Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

VincentVega07

Sex. Czy im szybiej tym lepiej?

Polecane posty

Witam. Napiszę krótko zwięźle i na temat. Mam 22 lata i jakby to ująć nie miałem tak pełną gębą kobiety. Było kilka sytuacji kiedy moglem "zaliczyć", chociażby pojechałem do mieszkania nieznajomej poznanej w klubie i było już prawie ale skończyło się na pracach ręcznych bo nie byłem przekonany co do tego. Dodam, że chodzę często do Krakowskich klubów i z poznawaniem dziewczyn problemów nie mam żadnych. W gronie znajomych nazywany jestem "psem na baby". Ale jakby to ująć odwlekałem "to" tak długo bo czuję, że trzeba taką chwilę przeżyć z kimś właściwym, a nie z przypadkową osobą. I nie jestem ciamajdą, nie jestem wymoczkiem, nie jestem zapuszczony:) pozdro;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestzalaaaaaamka
ok ale kogo to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to akurat wiek..
Bardzo dobre podejście:) nie spiesz się za bardzo, ale też nie odwlekaj w nieskończoność, nie idealizuj... no i nie obiecuj sobie nie wiadomo czego po pierwszym razie z kobietą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, zapomniałem dodać..."proszę o inteligentne odpowiedzi", litości. Skoro nie interesuje cię ten temat to nie pisz...proste i logiczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reterter
Dziwne... czekasz na tę właściwą a latasz po klubach i obmacujesz jakieś dziewczyny albo pieścisz się z nimi w mieszkaniach. Twoja sprawa, ale kurde trochę to bez sensu, bo sam nie pokazujesz takimi akcjami wartościowego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej w bibliotece trudniej znaleźć kogoś niż na imprezie. A zdarzyło mi się spotkać bardzo fajną dziewczynę w klubie(i nie była to jakaś "łatwa laska). Niestety byla przejazdem co z automatu przkreslilo dalsza znajomosc... A pieszczenie to nie to samo co bycie ze sobą i kochanie się ze świadomością, że nie jest to taka tam przelotna zajomosc. Mozna przeciez sie dobrze z kims bawic na imprezie, a pozniej spotkac sie..."za dnia":) czyz nie?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgggggggrg
jak dla mnie to ty cipa jesteś a nie facet... żaden normalny facet jeśli ma powodzenie i (podobno) łatwo wyrywa dupeczki to rucha je.. a nie odpuszcza bo sie boi, zal mi cie i znajac zycie nie jestes taki fajny jak myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy powiedziałem, ze uwazam, ze jestem fajny? Domyslalem sie, ze beda takie odp. w stylu"dupa wolowa, jak moze to czemu nie rucha?!" Sam poped seksualny to nie wszystko...przynajmniej dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reterter
Hmm w takim razie mamy zupełnie odmienne podejście do życia, bo gdybym ja szukała faceta to nie chodziłabym po klubach i miziała się z nowo poznanym facetem, tydzień w tydzień z innym (co zasugerowałeś pisząc"pies na baby"). A skoro Ty tak robisz to nikt CI nie broni, tyle tylko, że to wygląda jakbyś wyżej cenił takie zabawowe życie niż faktyczne znalezienie stałej partnerki. Tak czy siak życzę powodzenia i dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość im później, tym lepiej
Mnie odstraszają faceci poznani na imprezie. Nie ufam im i nie myślę o nich poważnie. Nie jednego już poznałam. Jeśli byłabym dość szybko zapraszana do domu w podświadomym celu, to już w ogóle byłby u mnie skreślony. Nie znoszę szybkich facetów. Jeśli Twoim głównym celem jest wymacanie itp, to u wartościowych dziewczyn, które się szanują nie masz szans. Patrząc na Twoje podejście, jesteś bardzo niedojrzały i sam siebie nie szanujesz... nie szukaj więc szanującej się dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewica chcąca przeżyć to z kimś ważnym, ale waląca konia facetom poznanym w klubach z niczyim uznaniem by się nie spotkała. Dla mnie dziwny jest taki peeting, czy jak to tam się zwie, z nieznanymi osobami w kontekście, że niby chcesz zblizenie przeżyć z kimś "własciwym", seks to nie tylko samo "zamoczenie". Albo wymyśliłeś tę historyjkę nie chcąc być wziętym za typowego kafeteryjnego prawiczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ok ,nie wiedze problemu, jak przyjdzie odpowiedni czas to to zrobisz, nie słuchaj, ze jesteś pipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wilczyco droga...Dla twojej imformacji nic sobie nie wymyslilem:) Powiedzialem jak bylo, heh. Ale coz, ty wiesz lepiej;] Naprawde uwielbiam kobiety, patrzec na nie, rozmawiac, flirtowac...Ale stosunek taki pelna geba to jednak cos wiecej, szczegolnie pierwszy. "Typowy prawiczek z kafe", co to znaczy? Hehe, dziwne stwierdzenie. pozdro trolik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delgado
Ty już uprawiałeś sex. Myślisz, że sex to tylko włożenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romperstomper
""Typowy prawiczek z kafe", co to znaczy?" Bardzo elitarne towarzystwo piszace zazwyczaj na temacie" Życie w pojedynke nie jest takie złe IV".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykle każde słowo ma znaczenie. W tym przypadku było to słowo ALBO. Poczytaj trochę topików prawiczków na kafe to się dowiesz kto zacz. Dokładnie, seks już uprawiałeś. Nie ma w tym nic złego, w końcu co kto lubi, ale ja bym wybuchnęła śmiechem gdyby ktoś mi zaserwował historyjkę jak to czekał na tę wyjątkową, czyli na mnie, by przeżyć z mną tę niezwykłą chwilę bla bla, a że po drodze wymacał ileś jednonocnych panienek wyrwanych w klubie to się w ogóle nie liczy bo to żadna intymność. Stosunek z włożeniem to dopiero zbliżenie pełną gębą ;) Po prostu dla mnie to kompletnie nielogiczne i zalatujące hipokryzją. Ale no wszystko zależy jak co się pojmuje np. dla jednych dziewczyn pieszczoty oralne to jedna z form najintymniejszego zbliżenia, a dla innych nic wielkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilczyco uważaj na "czekających na tą jedyną" bo oni są tak leniwi , ze za nich , wykonuje się nawet prace ręczne... 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co, masz z takimi doświadczenie rev? Na próżno czekałeś? Ja tam na przebieg zbytniej uwagi zwracać nie mam zamiaru (byle syfa nie przywlókł w pakiecie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To doprosiłeś się w końcu ręcznych robótek?:P Wydaje mi się, że monogamiści w związku nie muszą już zwracać uwagi na niczyj przebieg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×