Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość auuuuuuuuuuu

Na randke autobusem??

Polecane posty

Gość auuuuuuuuuuu

Jestem umowiona z facetem na spotkanie ( poznalismy sie w necie). Mieszkamy ok.20km od siebie. On przyjezdza do mojego miasta, ale zdecydowal, ze nie przyjedzie samochodem, tylko autobusem. Czy to nie dziwne? Moze nie ma prawka lub auta? A jesli tak, to po co klamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładna,sympatyczna,
co cię tak dziwi? mogłabys byc zdziwiona gdyby przybył traktorem lub rowerem/hulajnogą. ocenisz goscia po tym czym przyjedzie na 1 spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owoc maliny
Moze nie ma prawka lub auta? A jesli tak, to po co klamie? Możliwe że nie ma auta ani prawka. Mówił ci że ma? Może oszczędza na benzynie?(to dosyć krótki odcinek, więc to by było zastanawiające) Powody kłamstwa mogą być różne. Może nie zależy mu na tobie?(i chce tylko zaliczyć?)Może jest ubogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uirtiuty
a może mysli, że pójdziecie na piwo i dlatego woli autobusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colly babe
a moze chce wypic lampke wina do romantycznej kolacji? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładna,sympatyczna,
idąc tym tropem-------a moze mysli,ze zostanie u ciebie na kolację ze sniadaniem i boi się,ze mu przebija opony w nocy:P? jak oceniasz faceta po tym w jaki sposób się do ciebie dostanie to wspołczuję powierzchonosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasssssssdafghjgfds
jak ci sie podoba to moze nawet byc bez autam,z tobom dorobi sie dwoch aut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
Trudno, zeby mu zalezalo skoro to pierwsze spotkanie. Zaliczyc? :O a to jak sie autem przyjezdza to zaliczac nie mozna?:D Nie bedzie mnie zaliczal, bo nie takie mamy zamiary wzgledem siebie. Tak mysle. Spotykamy sie w miejscu publicznym. Nie u mnie w domu. Byc moze faktycznie uznal, ze napije sie np. piwa... kto wie... Ale dziwie sie... bo wygodniej przyjechac autem co zajmie ok.20min, niz autobusem (90min). No nic... zobaczymy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
Nie, nie oceniam nikogo wg takiego klucza (czy ma samochod czy nie). Pobyt u mnie w domu nie wchodzi w rachube, poniewaz jestesmy umowieni w pewnej restuaracji, aczkolwiek nie jakiejs takiej sztywnej... gdzie muszka i garsonka obowiazuje :D tematu odwiedzin mojego domu w ogole nie bylo ( z niczyjej strony).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owoc maliny
Zaliczyc? a to jak sie autem przyjezdza to zaliczac nie mozna? Nie bedzie mnie zaliczal, bo nie takie mamy zamiary wzgledem siebie. Tak mysle. Spotykamy sie w miejscu publicznym. Nie u mnie w domu. Chodziło mi o to, że mało mu zależy żeby zrobić wrażenie. Chyba, że spotykacie nie na płaszczyźnie czysto koleżeńskiej (kumpel-kumpela a po tym każdy w swoją stronę) hehe, ty może i masz takie zamiary a nie wiadomo co on sobie myśli;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uirtiuty
no więc jak idziecie do restauracji, no to chyba jest raczej oczywiste, że przyjemnie będzie wypić kieliszek wina. Ciesz się, że facet jest rozsądny i nie prowadzi po alkoholu. Wolałabyś, żeby było inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 km w 1,5 godziny???????
a niby ku.rwa jakim cudem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej prawdopodobne nei ma auta, inna opcja tymczasowo nei am auta (np. w warsztacie po stłuczce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
