywistym jest, że ściągam, czy do rodziców, bo po prostu tak jest wygodniej, ale nigdy, przenigdy nie popełniłabym takiego faux pas i zdjęła buty na jakiejś bardziej oficjalnej, czy też eleganckiej imprezie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozgosh
a zimą moi drodzy wg savoir vivre, buty owszem, ściąga się, ale ze sobą ma się na przebranie jakieś szpilki, czy też inne półbuty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie być w butach
i kiedy tylko mam okazję to je zdejmuję. Chyba że już musze w nich być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×