ludzie są bezwzględni krytykując ludzki wygląd!

Nie rozumiem, jak można ludzi oceniać po wyglądzie. Mam łojotokowe zapalenie skóry, a w dodatku jaśniutką skórę, przez co moje schorzenie bardziej widać. Używam najlepszych kosmetyków, regularnie chodzę do kosmetyczki na zabiegi. Dbam o skórę bardzo, ale nie mogę robić obecnie makijażu. Ostatnio koleżanka mi powiedziała, że wyglądam jak niechluj i mam wreszcie coś ze swoją skórą zrobić.... Ręce mi opadły.... Nie mówiąc już o tym, że przez tydzień siedziałam w domu i ryczałam.... Boję się wychodzić do ludzi, bo wiem, że właśnie tak mnie odbierają. Czy dzisiaj wszyscy patrzą już tylko na wygląd??. Musiałam się wyżalić:(

mamy wstretne czasy I tak niestety...gruba wiekszosc ludzi ocenia innych powierzchownie i tylko po wygladzie...:(

No to masz zajebista koleżankę ja bym jej naplula w twarz i kapnela ja w dupę ! Tak niestety ludzie bardzo a zwłaszcza w pl oceniają po wyglądzie mój mąż ma luszczyce i tez niekiedy krzywo na niego patrzyli w Polsce !! A ja znów mam ciemna karnację i zostałam wiele razy obrażana z tego powodu ale w uk jest całkiem inaczej choć jak czasami idziemy do polskiej restauracji to sie patrzą na mnie jak na intruza masakra ale ja to totalnie olewam i na twoim miejscu tez bym sie nie przejmowala a ty jeszcze siedzisz i placzesz kopnij koleżankę w dupę widocznie nie jest warta bycia twoja kolezanka !!!!!

Najgorzej gdy przez to że inni ludzie nie akceptują ciebie, ty przestajesz akceptować sama siebie. Ja mam nie duże piersi (60DD) , kiedyś mój kolega powiedział mi o tym w niemiły sposób, ale ja w ogóle nie przejełam się tym bo są piękne i podobają mi się. A innym też! Nie możesz pokazać wstrętnym ludziom że przejmujesz. Oni wtedy pomyślą "ona taka pewna, po co jej mówić złe rzeczy, ona nie przejmie się". U r so beautiful!

Ja często w PL słysze nie miłe rzeczy na temat moje pochodzenie. Przykro, ale ja jestem dumna. Ludzie którzy mają kompleks bardzo często mówią innym "ty brzydki, gruby, zrób operacje" po to żeby oni sami czuli się dobrze.

A jakiego jesteś pochodzenia?

No właśnie tak się niestety stało. Kiedyś byłam pewna siebie, nie byłam pięknością, po prostu normalną dziewczyną. Odkąd mam to schorzenie to jest fatalnie, mimo, że są okresy, kiedy znowu wyglądam "normalnie". Teraz jest niezbyt dobrze... Najgorsze jest dla mnie to przeświadczenie ludzi, że jeśli komuś się coś dzieje na np. twarzy to znaczy, że nie dba, że jest fleją itp. Jak mieszkałam w Niemczech to też jakoś czułam się lepiej, bo ludzie nie patrzyli na mnie "w ten sposób", a przynajmniej nie komentowali...

Olej ją! Mój szwagier jest hindusem i kiedyś obecnie była koleżanka spytała po co moja siostra pakuje się w związek bez przyszłości z brudasem,który jest pewnie leniwy i będzie ją bił,jest tylu polaków! Byłam wtedy wredna,ale jej dopiekłam odpowiadając,że tak są tacy jak jej mąż,bezrobotny opój i casanova od siedmiu boleści co zdradza ją na każdym kroku. Wiem zachowałam się podle-tyle,że to były fakty,a ona oceniła ówczesnego chłopaka mojej siostry na podstawie właśnie wyglądu. Ludzie są wredni-dlatego ja zakładam swój mały pancerzyk zawsze jak wychodzę i wtedy mogą sobie mówić co chcą-przez skorupkę się nie przebiją.

Niestey Polska jest malo tolerancyja. Nie jest tak w innych krajach. Ja mieszkam w miejscu , gdzie nikogo nie obchodzi jak wygladasz i nie oceniaja po ubiorze. Jak babka wazy ze 100 kilo to super. A po ulicach chodza ludzie usmiechnieci , poniewaz tu jest w wiekszosci cieplo, wiec krotkie spodenki i klapki prawie caly rok i nikogo nie dziwi , co nosisz. Mysle, ze dni sloneczne i w ogole klimat wplywaja na nastroj ludzi, jak tu jest ok 340 dni slonecznych to ludzie sa weseli. tez sytuacja, praca wplywa na caloksztalt nastawienia do swiata.

