nie rozumiem facetow, o co wam chodzi?

Bylam z chlopakiem dlugo,rozstalismy sie na poltora roku ,obecnie jestesmy znowu razem.Wrocilismy sie do siebie,ja postanowilam przyjechac do Niego i tak od nowa staramy sie to wszystko naprawic.Lecz gdy nie bylismy z soba,zaczelam spotykac sie z naszym wspolnym kolega,o czym moj obecny nic nie wiedzial,jedynie sie domyslal i wciaz domysla.Po czym gdy ja staram sie ulozyc sobie zycie z nim na nowo-dowiaduje sie,ze naszkolega pojawi sie w tym samym miejscu gdzie mieszkamy i bedzie szukal pracy itp.I tak sie zastanawiam,o co temu chlopakowi chodzi??-przy rozstaniu sam twierdzil,ze lepiej bedzie jak zniknie z mojego zycia i zapomnimy o tym co bylo miedzy nami,a tu prosze!Przylatuje i bedzie w dodatku tak blisko!!! Ma tupet.Zaczynam coraz wiecej o tym myslec bo zaczyna mnie to wkurzac,nie wyobrazam sobie spojrzec mu w oczy....nie wyobrazam sobie naszego spotkania,co bedzie nie uniknione gdy sie tu zjawi...Jak sobie z tym poradzic,obawiam sie,ze wszystko wroci....kochalam go,bylo nam razem dobrze,rozstalismy sie bo tak trzeba bylo zrobic,a nie,ze chcielismy tego...Nie wyobrazam sobie znowu z nim rozmawiac i udawac,ze nic sie nie wydarzylo...Po co on tu przylatuje,jakby malo miejsc bylo na kuli ziemskiej!! Jestem wsciekla,obawiam sie ze znowu zycie mi wywroci do gory nogami! :( a mialo byc tak pieknie...:( a moze ja zwyczajnie przesadzam i on przyjedzie,znajdzie sobie prace,bedzie tu mieszkal i wszystko rozejdzie sie po kosciach? Ech....beznadzieja,najchetniej bym sie spakowala i uciekla stad!

Przecież jest wolnym człowiekiem, niech robi co chcę. Nie bądź taka zapatrzona w siebie, na 99% wcale nie będzie szukał z Tobą kontaktu.

a ty jakas Miss Polonia ze wiesz ze za tobą będzie ganiac?

obecnie jestesmy znowu razem.Wrocilismy sie do siebie,ja postanowilam przyjechac do Niego Regres to nie miss polonia tylko rokita, nelly rokita

a czy ja tak napisalam,ze bedzie za mna ganiac???!?! gdzie to napisalam,co??? napisalam,ze nie rozumiem po cholere sie tu pcha,kiedy ja sobie juz powoli zycie ukladam i zapominam o tym co bylo miedzy nami-proste.a on sie nagle pojawi i mi sie zycie do gory nogami wykreci ,bo troche z nim przezylam milych chwil,a czlowiek z natury taki,ze jak dobrze to chetnie sie do tego wraca,nie??!..I to mnie zastanawia,czemu tu chce przyjechac.Nie bedzie ganial,wiem,ze nie bedzie ale sam fakt ,ze spotkamy sie face to face zaczyna mnie przerazac.Tyle.CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM A NIE PIERDOLTA.

wielkie kutasy? :D bo tak pisałaś na erotycznym :D

czizas a ty sie nie udzielaj bo nie wiele masz do napisanai widze,spierdalaja skad przylazlas wywloko.

hahaha na pewno!!:D i z dupy do papy pewnie uwielbia kurwiszczal ....mnie nie bedzie denerwowac !

