jest mi bardzo przykro bo mąż

już 4 razy odmówił seksu. jestem w 18 tygodniu ciąży, mam lekko wystający brzuszek ciążowy, poza tym nic się nie zmieniło, dbam o siebie tak jak wcześniej. dlaczego tak się dzieje :( strasznie mnie to zdołowało, nie wiem.. może hormony poteguja to uczucie ale czuję się taka odrzucona i nieakceptowana :(

mialam to samo. bal sie, mial swiadomosc ze "TAM" jest dziecko i dlatego nie chcial. mysle ze to dlatego. ale uwaga! a po porodzie wcale lepiej nie bylo, bo z kolei sie "napatrzyl" i sie nie mogl z tym uporac. poza tym zglupial na punkcie corki i zapomnial ze ma zone. malo nie skonczylo sie to rozwodem ale dalismy rade. przy 2 dziecku juz mu zapowiedzialam ze nawet mowy nie ma zeby byl przy porodzie, strasznie mu glupio jest teraz ale coz - co sie stalo to sie nie odstanie.

mój wie że możemy, w 1 trymestrze normalnie sie kochalismy, on wie ze dziecku nic sie nie stanie. nie wiem czemu się tak dzieje :(

ja nigdy bym nie pozwolila mezowi byc przy porodzie. on o tym wie i zgodzil sie na to. boje sie ze jak teraz przez tych 5 miesiecy ktore jeszcze zostaly nie bedziemy sie kochac to po porodzie już wogole bedzie porazka. bede gruba i obrzydliwa wtedy juz wogóle mnie nie tknie do konca zycia :(

Porozmawiaj z nim o jego obawach.

my tez moglismy i mimo tego moj maz nie chcial bo sie bal, ze cos sie stanie. niestety jest tak ze kobieta w ciazy z reguly ma ochote na seks a facet sie blokuje i powstaje konflikt interesow. musisz przeczekac. moze poczekaj az jemu sie zachce. ja tak zrobilam i jak jemu sie w koncu "przypomnialo" i "zachcialo" to wtedy ja "nie mialam ochoty" i tak kilka razy zeby mu pokazac jak to milo i przyjemnie.

moze idźcie razem do lekarza niech mu profesjonalista rozrysuje i utwierdzi w przekonaniu ze seks nie jest groźny dla maluszka. czasem facetom trzeba jak kawa na ławę.

ale pytałaś go dlaczego nie chce się kochać? My się kochaliśmy do samego końca, mój facet był przy porodzie, do tego rok dochodziłam do swojej wagi- i jakos seks był często i superowy. Porozmawiaj z nim, bo to dziwne zachowanie.

a rozmawiałaś z nim? mój mąż też z początku miał opory, ale porozmawialiśmy, wytłumaczyłam co i jak i pomimo, że brzuch już spory, to nie ma z seksem problemów, a właściwie to jest go jeszcze więcej, bo mówi, że się kochana i grzeczna zrobiłam i od razu mu się częściej chce:)

bo ma kochankę i ona mu wystarczy

on mówi że się nie boi że zrobi coś dziecku tylko nie ma nastroju. tylko że tego nastroju nie ma już bardzo długo i sam też seksu nie inicjuje. czuję sie jak żebrająca o seks idiotka