Najlepszy tort jaki kiedykolwiek jadłyście ?

O jakim był smaku ? Tradycyjny z kremem czy z bitej śmietany ?

jesli juz, to bez sztucznosci typu olejki, tluste zbut slodkie kremy czy smietana w spraju i nie suche ciasto! Dobrze nasaczony alkoholem, moze byc np bezowy z adwokatem i bakaliami. Albo cekoladowy ( z prawdziwa czakolada ( w koncu nie jest droga, a nie z jakims sztucznym badziewiem, no i te z alkoholem.

:D

Czekoladowo-orzechowy z malinami. A na drugim miejscu Opera :)

czekoladowy, mojego wykonania, na maśle i czekoladzie ze spirytusem i likierem czekoladowym.

PLEASE:):)

PLEASE:):)

nie lubię słodkosci ale jak już to szwardzwaldzki

tort z masa chalwowa .

nazywal sie hiszpanski,mial krem kawowy,bezy i jakas kwasna konfiture,bylam dzieckiem a tort byl z warszawskiego Hortexu

Ja jadlam tort rafaello u szwagierki. Taki lekki, bialy z kremem pistacjowym. Jadlam go tylko raz.

Tort bezowy.uwielbiam.

tort czekoladowy nasycany alkoholem -czekoladowe pulchne ciasto nasycane alkoholem poprzekladane maslem czekoladowo orzechpwym robie filmiki o zyciu w los angeles http://www.youtube.com/watch?v=lslNLr6_Yo4

SKONCZYLAM Z SOADEM! BRAWA DLA MNIE:::** ODOLNIE TO WOLE MOCNIEJSZE KLIMATY A SOAD NIE JEST ZLY,LUBIE ACZKOLWIEK NIE UWIELBIAM! POZDRAWIAM!

najlepszy oczechowy tort z masa z nulelli i skórka pomarańczowa. nie wiesz kiedy skończyć bo się rozpływa .

TORT MAKOWY 1 szkl.maku,2 szkl.mleka,5 łyżek tartej bułki,1 szkl.cukru,8 jajek,1 cukier waniliowy. Mak sparzyć gotującym mlekiem,odcedzić go i zemleć. Żółtka ubić z cukrem , dodać mak , pianę , tartą bułkę , cukier waniliowy. Wyłożyć ciasto do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką po ostudzeniu przekroić i przełożyć kremem cytrynowym , kawowym lub czekoladowym. Krem cytrynowy 4 jajka,5 łyżek cukru,skórka otarta z 1 cytryny,sok z 2 cytryn,1 opakowanie żelatyny w proszku,1/8 śmietany,4 łyżki wiórków czekoladowych. Jaja rozbić,oddzielić żółtka od białek.Żółtka utrzeć na pianę z cukrem i cytrynowa skórką.W małym rondelku podgrzać sok z cytryny i rozpuścić w nim żelatynę,nie gotować; następnie wystudzić.Białka ubić na sztywną pianę.Zimny sok cytrynowy zmieszać z masą żółtkową i pianą z białek.Kremem przełożyć tort lub włożyć do pucharków i wstawić na 3 godz do lodówki.Ubić śmietanę,krem udekorować bitą śmietaną i czekoladą. Krem maślano-kawowy 250 g masła,200 g cukru,3 jajka,30 g kawy,wanilia lub spirytus,albo rum -1 łyżka. Jajka ubić na parze z cukrem.Ostudzić.Masło utrzeć dodając ubite jajka,kawę oraz pozostałe składniki. Krem czekoladowy 250 g masła lub margaryny,1 tabliczka czekolady gorzkiej,2 jajka,3 łyżki cukru. Jajka ubić z cukrem na ciepło.Masło utrzeć dodając przestudzone ubite jajka i rozgrzaną czekoladę. Polecam moje ciasta http://przepisyewy.blogspot.com

ktoś chciał mój przepis na tort czekoladowy, prosze bardzo: 3 ciemne biszkopty, ja piekę jeden z 5 jaj i potem kroję na pół, i drugi z 3 jaj. Masa: 4 jaja ubić na parze z 4 łyżkami cukru (można dodać więcej cukru, ale ja nie lubię jak masa jest bardzo słodka), jak zwiększy objętość to dodać jedną gorzką czekoladę i ubijać aż się rozpuści, cały czas na parze. Następnie odstawić do ostygnięcia. W tym czasie utrzeć 2 kostki masła, jak masa zrobi się puszysta to dodać te mase czekoladową i utrzec. Na końcu do masy daję spirytus i likier czekoladowy. Ile tego wlejesz to już zależy od Ciebie, ja w każdym razie nie żałuję i wlewam dość dużo. Jakby ci biszkopty wyszły twardawe to można likierem je lekko nasączyć. Biszkopty przekładam masą, wierzch też troche nią smaruję i polewam czekoladą, tj. rozpuszczam pół gorzkiej czekolady z kawałkiem masła, czekam aż trochę ostygnie i polewam. Ten tort to niebo w gębie, ale tez dużo kalorii:)

Tort Marcello jak dla mnie wygrywa wszelkie rankingi :) No ale ja jestem uzależniona od czekolady i kakao :D

krem russel wymiata :) http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2012/05/bezowy-tort-z-kremem-russel-na-drugie-urodziny.html

rafaello

Marcello, raz spróbowałam i utonęłam. Bezkonkurencyjny.

najlepszy byl poziomkowy,z lat dziecinstwa

ambasador mniam

Blaty bezowo-kokosowe przekładane masą kawową. Miodzio!

