skąd tyle nienawiści mężczyzn do kobiet?

Zwłaszcza na tym forum. Z czego to się bierze? Z tego co można zauważyć im bardziej sfrustrowany tym więcej jadu wylewa. Zauważcie jaki stosunek do kobiet mają prawiczki a jaki nieprawiczki. Różnica jest ogromna. Jeśli facet nie ma problemu z kobietami to nie wyzywa ich co chwila

mężczyzn? chyba zakompleksionych chłopców z postawą roszczeniową?

Jeśli facet nie ma problemu z kobietami to nie wyzywa ich co chwila nie, wtedy skupia się na tej jednej zonie i 4 kochankach :D

nie znam mężczyzn nienawidzących kobiet - przeważnie w związkach nie narzekają na swoje i inne kobiety mimo , ze oczywiście by mogli , bo to żaden problem... zaakceptowali je.... co innego natomiast kobiety - te nie szczędzą im krytyki , którą wcześniej ukrywały na początku i potem powstają problemy , bo "księżniczkom" zachcianki się nie kończą...

ja od początku wymagam od delikwenta spełniania moich zachcianek, chłopcy "wymiękają" :O

to chyba logiczne, że skoro kobiety ranią męzczyzn, nie dają im dupy itp.. to taki facet po latach frustrajci i załamki w koncu nienawidzi kobiety i je wyzywa anonimowo na internecie

nie znam mężczyzn nienawidzących kobiet - przeważnie w związkach nie narzekają na swoje i inne kobiety mimo , ze oczywiście by mogli , bo to żaden problem... zaakceptowali je.... taak? no popatrz? mam dobry kontakt z meżczyznami i nie zliczę ilu narzekało na swoje baby :D Hitem był pan młody na weselu narzejkający na żonę. WŁASNYM weselu. jak dodam do tego obcerwacje typu pijany facet w barze bo jego baba coś-tam to twoja teoria padnie szybciej niż powstała co innego natomiast kobiety - te nie szczędzą im krytyki , którą wcześniej ukrywały na początku i potem powstają problemy , bo "księżniczkom" zachcianki się nie kończą... krytyka kobiet bardzo często wiąże się z babską potrzebą wygadania problemu poczytaj sobie, to klasyka różnic między kobietą a meżczyzną

fiku mikuu dlatego nie masz szans na poznanie mężczyzny , bo oni nie wymiękają, tylko mają te zachcianki w dupie nawet , jakby mogli je spełnić - bo sposób roszczeniowy i pretensjonalny sposób poznawania , być może, jest nad wyraz widoczny

"skąd tyle nienawiści mężczyzn do kobiet?" bo kobiety sa głupie i wogole nie ogarniaja i wogole nic nie rozumienja

tak szczerze, to nie amm zachcianek, ale krytyczna jestem od poczatku

taak? no popatrz? mam dobry kontakt z meżczyznami i nie zliczę ilu narzekało na swoje baby Hitem był pan młody na weselu narzejkający na żonę. WŁASNYM weselu. jak dodam do tego obcerwacje typu pijany facet w barze bo jego baba coś-tam to twoja teoria padnie szybciej niż powstała krytyka , to nie nienawiść - kiedy widzę faceta narzekającego na babę jest smutny czasem naprawdę źle wygląda - natomiast kiedy czasem widzę babę narzekającą na faceta, widać u niej podniecenie i błysk w oczach , a energią i kondycją na narzekanie mogła by zajechać Manchester United na boisku... co innego natomiast kobiety - te nie szczędzą im krytyki , którą wcześniej ukrywały na początku i potem powstają problemy , bo "księżniczkom" zachcianki się nie kończą... krytyka kobiet bardzo często wiąże się z babską potrzebą wygadania problemu poczytaj sobie, to klasyka różnic między kobietą a meżczyzną babska potrzeba wygadania to kolekcja pretensji i rozczeń, na które facet nie ma zamiaru się godzić - to jest klasyka

revolver czarno widzę twoją zdolność do kompromisów :D Jak wyobrażasz sobie związek w którym "facet nie ma zamiaru się godzić " z krytyką? Pozostaje ci zostac hodowcą drobiu :P

Kobiety sie rucha, nie trzeba ich nienawidzic.

Ja nie lubię kobiet bo -Wyżej srają niż dupy mają -Są materilstkami -nie umieją kochać -nie są takie normalne, jak ich babcie, gdy były w ich wieku. -Puszczają się na potegę -chcą się upodabniać i upodabniają do prostytutek -nie chcą mieć dzieci -przesadnie dbają o urodę -lubią poniżać facetów i pokazywać im że 'nie dla psa kiełbasa" -depilują cipki -żądają od faceta ładnego domu i samochodu -ogromne kasę wydają na kosmytyki, ciuchy i remonty domów. To tak na pierwszy ogień, ale gdybym pomyślał to było by tego znacznie więcej.

Eee! przesadzasz.Wsrod osobnikow obu plci sa tzw ekstrema i stanowia one ok 2% populacji .To statystyka. A zycie mowi ze wsrod obu plci sa popaprancy co to nie potrafia sie zaadoptowac i stad niewnawisc do wszytskich mezczyzn/kobiet i nieumiejetnosc ulozenia sobie zycia :)

dlatego że mężczyźni mają gorzej dłużej pracują co się z tym wiąże krócej żyją ale żaden facet się nie przeciwstawi bo kobiety to takie niewiniątka i niezdary więc muszą krócej pracować?