on jest policjantem

otóz, napisał do mnie pewnien chlopak.. kojarzylam go z widzenia (moge powiedziec ze nawet mi sie podobal) ale widzialam kiedys go z dziewvzyna wiec wiadomo nie zwracalam zbytnio na niego uwagi... teraz piszemy ze soba, on juz nie jest z tą dziewvzyną i chce sie spotkac.. wstepnie sie zgodzilam ale jest problem... on jest policjantem, a u mnie w rodziinie taki zawód nie jest mile widziany.. szczegolnie u mojego ojca dlatego zawsze staralam sie unikac facetów z tym zawodem, bo wiem jaki jest jego stosunek .. teraz jednak nie chciaalabym rezygnowac z tego spotkania tylko dlatego ze jest policjantem.. oczywiscie nie wiem czy cos z tego wyjdzie, ale w razie jak by wyszlo, to nie mam pojecia jak bym o tym powiedziala rodzinie .. ojciec by powiedzial ze nie chce widziec u siebie w domu takiego czlowieka.... czy powinnam dac sobie spokoj? dodam tez ze ojciec jest taki ze jak juz sobie cos ubzdura to zdania nie zmieni.....

ma wielką białą pałę, aż mnie biorą zawroty kiedy sobie pomyślę co on może nią robić

A dlaczego niemile widziany? Jesteście Świadkami Jehowy? Czy może odwrotnie - Twoi rodzice to kryminaliście i wyznają zasadę JP i CHWDP?

dlaczego Twój tata nas nie lubi? służymy społeczeństwu, łapiemy przestępców