Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana_anitka

Ratujcie, walka o dziecko, nie wiem co mam robić...

Polecane posty

Gość zdesperowana_anitka

Dziewczyny mam straszny problem, mam 1,5 roczne dziecko z facetem, z którym od jakiegoś czasu próbuje sie rozstać, niestety nie jest to takie łatwe. Mój ex grozi mi, że mnie zabije, pobije, wybije zęby, połamie nogi, itp. Nie odbywa się bez epitetów w moją stronę. Ponadto grozi, że odbierze mi dziecko. Boję się wyjść z nią na spacer, boję się w ogóle wyjść nawet do sklepu, nie mam pojęcia co mam zrobić dalej. Ten człowiek był kilkukrotnie karany z różnych paragrafów, jednak w chwili gdy go poznałam wydawał się być normalny, tak jakby się zmienił, jednak to były tylko pozory, ostatnio (w tym roku) dorobił się wyroku w zawieszeniu. Przez niego musiałam zrezygnować z pracy bo robił mi tam burdy a pracowałam sama na zmiany - gdy byłam ja nie było nikogo innego, więc żadnych świadków, a że jest cwany to nigdy nie podniósł na mnie ręki w miejscu, gdzie łapie kamera - wlókł mnie tam, gdzie kamery nie ma i tam bił. Nie wytrzymuje już psychicznie, mało tego codziennie dzwoni, że chce wziąć dziecko na spacer, itd, ja nie chce mu tego dziecka dać, nie wpuszczam go do mieszkania, boje się, że mi coś zrobi, lub, że gdy weźmie dziecko to już go nie odda - nie ma ograniczonych praw. Nie mam żadnych dowodów na swoje słowa, piekielnie się go boje, ale wiem, że bez dowodów nikt mi nie uwierzy. Malo tego nawet jeżeli znalazło by się kilku świadków to żaden nie pójdzie ani na policje, ani do sądu - też się go boją. CO ROBIC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
uciekaj za granice nikomu nie mów gdzie się wybierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkamama
A policja,,nie możesz tego zgłosić?przecież on ci grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
jak mam uciec nikomu nie mówiąc, skoro do wyrobienia dowódu dziecku (a takiego nie mam) potrzebuje zgody ojca? I do kogo mam uciec, pod most? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
nagraj go na telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
Tak dziewczyny, policja, ale ja nie mam żadnych dowodów na to, że mi grozi!!! Ani jednego, ani pół. On dostaje wezwanie i wszystkiemu zaprzecza. I co dalej? Z braku dowodów dziękujemy , dowidzenia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
jak mam uciec nikomu nie mówiąc, skoro do wyrobienia dowódu dziecku (a takiego nie mam) potrzebuje zgody ojca? I do kogo mam uciec, pod most? :/ myslałam że może masz dowód. czy pod most? wiesz są instytucje które pomagają takim osobą jak ty, poszukaj info w domu samotnej matki, poszukasz prace i sie usamodzielnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba masz racje
jak ma wyrok w zawiasach to sprowokuj jakaś sytuacje na jego niekorzyśc ,Pójdzie siedziec i na jakis czas będziesz miała spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
Od piątku nie wychyliłam nosa poza drzwi mieszkania, ja wytrzymam, ale dziecko ? Ma wychodzić na powietrze tylko na balkon? Jasna cholera :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipocotebluzgi
Jak Cię bije to chyba zostają jakieś ślady,zrób obdukcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
masz własne mieszkanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
gorąco mi jest - przeprawszam, że byłam niemiła, poprostu mam dość psychicznie, totalnie dość... Niestety zagranica odpada, gdyby to było takie proste... no chyba masz racje- myślałam nad tym, ale on ostatnio bardzo dużo pije i (chyba-nie mam pewności) coś ćpa. Wtedy jest nieobliczalny. Jeżeli sprowokuje nawet taką sytuacje i coś mi zrobi, to jaką mam pewność, że wyjde z tego cało? :/ I nawet jeśli na chwile go wsadze, to co dalej, za jakiś czas wyjdzie i będzie jeszcze gorzej. To jeden z tych ludzi, którzy nie rozumieją, że siedzą tam ze swojej winy - zawsze z czyjejś ... Patowa sytuacja, jak mogłam być tak głupia i wybrać sobie takiego faceta na tż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipocotebluzgi
I gdzie się te mendy plenią :( To nie Twoja wina ..miłość jest ślepa ,niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmjkkob
No tak ale jesli pójdzie siedzieć to przynajmniej bedIesz miała czas na znalezienia nowego lokum moze w innym mieście ktos tam miał racje jak przyjdzie pod drzwi to nagraj go na telefon jak bedzie ci groził moglas na to juz dawno wpaść i miałabys dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
ipocotebluzgi - nie jest na tyle głupi. Bije bez śladów, np z otwartej ręki. ciągnie za włosy. przykłada pięść do zębów na naciska z całej siły, ale wie kiedy przestać, żeby nie wybić. Ciągnie za kolczyki, za uszy, szarpie, popycha o ściane. Nie ma żadnych śladów. gorąco mi - mieszkam z mamą, na szczęście nie wyprowadziłam się z nim na swoje, w dobrym momencie zapaliła mi sie czerwona lampka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
