Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lenkaCLUB

KOBIETY powyżej 20roku życia.Jaki Wasz facet powinien być?!

Polecane posty

Jasne, myslę, że każdego faceta da się naprowadzić, tylko faceci tak rzadką chcą nas słuchać, bo według nich 'znowu coś trujemy'. Ja będę zawsze powtarzac, że w związku najważniejsza jest rozmowa. Proponuję siąść wspólnie wieczorem z lampką wina i nasunąć subtelnie temat typu, co najbardziej w sobie kochacie, a co wam przeszkadza, jak się dogadać, by każdy był szczęśliwy etc.. Czyli rozmowa na spokojnie, najgorzej jest wypominać facetowi coś podczas kłótni, bo oni się wtedy totalnie wyłaczają. Czytałam kiedyś książkę Samotność w sieci. Akurat trafiłam na wydanie, gdzie na końcu książki zamieszczone były listy czytelników do autora. Bardzo dużo facetów pisało ze skargą, że ów ten autor namieszał ich kobietom w głowach, omamił bajką o idealnym kochanku, że kobiety się pobuntowały, niektóre się wyprowadziły inne 'truły' nad głową. Stąd ten pomysł, że może te romantyczniejsze babki chcą przeżyć filmową historię odtrącając całkowicie rzeczywistość. Nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkawlkp
wiecie o co trzeba zapytać siebie czy istnieje facet idealny czy takiego chcemy ideału czy ten który siedzi obok i akurat ostatnio ma kiepski czas albo po prostu taki jest jest tym z kim chcemy być na zawsze, bo w moim odczuciu nie ma ideałów my też nimi nie jesteśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma ideałków. Może i mój facet robi wszystko to, co napisała autorka tematu, ale robi też i inne rzeczy- już nie takie fajne. :) Jesteśmy tylko ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tammta
Jaki powinien byc? Taki jakiego pokochalam taki jest i juz. Czasami zrobi sniadanie - ale nie do lozka bo dzieci stawiaja nas na rowne nogi o godz 6 :P Jak mam dosyc dzieci to zabiera je spacer dlugi i wychodzac rzuci zebym wziela sobie goraca kapiel. Rutyna smierdzi z daleka ale niewiele na to mozemy zaradzic - jestesmy zmeczeni i zapracowani. Ale wiem ze to sie zmieni jak dzieciaki podrosna. Bo znam mojego meza i wiem ze wariat z niego tak samo jak i ze mnie. A romantykow nie znosze. I chyba bym padla jakbym go z kwiatkiem zobaczyla hehe. Zreszta nie kumam o co wam chodzi z tymi kwitkami - banalne, bezuzyteczne, zero pomyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie wspomnienia mnie naszly
Dziewczyny, ideałów nie ma. Sama jestem fanką J.L. Wisniewskiego i jego książek i pewnie, byłoby wspaniale, gdyby faceci tacy byli, ale niestety, NIE SĄ. W całym swoim życiu spotkałam jednego, tylko takiego, artystę, niesamowicie inteligentego romantyka, który dziś jest sławą w tym ich świecie. Przepięknie mówił ( i nie tylko ) był sporo starszy ode mnie. Pamiętam jego niektóre słowa, teksty typu: "za kilka lat, w mrocznej, cichej knajpce będę siedział w ciemnym zakątku z kieliszkiem wina i długą siwą brodą i obserwował Ciebie, piekną, młodą, zjawiskową, jak dyskutujesz z poetami,malarzami, muzykami i błyszczysz na ich tle" ( z tą siwą brodą to była przesada, był po 30, ja nie miałam jeszcze nawet 20 lat) Kobiety za nim sikały,przecież każda z nas chce słyszeć takie teksty, a ja ... zostawiłam go, dla mojego obecnego męża, totalnego przeciwieństwa. Nie, nie słyszę od niego tego typu wyznań, nie całuje mi nadgarstków ( wtajemniczone wiedzą o co chodzi) i nie uprawiamy seksu na dziewiczych plażach ALE daje mi coś, czego od romantyka-uwodziciela nigdy bym nie dostała: poczucie bezpieczeństwa. Nie wydaje mi się, żeby ktoś z taką gadką mógł być całe życie wiernym jednej kobiecie. Taki facet kocha kobiety a nie kobietę. Ledwo się znaliśmy, a on deklarował miłość i uwielbienie aż po grób. Miał szalone pomysły, (smsy o 4 rano z treścią: wyjedzmy razem nad morze) ja byłam bardzo młoda ale już wtedy wiedziałam, że to będzie przygoda. Taki człowiek to nie człowiek do zycia, do małżeństwa. Niczego nie żałuję, mam piękne wspomnienia ale nigdy nie liczyłam na nic więcej, choć on jeszcze potem przez kilka lat nie odpuszczał i nie godził się z moją decyzją o rozstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że artyści (typu malarze i pisarze) nie są zdolni do wierności, oni mają swój świat, artystyczny świat, gdzie mają przeświadczenie, że są stworzeni do wyższych celów, mają swoje dziwne wartości i przekonania. Ja osobiście nie mogłabym być z artystą, chyba przytłaczałaby mnie taka osoba. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×