jesteś tu?

tak ale nie wyszlo mi :O

nie ma takiej gazety jak szydełko i tamborek :D (niemniej jednak fajnie brzmi)

prawie jak więzidelko i rozporek :O

dlaczego nie? Jesteś doskonała, jak zwykle. Jak tam spędziłaś śmierdzielę? Obiady, spacery, i tegesy?

Myślisz, że mógłbym zarabiać na chleb wymyślaniem tytułów gazet? (zamiast zszywaniem worków z juty)

zważywszy na to jak wiele nowych gazet kazdego dnia przychodzi na świat, mysle że T A K p.s móglbys raczej napisać cała nowa gazete albo nawet ksiazke :)

Gdy już zgłębię tajniki wiedzy z zakresu szydełkowania, napiszę pokaźnych rozmiarów poradnik dla pań, będący kompendium wiedzy w temacie posługiwania się prętami. Czy umieścić na stronie tytułowej dedykację dla Ciebie?

co do niedzieli była taka se...nic ciekawego ... film ogldałam ale niecały (vicky cristina...) nudy na pudy, aktorki - jedn brzydka, druga ładna ale słabo grała, a Penelope Cruz jak sie pojawiła to było od razu ciekawiej (na tyle ciekawiej że aż sie podnieciłam :D ) zalosne co? :O

hmm wolałabym dedykacje na tomiku wierszy i sonetów do Worka Jutowego

musze porobić pare cwiczen (z akrobatyki stosowanej ) jakbys chciał podrażnic zwoje mózgowe to : Przesłanki to: pq, qr, sp Które ze zdań p,q,r,s są konsekwencją logiczną tych przesłanek

kurde gdzie są strzałki! mam 20 minut na rozwiazanie quizu online :O Przesłanki to: p i q, q - > r, s->p Które ze zdań p,q,r,s są konsekwencją logiczną tych przesłanek

Ee, to nie tak źle. Mnie się podobała Vicki... Niedawno widziałem "O północy w Paryżu" Mnie rozbawił, ale pozostałe siedem osób w kinie spało. Wczoraj miałem ambitny plan. Pogoda piękna - myślę sobie- pójdę na jakąś mądrą, pouczającą przechadzkę. Może Wawel, może szlakiem ciekawej architektury... http://krakow-i-okolice.blogspot.com/p/o-blogu.html - takie coś :) no i spałem do południa. O piątej wyszedłem z domu. Po przejściu 300 metrów usiadłem w lokalnej knajpce (ntb bardzo fajnej) wypiłem jedno piwo i wróciłem do domu... i tyle. :D

Wiesz mam problem z Twoim zadaniem. Co to znaczy "konsekwencja logiczna przesłanek" Nigdy nie spotkałem się z takim terminem?

żyjesz jeszcze?

dobra okiełznauam to tzn nie do końca...bo 78%...nie rozumiem tego... co to ma znaczyc że zdania są sprzeczne? byc moze uczą nas głupot i dlatego sie z tym nie spotkales... mi do tej pory szło ale teraz to juz za dużo.. :( Vicky?! ta brzydka wysoka chuda?

ależ promujesz ten Kraków a ja przynam nigdy tam nie byłam chociaż jak widziałam fotke kolezanki z dworca to nawet nawet... taki żółty domek na peronie.... bardzo mi sie podoba taka architektura...w ogole dworce są chyba fajne (chyba bo od 54' nie wychodze z domu )

Podobał mi się film. Obie aktorki nie są w moim typie. Jak również Xavier Bardin. Zdania sprzeczne, czyli wzajemnie się wykluczające. Np. Giodo jest piękny i jest szpetny. :) - tak najprościej.

a tałtologia?

co to za tałatajstwo? :( koleś jako, że to hiszpan czy kto tam wie kto został pominiety w mojej wybitnej krytyce p.s nie wzdychasz do Penelopy?

Lubisz dworce?? Ja też. Może stąd ta lokomotywa :) W Polsce chyba najfajniejsze to: Wrocław (taka faszystowska hala) i ten zameczek - Gdańsk Główny. Dworzec krakowski - eeeee...

coz podobało Ci sie w tym filmie? (zaraz lukne na filmweb załoze 8 kont i zanize mu notowanie )

tałtologia - to zdanie zawsze prawdziwe na mocy swojej konstrukcji. Oczywista oczywistość. Np. Jeżeli Czkawka pisze zajebiste podszywy, to podszywy Czkawki są zajebiste.

ahm,... ale czym sie rozni jedno od drugiego? np. 'dzisiaj pada lub nie pada' to jest to zdanie sprzeczne czy tałto?

to typowe tałto zdanie sprzeczne: dzisiaj pada i nie pada. (koniunkcja -p^p) tałto: dzisiaj pada lub nie pada (alternatywa -pvp)

o juz rozumiem :D tak naprawde to jestem Twoim profesorem i chciałem sprawdzić czy wystawiłem zasłużone 5

W filmie podoba mi się sposób opowiedzenia historii. Choć przyznaję, że w Vicki historia nabrała kolorów wraz z pojawieniem się picassowskiej Penelope. A przy okazji - wiem, że należę do mniejszości samczej, ale Penelope kompletnie mnie nie kręci erotycznie. Ma coś takiego w twarzy, co mnie odpycha.

jak dla mnie była to strata czasu, nic nie wniósł do mojego wzniosłego życia natomiast zaczynam dostrzegac walory humoru brytyjskiego zabawne sceny...ale takie niewymuszone...w amerykanskich to muszą podkładać śmiech żeby człowiek myslal że to zabawne a w brytyjskch pełna powaga zawsze i wszedzie

Jednym z najpiękniejszych filmów, jakie widziałem jest: "życie jest cudem" Kusturicy. Zobacz. Jak Ci się nie spodoba, to trudno. A Ty co polecasz?

haha ja co polecam? :D w tej chwili Skins :D (na pierwszy rzut oka banalny serial o pijacej, cpajacej mlodziezy i typowych problemach ... ale tak naprawde calkiem fajna rzecz... ) a na nieobecną chwile zalezy co lubisz...takie klimaty metafizyczne( cokolwiek to znaczy) dla mnie najbardziej "wstrząsający" byl piknik pod wisząca skałą

Lubię Piknik bardzo. Dzisiaj widziałem "Jabłka Adama" Jensena. Kurcze, warto chyba. Tak się zastanawiałem jakie filmy i literaturę lubisz... Z literatury to wiem, że Witolda cenisz. Coś jeszcze? Ale nie wiem, czy te pytania nie są zbyt osobiste... Biuro też lubię - tak z brytyjskich... I całego Monthy Pythona:)