Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
No_Such_Thing

Łysienie Androgenowe u Kobiet - tym razem tylko konkrety.

Polecane posty

Cześć, zakładam ten topik z myślą o wymianie sprawdzonych sposobów na pielęgnację włosów i skóry głowy u osób ze zdiagnozowanym łysieniem androgenowym. Wiem, że istnieją już tematy o łysieniu. Tutaj nie szukam diagnozy, nie udaję lekarza, nie liczę na cud. Chcę się po prostu wymienić konkretnymi informacjami. Oto mój przykład: Skuteczność przetestowanych środków w skali 1-5 (1-brak jakichkolwiek rezultatów, 5-istotnie pozytywny efekt) Szampony: Pharmaceris H Keratineum (5) Vichy Dercos, Szampon wzmacniający z Aminexilem (3) Weleda, Rosmarin-Shampoo (5) Farmona, Radical, Szampon do włosów zniszczonych i wypadających ze skrzypem polnym (1) L'Biotica, Moc Natur Wax, Intensywnie regenerujący szampon do włosów blond (4) Odżywki, kuracje: Vichy, Dercos, Aminexil SP94 (2) Farmona, Radical, Kuracja przeciw wypadaniu włosów (5) Farmona, Radical, Serum ziołowo - witaminowe do włosów suchych i zniszczonych (4) Pharmaceris H, H - Sensigin (5) Pharmaceris H, Keragin (5) hydrolat rozmarynowy (5) olejek z zielonej herbaty (3)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horror horror horror
:-O lysiecie jak faceci:-O wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko boska
"łysiecie" :-o ty też nie znasz dnia ani godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessi_
tak, oczywiście. Biorę pigułki od półtora roku i jest ok. Oczywiście wszystkie włosy które wypadły nie odrastają, ale przede wszystkim wypadanie zostało zahamowane. Poza tym mam sporo odrastających krótkich "włosków". Gdyby nie pigułki to nie wiem co byłoby. No i nie muszę myć włosów co 2 dni, tylko po tygodniu, czasem nawet dłużej. Na porost włosów dobrze działa wit.: b2, b5, b6, cynk, żelazo, magnez, wit.d3. (bez recepty dostępna vita-d dla dzieci) Dobrze też umyć raz na jakiś czas włosy żółtkami i potrzymać trochę. Można brać preparat bez recepty-Sterko, ale tutaj pigułki są kluczowe, bo blokują pracę jajników. A na skórę głowy polecam Loxon 5%-działa, włoski odrastają, możesz sprawdzić na zakolach, tam łatwo zobaczyć przyrost. Tylko trzeba stosować non-stop, bo zaczną znowu wypadać. Ew. jeszcze można spróbować soyfem-fitoestrogeny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela W
No tak, popieram przedmówcę i zgadzam sie z tym że przy łysieniu potrzebna jest porada specjalisty i skuteczne preparaty. http://lysieniekobiet.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANia_186
hey, U mnie dermatolog zdiagnozowal lesienie adnrogenowe ok. roku temu i jestem przerazona i troche zdezorientowana bo kazdy mowi i pisze co innego. Moj ginekolog powiedzial ze na to dzialaja tylko tabletki antykoncepcyjne Diana 35, ktore blokują jajniki-stąd nie wydzielają one androgenówi i przestają wypadać, tutaj na forum dowiedzilam sie natomiast o Jeanine, czy ktos wie jaka jest roznica pomiedzy Diana i Jeanine? Moj dermatolog natomiast nic nie wspomnial o tabletkach antykoncepcyjnych... co uwazam za bardzo dziwne( nie chodze juz do niej) skoro tylko one pomagaja. Najwazniejsze jest jednak pytanie czy to da sie calkowicie WYleczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej :) mam takie pytanko, widzę, że zażywacie już długo te tabletki, np. rok czy nawet 5 lat. czy to oznacza, że nie da się wyleczyć tego raz na zawsze po jakimś tam czasie, na przykład po kilku miesiącach? czy nie będzie tak, że po odstawieniu ich, problem powróci? Zaczęłam zażywać też pigułki na ten sam problem i ogólnie na obniżenie androgenów, ale nie chcę ich zażywać tak długo, bo wiadomo, że nie są zbyt zdrowe a myśl o stosowaniu ich przez 5 lat mnie nieco przeraża ;/ Proszę o odpowiedź ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agat1863
Jest naprawde skuteczny lek - Loxon 5%. Niestety jest drogi butelka ok. 80 zl. i nalezy go wcierac codziennie, wiec jedno opakowanie nie wystarczy. Chyba potrzebna jest recepta. Widzialam bardzo dobry rezultat takiej kuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój brat od kilku miesięcy miał problem z łysieniem androgenowym i było to dla niego bardzo uciążliwe, na szczęście jakiś czas temu trafił na bloga dr.Brumer i tam dowiedział się, że wykorzystuje ona komórki macierzyste w leczeniu tego rodzaju łysienia. Pojechał do Warszawy i po zabiegu faktycznie jego włosy zaczęły powoli odrastać i robić się coraz gęstsze. Może nie ma czupryny jak nastolatek, ale też zniknęły widoczne przerzedzenia, które miał wcześniej. Myślę, że to dobry ratunek dla młodych, łysiejących facetów. Więcej info o tej metodzie znajdziecie tutaj: http://beautytest.pl/lysienie-plackowate-androgenowe/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Turka