Ciężko mi zdecydować który był najlepszy, ale to kilka moich popisowych tortów: http://www.gruszkazfartuszka.pl/tort-ananasowy-z-likierem-kokosowym/ http://www.gruszkazfartuszka.pl/the-cake-is-a-lie-czyli-rocznicowy-tort-dla-fana-gry-portal/ http://www.gruszkazfartuszka.pl/tort-smietanowy-z-biala-czekolada-i-malinami/

Miałam okazję kosztować wielu wypieków, rozmaite smaki, dodatki. Według moich upodobań istnieją połączenia smaków, które są nierozerwalne i najlepsze dla mnie są te torty/ciasta, które łączą w sobie taki właśnie duet smakowy. Mianowicie: 1. Ananasowo-kokosowy (krem kokosowy, wiórki kokosowe w cieście, kawałki ananasa między warstwami, galaretka ananasowa na wierzchu) 2. Wiśniowo-czekoladowy (mocno kakaowe ciasto, może być nasączone sokiem z wiśni, przekładane wiśniami, masa kakaowa, na wierzch wiśnie i wiórki z czekolady) 3. Bananowo-orzechowy (jedna warstwa ciasta ze zmielonymi suszonymi bananami, druga z orzechami laskowymi, masa bananowa, z kawałkami orzechów laskowych, na wierzch prażone orzechy w karmelu)

najlepszy marcepanowy z czekoladą

https://www.facebook.com/pages/Muffins-cupcakes-Flekkefjord/420848758057932?ref=bookmarks

tort oreo Składniki: spód i góra: ciasteczka oreo (45 sztuk) masło 100 g (60 g + 40 g) masa mleczna z oreo: 120 ml mleka krem z 45 ciasteczek oreo 350 g miękkiego masła 2 szklanki mleka w proszku 1/3 szklanki cukru dekoracja: 100 ml śmietanki 36% łyżka cukru pudru 3-5 sztuk całych ciasteczek oreo Przygotowanie: spód: Ciasteczka oreo (45 sztuk) rozdzielamy na dwie połowy i za pomocą noża wyjmujemy z nich biały krem, który odkładamy na później. Ciasteczka kruszymy na pył w malakserze, blenderze lub za pomocą tłuczka (najlepiej zawinąć je wtedy w woreczek, aby nie uciekały). 60 g masła rozpuszczamy na wolnym ogniu, uważając by się nie przypaliło, a następnie mieszamy z połową pokruszonych ciastek oreo. Całość dokładnie mieszamy i wykładamy dno tortownicy o średnicy 20-21cm. Gotowy spód wstawiamy do lodówki i przygotowujemy masę do przełożenia ciasta. masa mleczna z oreo: Pół szklanki mleka zagotowujemy z cukrem oraz kremem wyjętym z ciasteczek oreo, cały czas mieszając. Wyłączamy, gdy składniki dokładnie się połączą i zostawiamy do ostudzenia. Masło ucieramy za pomocą miksera na biały puch, stopniowo dodajemy do niego wystudzone mleko, cały czas ucierając. Następnie do masy dodajemy przesiane mleko w proszku i ucieramy do momentu uzyskania gładkiego kremu. Gotową masę przekładamy na ciastkowy spód i odstawiamy do lodówki na 2h. górna warstwa: Gdy krem stężeje przygotowujemy górną warstwę. Postępujemy analogicznie, jak przy przygotowaniu spodu, tylko w tym wypadku rozpuszczamy 40g masła, które następnie mieszamy z drugą połową pokruszonych ciastek. Dzięki zastosowaniu mniejszej ilości masła górna część nie będzie zbita, lecz bardziej sypka, co da ładny efekt wizualny. dekoracja: Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Za pomocą szprycy wyciskamy na górze ciasta rozetki z ubitej śmietany. w każdej z nich umieszczamy ćwiartkę ciasteczka oreo. Tort wstawiamy przed podaniem do lodówki przynajmniej na 1h. Smacznego!

Migdałowy tort kajmakowy 1,5 szklanki mielonych migdałów 1 szklanka mąki tortowej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 6 jajek 1 szklanka cukru esencja migdałowa pół litra śmietany kremówki ubitej z łyżeczką cukru, do przełożenia blatów masa kajmakowa z puszki mleka słodzonego, skondensowanego, gotowana 2,5 godziny prażone płatki migdałowe 1 szklanka likieru amaretto do nasączenia blatów Białka ubić z cukrem na sztywna pianę. Dodawać po jednym żółtka i jeszcze trochę ubić. Dodać esencję migdałową. Do tej sztywnej, jajecznej piany wsypać mąkę zmieszaną z mielonymi migdałami i proszkiem do pieczenia. Ręcznie, łyżką, delikatnie, ale dokładnie wmieszać mąkę. Masę przełożyć do natłuszczonej i posypanej mąką lub mielonymi migdałami tortownicy o średnicy 26 cm Piec w temperaturze 180 stopni przez 45 minut. Sprawdzić patyczkiem. Dla mnie biszkopt jest upieczony, gdy odstaje od bocznych ścianek. Biszkopt warto upiec wcześniej i dobrze wystudzić. Łatwiej będzie go przełożyć i ozdobić. Biszkopt przekroić dwa razy na trzy części. Blaty najpierw nasączyć pączem z amaretto rozcieńczonym woda lub herbatą. Ja nasączam nierozcieńczonym likierem. Tak wszystkim smakuje. Nasączone blaty smarować najpierw masą krówkową, potem bitą śmietaną. Wierzch tortu i boki smaruję tylko śmietaną. Zostawiam tort lekko obciążony w lodówce na kilka godzin, a następnie go dekoruję.