Arpad17-Ty mieszkasz w raju! Ja też tam chcę! Jak ja nie lubię zimy... no a najbardziej to mnie trafia jak pada deszcz...

No właśnie dlatego w Niemczech tak mi się podoba. Mieszkają tam bardzo różni ludzie, którzy się mimo wszystko akceptują.

mam luszczyce,w polsce to dramat Najchetniej nigdy nie wychodzilabym z domu I te spojrzenia,co ciekawe najczesciej krzywo sie patrza stare znudzone babsztyle..:(

a ja tam lubie popatrzec na piekne i zadbane Polki , nie od parady mowi sie ze Polki to piekne kobiety , z porownamiem do Niemki albo Brytyjki ,tragedia grube niechlujne , brzydkie ... i tyle aha jestem tez kobieta

mam znajoma ktora ma lyszczyce no i co? jest zadbana kobieta jej choroba nie rzuca sie w oczy

Hehe, mi kiedyś koleżanka 156 cm w kapeluszu i wadze 90 kg powiedziała: boże ale masz cerę. Nie możesz czegoś z tym zrobić? A ja od podstawówki miałam koszmarne syfy o okropną cere. Na większośc antybiotyków się uodpornilam przez tyle lat. Teraz dobiegam 30 i dopiero od kilku lat niejest najgorzej.... Eh te ludzie ! Nie trzeba brać do czaszki

gooooooo nie u wszystkich ludzi choroba ma przebieg łagodny. Może koleżanka ma po prostu szczęście:). Ja nie zauważyłam, żeby Niemki były brzydkie, a wręcz przeciwnie są bardzo atrakcyjne;)

kropelka03 ja właśnie mam na odwrót. Miałam piękną cerę, a dopiero dwa lata temu przypałętało mi się to choróbsko. Mam już sporo blizn, a choroba nie ustaje, bywają tylko lepsze i gorsze okresy...

Wszyscy oceniamy osobę po wyglądzie i dajemy jej cechy, które pasują do tego wyglądu. Dopiero po poznaniu tej osoby możemy się przekonać czy mieliśmy rację czy też nie.

Samotniku no dobrze, ale czy choroby typu trądzik, łuszczyca czy też ciemniejszy kolor skóry sprawiają, że ktoś jest gorszy? Nie chodzi mi tutaj o to, że spoglądamy na kogoś jak na potencjalnego partnera.

I tak, i nie... W takich sprawach to akurat jestem ciemny bo nikogo nie poznałem od dziecka.

Znaczy się miałem tam parę znajomych w szkołach, ale nie utrzymywałem ich...

czemu tak?

Bo jednym to pasuję a innym nie.

Przykładowo jakiś piękniś może mieć wmówione, że po co ma się z takim zadawać jak możesz mieć lepszych znajomych z wyglądu. I on będzie dla nich lepszy i oni będą dla niego jeśli chodzi o wygląd.

smutna , moja znajoma ma chyba strasznie brzydki przebieg tej choroby , bo jak sie tak przyjzec to skora wlosow straszna i wlosy tez ale ona jest tak atrakcjyjna kobieta ze nikt nie zwraca uwagi na jej skore ......wiec mozna ... jak to nie widzials brzydkich niemek , przeciez to wszyscy wiedza ze sa grube i zle ubrane , nie ma co sie oszukiwac tacy juz jestesmy , widzimy i oceniamy , nasze zmysly wzroku sa bardzo silne , ja tez zwracam uwage na ladne .......i faceci i kobiety , nie pozostaje nic innego jak tylko bardzo dbac o siebie

ciemny kolorl skory bardzo ladnie wyglada , noie oszukujmy sie lubimy ladne osoby.....widze to wszedzie

Taa...

To chyba ja jestem z kosmosu. Nigdy nie wybierałam sobie znajomych na podstawie ich wyglądu. Moja przyjaciółka np. jest puszysta, ma trądzik i nigdy mi to nie przeszkadzało. Ja nie zwracam chyba na to uwagi, dla mnie najważniejsze jest to, czy się z kimś dogaduję. Jedyną osobą, która musi mi się podobać jest partner, bo tutaj w grę wchodzi fizyczność.

smutna ,a le najpierw oceniamy ludzi po wygladzie a dopieropotem widzimy ich pozytywne cechy osobowosci i swiata nie zmienisz , niestety , moja kolezanka tez jest gruba i brzydka i co ? nic ale inni ja bardzo zle postrzegaja

smutna atak poza tym , to nie trzeba robic wielkiego makijazu aby ladnie wygladac , zwlasza w twoim wieku .....