-> No i mnie dopadło to dziadostwo. Włosy zaczęly mi wypadać jakieś 2 -3 lata temu. Z czasem na czubku głowy zaczelo być ich coraz mniej. Wtedy też zacząłem próbować różnych szamponów, odżywek, magicznych mikstur. Teraz już mogę powiedzieć co jest kompletną bujdą a co naprawdę działa i jest skuteczne ...http://stop-lysienie.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieika
Nie zdajemy sobie sprawy, ile kobiet nie ma życia z powodu utraty włosów. Wszędzie się na nie gapią. Wiem co mówię, bo moja koleżanka przez to przechodziła. Byłam z nią w trudnych momentach i śledziłam jej zmagania się z łysieniem, dlatego jak ktoś pisze o maściach lub pigułkach anty to śmiać mi się chce. Moim zdaniem wszystkie takie specyfiki to ściema, a pomóc może tylko terapia komórkami macierzystymi (o ile nie mamy do czynienia z łysieniem plackowatym). Terapia z użyciem własnych komórek pacjenta jest bardzo profesjonalna, a co za tym idzie nie tania, ale przynajmniej mega skuteczna. Po 3 miesiącach i koleżanki zaczęły wyrastać nowe włosy, a po roku zaczęła już wyglądać normalnie. Nie udałoby się to, gdyby nie dr Brumer i jej supernowoczesna klinika. Naprawdę jej pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mam 13 letnią córkę u której stwierdzono najpierw łysienie plackowate potem androgenowe. nie wiem które jest trafne. jestem przerażona stanem jej włosów, jeszcze 7 miesięcy temu wszystko było ok. miała piękne długie włosy których każdy mógłby pozazdrościć. A teraz jest katastrofa, łysiny już prawie nie da się ukryć, co rano kombinujemy fryzury żeby jakoś wyglądała w szkole (chodzi do 1 kl gimnazjum) Od 3 miesięcy stosujemy Loxon 5 na przemian z wcierką robioną na receptę do tego tabletki revalid, ale jest coraz gorzej..Jak w jednym miejscu odrastają to w innym miejscu łysieje i tak cały czas, najpierw zaczęły wypadać na czubku głowy od przedziałka,czesałyśmy je w koka na czubku głowy żeby to ukryć. po pewnym czasie zauważyłam że ma coraz większe zakola na karku po obu stronach za uszami takie 2 łyse placki wyglądało to okropnie, więc trzeba było zrezygnować z koka żeby to zakryć, naszczęście na czubku głowy zaczęły trochę odrastać i było trochę lepiej na tyle że mogła rozpuszczać włosy, i znów po pewnym czasie zauważyłam że włosy z tyłu głowy odrastają powolutku ale łysina na czubku znów się powiększa. i tak to wygląda, na czubku głowy ma mnóstwo króciutkich włosków, a na środku łysy placek, a z tyłu głowy dwa placki które też pomalutku zarastają ale nadal po spięciu włosów są bardzo widoczne a łysina na czubku się powiększa. żadną fryzurą nie da się już tego ukryć, jestem załamana, nie wiem co robić,postanowiłam zabrać ją do trychologa, wydaje mi się to najlepszym wyjściem, tyle że do najbliższego mamy ponad 100 km. ale jestem zdecydowana nawet jak trzeba będzie często jeżdzić. czy ktoś z Was jest może w podobnej sytuacji?Bardzo Proszę o jakąś radę, nigdy nie przypuszczałam że łysienie może wystąpić w tak wczesnym wieku, wcześniej nie miałam pojęcia o tym że taka młoda dziewczyna może tak łysieć. w naszej rodzinie nie ma przypadków łysienia u kobiet. nie wiem już co robić. jeśli ktoś zna dobrego Trychologa w Poznaniu, Wrocławiu czy Lubinie to bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dzękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z Nadzieiką. Klinika doktor Brumer jest najlepsza w leczeniu łysienia u kobiet. Nakręcili ostatnio o tym film, gdyby ktoś był zainteresowany tematem: https://www.youtube.com/watch?v=wBMi2Q86pYY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mam 19 lat i zakola, stosowalem juz wcierke jantar nic nie pomogla od pół roku stosuje loxon 5 % i aplicort do tego tabletki cynek+sr, biotebal. i witaminy do tej pory nie widze poprawy ;/ Nie robilem nigdy badan. Jakie badania nalezy zrobić i gdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na lysienie androgenowe u mezczyzn nie robi sie w sumie specjalnych