jaka moze byc rozbierznosc w terminie ciazy..

kobieta twierdzi ze jest ze mną z ciąży, nie kocham jej niestety - ale pomagam (czuje że powinienem) choć ona uważa że totalnie za mało próbuje manipulowac trudno z nią porozmawiać bo zaraz słabo się czuje.. itd. ok być może kobiety w ciąży tak mają że ostatnie jej 7 miesięcy nic nie mogą robić - nie wiem, nie mam doświadczenia, mimo to pomagam ale 24h na dobę z nią nie spędzam.. Sytuacją jestem mocno zmęczony-wykończony, jeśli to będzie moje dziecko nie wyprę się i będę płacił za jego utrzymanie i utrzymywał kontakt - ale matki nie zniosę więc zacisnę zęby i tyle ile muszę wytrzymam. Wracając do pytania, mniej więcej wiem kiedy doszło do zbliżenia, ciąża podobno trwa 9 miesięcy, dostając kolejno informację od niej termin był o 14 dni różny (pomyślałem że to początek mało precyzyjnie podali, więc pewnie później termin się zbliży i różnica będzie mała) z biegiem kolejnych badań wychodzi co raz większa różnica ostatnio 25 dni.. -- do czasu porodu jeszcze trochę, tak się zastanawiam nad tą długością ciąży. Być może jestem idiotą i to normalne, szukam dziury w całym. Jeśli ktoś ma o tym pojęcie z doświadczenia, pracy, uczelni niech napisze mi czy to możliwe?

a jaki ma termin porodu i jaka była data zajścia wg ciebie?

ciąża trwa 40 tyg. ale liczy się od pierwszego dnia ostatniej (przed ciążą) miesiączki kobiety

Ciąża trwa 40 tygodni.Rozbieżność może być +/- 2 tygodnie.Ja np.miałam termin porodu wyliczony na 15/03/11 z terminu miesiączki, a z usg termin wyszedł 11/04/11,finalnie jednak urodziłam 4/4/11 tak więc widzisz u mnie to był prawie miesiąc...

chyba że nastąpiło przesunięcie owulacji to się liczy wg wieku z usg.

http://ciazaporod.pl/kalkulator_daty_zaplodnienia.html

co do daty porodu to najdokładniejsza jest właśnie z usg w 12tc potem już nie jest wiarygodnie bo dzieci rosną swoim tempem.

wiek ciaży, natomiast rzeczywisty wiek płodu moze podac tylko usg, u mnie ta różnica wynosi 2 tygodnie.

datę porodu wyznacza się właśnie od miesiączki i usg raczej też tak to przelicza...

na tych kalkulatorach nawet jak wpisze długość cyklu 40 dni to jeszcze brakuje... jesli moze byc 1 miesiac roznicy to takie dywagacje nic nie dadzą, grupa krwi plus badanie po porodzie odpowiedzą na wszystkie wątpliwości

zgadza się ale tylko w przypadku gdy owulacja wystąpiła w terminie bo jeśli się przesuneła to będzie róznica miedzy terminiem z om a terminem z usg. nie ma siły żeby było inaczej.' i tu nie chodzi o przeliczanie wg usg. też miałam 2tyg, różnicy od samego początku

co do dlugosci cyklu chcialem dopasowac date poczecia do daty porodu... wg. podania dnia ostatniej miesiaczki (pierwszy dzien) tez nie wychodzą daty... więc albo jakaś anomalia albo zycie..

aż tak długie cykle miała?

nie ma siły żeby nie wyszło -wiek wg usg jest zgodny z wiekiem od zapłodnienia. mówię o usg z ok 12tc.

w takim razie, nie twoje dziecko

od dnia zaplodnienia ciaza trwa srednio 38 tygodni lub 266 dni. Do tego trzeba dodac 7 dni, tyle maksymalnie moga przezyc plemniki w drogach rodnych.