Spotykamy sie na stopie jak najbardziej kolezenskiej... o ile.. przeciez prawie w ogole nie znamy sie... wiecie jak to w necie... nie mam w zwyczaju zapraszac obcych ludzi do domu, wiec takie historie odpadaja... nie ma w ogole o czym mowic... Rozsadny? Moze i tak... cieplo jest... moze faktycznie pomyslal, ze wypije jakies %. Moze ja tak zbyt patrze przez swoj pryzmat... mnie by sienie chcialo jechac 90min busem po to, by wypic piwo... kiedy moge wygodnie dostac sie na miejsce w 20min samochodem. Czy on ma prawko i samochod? Pisal, ze zastanawia sie czym przyjechac. Wiec wychodzi na to, ze ma. Chyba nie byloby sensu klamac w tej sprawie, bo jesli nasza znajomosc sie rozwinie to wyjdzie szydlo z worka. Wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
Ten autobus jedzie bardzo okrazna droga przez rozne osiedla itd. przez kilka miast... stad ten czas - dokladnie 1h i 20min. (znam te trase, bo dawno bedac studentka tez zdarzalo mi sie nim jechac) wiec trasa busa na pewno jest dluzsza niz 20km, to prawda, nie wyrazilam sie precyzyjnie (ok.23km samochodem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owoc maliny
Pisal, ze zastanawia sie czym przyjechac. Może miał na myśli kolejkę/rower?;P(Z tem rowerem to serio mi sie zdarzyło spotkać z facetem bez samochodu i przyjecharowerem- też byłam przekonana że ma:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten nick zajęty!?
a ty sie nie boisz ludzi z neta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
owoc :D nie, napisal: przyjade albo samochodem albo autobusem. Nie, nie boje sie spotykac z ludzmi z netu. Spotykam sie w miejscu publicznym takim jak restauracja/kawiarnia, wiec jakos nie obawiam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten nick zajęty!?
cholernie sie boję ale to już zapóźno nie myslałem wal w mordę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten nick zajęty!?
albo chodz na piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owoc maliny
fiku mikuuu Istnieje picie i PICIE. Jeśli chodzi o piwo to faktycznie mało elegancko z jego strony żeby zapraszać na piwo na rance. Ale jeśli jest to faktycznie lampka wina w restauracji to myśle że jest to ok. Podobno istnieje jakaś niepisana zasada że na pierwszym spotkaniu kobieta nie powinna pic alkoholu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowe_kalesony
nie ważne czym przyjedzie ważne by był na tyle interesujący by ,,coś z tego wyszło ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
Ja na to spotkanie jade samochodem. wiec ja alkoholu pic nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbn hg hh ghhn
a on ma jak pozniej wrocic? w sensie czy np spotykacie sie o 20,a on ma ostatni autobus o 21.30?:D wtedy to by bylo podejrzane, chociaz i z tym sie spotkalam, pozniej facet blakal sie kilka godzin po calodobowym tesco :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
Nie, nie. Spotykamy sie o takiej porze, ze zdazymy posiedziec, pogadac, a on spokojnie busem wroci do siebie. Autobusy jezdza do bardzo pozna, wiec z tym nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbn hg hh ghhn
no to moze chce wypic alkohol i dlatego nie bierze samochodu. innego wytlumaczenia nie jestem w stanie wymyslic, moze mam zbyt gladki mozg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liczy sie zachowanie faceta, nie ma co gdybać, okaże się jaki jest, a to co teraz wydaje sie dziwne może ma swoje uzasadnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auuuuuuuuuuu
No ja tez nie widze innego powodu jak alkohol. Ale to by znaczylo, ze ma wielki pociag do %, zeby tyle sie tluc komunikacja miejska tylko z tego powodu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbn hg hh ghhn
bez przesady, ja jestem taka, ze po jednej lampce wina nie wsiadlabym do samochodu, moze on stwierdzil ze glupio bedzie w restauracji pic wode, wiec wypije lampke i dlatego bedzie autobusem. a moze nie lubi prowadzic,a moze lubi autobusy, moze ma jakas ksiazke do nadrobienia - akurat na 90 minut:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×