badan. jezeli bedziesz sie leczyl propecia (hormonalnie) bedziesz musial miec badania pod katem raka prostaty, bo ten lek nie pozwala go wykryc. niestety, nie ma tu ratunku, wlosy moze i beda sie dluzej trzymac, ale z czasem i tak bedzie coraz gorzej. ostatecznosc to transplantacja wlosow, ale to zalezy od indywidualnych uwarunkowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgrosze jest to, ze mam dopiero 19 lat, a ten lek chyba nie jest zalecany dla takich małolatow jak ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest lek hormonalny, wiec wiek, stan zdrowia, jak i ewentualne skutki uboczne na przyszlosc to jest oczywiscie kwestia do dyskusji z lekarzem. problemem raczej jest to, ze przy i tak duzej ingerencji w system hormonalny ten lek niewiele pomaga, mozna go brac tylko przez kilka lat, a lysienie i tak dalej postepuje. mozesz tez bazowac na wcierkach dla mezczyzn (z minoxidilem typu loxon, lub aminexilem typu vichy) ale efekt zalezny jest od systematycznosci i stopnia zaawansowania lysienia. witaminy u mezczyzn niewiele pomagaja - w koncu to lysienie hormonozalezne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tak czy siak bedę łysy ;/ no trudno takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuj***ardzo za pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Batka4570
skoro ma być konkretnie to dam konkretną radę. kup sprawdzony środek przeciw wypadaniu włosów, na rynku jest ich cała masa. osobiście mogę polecić Follixin, jedno opakowanie wystarcza na 30 dni stosowania. ja dowiedziałam się o tych pigułkach z tej strony http://www.wypadanie-wlosow.info.pl ranking wydaje się być rzetelny, sama zażywał je od 2 tygodni i powiem szczerze że widać efekty, co prawda jak na razie niewielkie ale najważniejsze że są. włosów zaczęło znacznie mniej ubywać a w niektórych miejscach gdzie wcześniej ich nie miałama, zaczęły odrastać nowe cebulki. zamierzam dalej stosowałam ten preparat bo jestem ciekawa dalszych efektów. tak więc tyle ode mnie mam nadzieję że pomogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że powstają takie preparaty, zarówno na wzmocnienie włosów, jak i na ich wypadanie. Warto jednak zauważyć, że trzeba dbać o włosy całe życie a nie dopiero wtedy, gdy jest już z nimi coraz gorzej. Polecam PILOXIDIL (http://www.piloxidil.pl ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łysienie androgenowe to bardzo przykra przypadłość, zwłaszcza jak włosy zaczynają się dramatycznie przerzedzać na przedziałku. Mam 35 lat i zmagam się z tym cholerstwem... Zawsze miałam stres w metrze, że jak siedzę, a ktoś nade mną stoi - to wszystko widać... Masakra!!!! Myślałam, że będę skazana na perukę, ale peruka powodowała, że włosy wycierały się jeszcze bardziej, więc było coraz gorzej. Znalazłam w Wawie świetną trycholog - Elwirę Maj. U niej w salonie dowiedziałam się, że można zrobić rekonstrukcję włosów na czubku głowy. Włosy są naturalne, w kolorze moich, i są tak zamocowane, że naprawdę nic nie widać. więc jeden stres mam z głowy. Teraz leczę się u endokrynologa, ale to niestety sprawa genetyczna, więc wiele nie da się zdziałać. Ale przynajmniej nic nie wiać, więc nie rzucam się w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stan moich włosów również był opłakany. Robiło mi się "gniazdo" z tyłu głowy, włosy były strasznie połamane i słabe. Miesiąc temu zakupiłam suplement na stronie mocne-wlosy.pl i jestem z niego bardzo zadowolona. Już po tak krótkiej kuracji widać że to działa i skutecznie regeneruje moje włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu434
Miałem problem z łysieniem ponad dwa lata temu. Testowałem masę różnych środków. Teraz mogę powiedzieć, że część z nich to kompletna bzdura.. a część rzeczywiście działa http://stop-lysienie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariuszDE
Nie oszukujmy się że ktoś kiedyś wyleczył łysienie androgenowe... Na to nie ma lekarstwa i wiem o tym bardzo dobrze bo przez ostatnie 15 lat testowałem już chyba wszystko... Z rzeczy które działają i wprawdzie nie leczą ale maskują wszystkie ubytki we włosach to polecam spray Volume Hair Plus. Nie wiem czy w Polsce go kupicie w każdym razie dla mnie jest to rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki MariuszDE ten spray jest na prawdę niesamowity!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×