Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwdwdweded

wstydzicie się nagości przy koleżankach?

Polecane posty

Gość dwdwdweded

czy nie? rozebrałybyście sie np na basenie czy gdzie tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja małego peniska
ja się przy nikimnie zamierzam rozbierać,tylko mój mąz mnie widział nago. nikt inny mnie nie widział i nie zoabczy,chyba,ze po smierci ale na to nie mam juz wpływu. nienawidzę epatowania golizną,a teraz to taki modne(bleee)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wstydzimy się nagości??! To zależy od człowieka??!! Ja chodzę dość często na Sauny do Term Rzymskich a tam obowiązuje strefa nagości. N.P w basenie czy w jakuzzi czy w saunach parowych. Natomiast w saunach suchych i po holu czy po deptaku można być okrytym ręcznikiem Ja osobiście się nie wstydzę nagości w saunach gdyż idę tam wypcząć i się zrelaksować. Niestety są takie osoby które przychodzą na sauny po to by sobie popatrzeć na nagich uczestników saun lub plaży dla naturystów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia123456789
nie bo nie mam sie czego wstydzić :) Z reszta możecie sobie mnie zobaczyc nawet teraz www.showup.tv/ref/orgazmus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce nagość jest czymś nieprzyzwoitym N.P w Saunach czy na plażach. A w większości krajów to rzecz normalna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienka w uk...
tak ja sie wstydze- i wkuriw mnie fakt ze npl. w silowni nie ma czegos takeigo jak przebieralnia- dlatego zamiast brac prysznic w silownii i cudowac jak to sie ubrac zeby nie swiecic broszka albo cyckami, wole wziac prysznic w komforcie wlasnego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienka w uk...
i wstydze sie nagoscie przy kolezankach jak i przy obcych. mimo ze ogolnie figure mam calkiem ok,wiec nie o to chodzi. po prostu wg mnie pewne rzeczy nalezy trzymac tylko dla siebie, a nie pokazywac swoje intymne czesci ciala komukolwiek( oporcz partnera czy lekarza :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to masz rację że swoją nagość masz tylko dla siebie czy jak to napisałaś swojego faceta czy lekarza. Trudno było by kożystać z sauny w ubranu czy w stroju kąpielowym. Który w większości taki strój zrobiony jest z tworzye sztucznych. A w wysokiej tęperaturze takie stroje wydzielają szkodliwe dla zdrowia substancje. Każdy ma inne podejscie do takich spraw i każdy ma prawo tak żyć jak mu pasuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikjuuhh
ja tez nie lubie swiecic golizna, sauna ok, lekarz, nawet na wakacjach na plazy bez stanika sie opalam(plaza w hiszpani ) facet ale np. przed kolezankami, nie, chce zachowac intymnosc, moge w satniku, majtach jesli juz musze ale nie bez, i nie lubie tez gdy ktos swieci przedemna cycakmi czy dupa a ma mozliwosc sie schowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oplać to ja za bardzo się nie lubię więc ten problem mam z głowy Nago na plaży!! Ale wiesz powiem jedno jeśli ktoś idzię na plaże by się opalć toples a nie oglądać goliznę to nie ma w tym nic złego. Gorsi są ci co tylko filują na czyjeś miejsca intywne a takich nie brakuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zewsząd i znikąd
Jestem bardzo wstydliwa, nie rozbieram się absolutnie przy nikim. Szczyt tego, do czego jestem zdolna (przy matce lub najbliższych przyjaciółkach) to rozebranie się do podstawowej bielizny, czyli majtek, stanika i podkoszulka (zaznaczam, że moje majtki to nie majteczki, tylko gacie :], a podkoszulki noszę głównie męskie, bo mają mniejszy dekolt i prawdziwe 100% bawełny). Ale też... nie wiem, jak wyglądają relacje innych kobiet z "psiapsiółkami", ale moje w ogóle nie stwarzają żadnych okazji do golizny. No może jak koleżanka u mnie nocuje, ale nie chcemy się podglądać, więc tego nie robimy. Moje relacje z przyjaciółmi i przyjaciółkami opierają się na gadaniu, rozmowach, nocnych pogaduchach, recytowaniu poezji, zwierzeniach i tym podobnych zajęciach czysto słownych - taka już ze mnie skrajnie werbalna osoba, nie umiem nawet myśleć inaczej niż wypowiadając całe zdania w myślach. Poza gadaniem spacery, włóczenie się i sport taki, na jaki mnie stać - np. siłownia na wolnym powietrzu, bo na profesjonalną nie mam pieniędzy... Acz na ogół w ogóle uprawiam sport w samotności, jakoś jest to dla mnie coś, co nie sprzyja towarzystwu, choćby z powodu słabej kondycji i łatwości dostania zadyszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie nie. Nie staram sie pokazywać ciała, ale jask jest ogolna przebieralnia to bez problemu chodze nago, nie będę robić cyrków z zakrywaniem się, bo chyba nigdy bym nie zdążyła na zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×