Kurde :o Skoro nie rozumiesz po co szuka pracy w Twojej okolicy to uważasz, że będzie za Tobą ganiał. Inaczej zlałabyś to.

napisalam,ze nie rozumiem po cholere sie tu pcha" więc co ci on przeszkadza?

nie staraj się zrozumieć, lepiej zajmij się sobą i swoim życiem - to będzie dla Ciebie zdrowsze ;)

nie staraj się zrozumieć, lepiej zajmij się sobą i swoim życiem - to będzie dla Ciebie zdrowsze ;)

Jest wolny owszem jak kazdy z nas! ale skoro mowi,ze musi zniknac z zycia mojego bo tak bedzie lepiej to po cholere w przeciagu zaledwie 2 miesiecy znowu pojawia sie na horyzoncie??Olewam to ,ale mowie,ze mysle o tym chcac nie chcac bo mnie to nieco dziwi! nagle nasze relacje znowu sie odnowia,a ja bym raczej wolala tego uniknac ale wiem,ze gdy tu bedzie to jest to nie uniknione! Psychiczna blac??z jakiej wiochy pochodzisz ze takie wyrazy uzywasz? Szkoly dzis nie ma,ze na forum siedzisz gowniaro?

nagle nasze relacje znowu sie odnowia" ciagnie oj ciągnie :)

naima Dziekuje,bardzo dobra rada- pozdrawiam.

nie ciagnie-to jest nieuniknione...nazywam rzeczy po imieniu,tyle. a przeszkadza mi bo latwiej by bylo gdybym z nim kontaktow nie miala tak jak dotychczas,proste.Teraz sie wszystko zmieni co nie bardzo mi na reke.Dobra,dzieki za rady,pozdrawiam.

ale czujesz coś do niego, ze Ci tak przeszkadza? Boisz się, ze obecny chłopak sie dowie czy jak? Bo tak szczerze to nie rozumiem problemu...

nieodparta ochote possac mu w ciemej uliczce :O

Teraz sie wszystko zmieni co nie bardzo mi na reke" lepiej powiedz co masz na sumieniu? bo widać gołym okiem że boisz sie konfrontacji z byłym boisz sie żeby ci nie nabruździł przed twoim facetem boisz się tłumaczyć obecnemu facetowi kto to ten koleś który ci mówi cześc na ulicy ... :)

bredzisz regres widac golym okiem , ze to facet ja rzucil a ona mimo ze ma innego fagasa ciagnie ja do niego

szeroko pojete orange tesknilo jak widze

Regres hahahaa sie usmialam,zabawny jestes:-))) tak sie sklada,ze obecny go zna i to baaaaaaaaaaardzo dobrze;-)...na sumieniu mam zbyt duzo -o! ale nie w tym rzecz...boje sie,ze gdy sie spotkamy badz razem zamieszkamy!!(bo taka sytuacja jest calkiem mozliwa)wszystko wroci,rozumiesz???a tego nie chce.. jeszcze wczoraj wypytywal czy jestem z obecnym wciaz,czy nie i pytal calkiem powaznie o to..i to tez mnie nieco zaciekawilo...

ze to facet ja rzucil a ona mimo ze ma innego fagasa ciagnie ja do niego " całkiem możliwe :)

tak sie sklada,ze obecny go zna i to baaaaaaaaaaardzo dobrze" no to już wiemy gdzie jest pies "pogrzebany" :D

tak sie sklada,ze to oboje zrezygnowalismy z tego zwiazku...ale to was akurat nie powinno obchodzic kto kogo zostawil bo nie o tym mowa..:)

wszystko wroci,rozumiesz??" więc radze znaleźć sobie trzeciego faceta :)

druga opcja laska panicznie boi sie ze wyjdzie na jaw iz spala z najlepszym kumplem/przyjacielem obecnego. I straci obecnego i bylego :D

aaa was sie cos poradzic! popierdolency jestescie i tyle...nudne dzieciaczi,co calymi dniami tu slecza i nie maja zadnych ambicji w zyciu! a ty wyzej co napisalas o tym ssaniu....nie jestem brudna kurwa jak ty zebym marzyla o ssaniu kutasa w ciemnych uliczkach brudna kurwo! nie mierz innych swoja miara.Rada na przyszlosc;-) Zegnam,czas zmienic piaskownice,Yoo:P

ale na koniec napisze jeszze dwa slowa.... hahaha ubawilam sie czytajac wasze komenatrze do mojego tematu....Oj dzieci dzieci,nie wiele o zyciu wiecie a rady dajecie z dupy wyjete :D hahahaha Szere-CHUJ WAM W DUPE :)

:D aż ślina ci leci ...