powinnaś postarać się zebrać jakieś dowody, masz świadka mamę? nagraj go, sprowokuj go w sms, nagraj rozmowe tel, idź na obdukcje może go zamkną teraz wyostrzyło się prawo jeśli chodzi o przemoc w rodzinie. jakie duże dziecko, widzi jak on cie bije? umie już mówić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipocotebluzgi
Skąd oni wiedza jak bić,żeby nie było śladów ,masakra...takiego to bym kroiła i soliła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
Hmjkkob - masz racje moglam, miałam wiele okazji, gdy nie uważał. Teraz jest cwany. Nie napisze mi smsa , że mnie zabije - zadzwoni i to powie. A ja nie mam w telefonie funkcji nagrywania rozmów - dobrze o tym wie. Nie stoi i nie wykrzykuje pod drzwiami . Staje na klatce i dzwoni do mnie. Jak odbiore to slysze ze przeciez mi nic nie zrobi, przeciez chce porozmawiac, itd a jak powiem ze nie wyjde albo nie odbiore to slysze kim jestem i jak skonvcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj na allegro - są różne gadżety do nagrywania takich sytuacji; jak go wsadzisz będziesz miała powód, żeby odebrać mu prawa do dziecka, a przynajmniej ubiegać się sądownie o wydanie paszportu dla dziecka - odebranie praw to podstawowa rzecz, którą powinnaś zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
goraco mi jest- dziecko ma ponad 1,5 roku, nie mówi jeszcze na tyle, żeby mogło być pomocne w tej sprawie. nigdy nic mi przy niej nie zrobił, przynajmniej nie pamiętam czegoś takiego, ale teraz? Nie wiem, wydaje mi sie, że jest nieobliczalny, a wszysctko się zaczeło w momencie kiedy powiedziałam, że odchodze. ipocotebluzgi - nie wiem skąd. może z domu? patologia czesto idzie z pokolenia na pokolenie. Sama chetnie bym go pokroila, oj uwierz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
a powiedzcie mi dziewczyny, jeżeli on teraz pójdzie tak jak grozil do kuratorki i do sądu, ze zabraniam mu kontaktu z dzieckiem i zalozy sprawe o ustalenie kontaktow to czy ma szanse dostac jakiekolwiek kontakty jezeli ja powiem im to co Wam, a nawet więcej przecież, tylko, że bez zadnych dowodów? Nie chce zeby ten psychopata mial kontakt z moją córką!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Sluchaj........
A nie masz jakiejs rodziny albo przyjaciol na drugim koncu polski gdzie moglabys sie ukryc? Popros o pomoc jakiegos prawnika, dowiedz sie co mozesz zrobic by pozbyc sie tego typa i czy jest mozliwosc odebrania mu praw rodzicielskich. A swoja droga... Nie widzialy galy co braly? Sama piszesz, ze wiedzialas ze to typ spod ciemnej gwiazdy. Jak mozna byc tak naiwnym, myslalas ze przy tobie sie zmieni? Masz nauczke na przyszlosc, ze "zli chlopcy" tylko na poczatku sa pociagajacy - do pierwszego guza. Twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmjkkob
To wyślij mamę do sklepu niech kupi dyktafon i nagraj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkbcfdksl
a czy ty pracujesz? jezeli tak to nie będzie podstaw do tegoaby dzieci ci odebrać. Co więcej - radze zakupić kamerę z podłuchem i podłożyc, spotkac się z nim (kamera moze nagrywac nawet 7h) takze nie musisz przy nim niczego włączać. Mam znajomego który własnie tak wsadził swoją byłą za kratki. Ona sie na niego rzuciła, on to nagrał i ona poszła siedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
to jest facet z wyrokiem tak więc myśle że dla sądu juz nie jest wiarygodny tym bardziej jak powiesz to co tu. za co ma ten wyrok? co ma ogólnie na sumieniu udowodnione? żaden sąd nie da kryminaliście praw do dziecka tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
.Sluchaj........ - mam, ale przecież nie bede sie wiecznie ukrywac... Widziały co brały i własnie nie wiem co ja widziałam, cholera nie wiem, ale czasu nie cofnę. Nigdy nie myślalam, że dla mnie się zmieni, nie widziałam takiej potrzeby - zachowywał się jak normalny, zresocjalizowany człowiek. Po prostu dobrze grał swoją role. I nigdy w życiu nie chce juz zadnego zlego chlopca, a dobrego chyba tez nie. Zadnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco mi jest
jeszcze jedno - musisz pierwsza mu załozyć sprawę o pozbawienie praw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana_anitka
jkbcfdksl - próbowałam pracować, wytrzymałam 2 miesiące, na czarno - pracodawca nie zdazyl mnie zarejestrowac- sanepid, badanie u lekarza, on tez nie jest z mojego miasta, dluga historia, mniejsza z tym dlaczego na czarno, ważniejsze czemu nie pracuje. Po prostu nie wytrzymałam psychicznie nachodzenia mnie przez ex, w barze byłam sama, a wiadomo alkohol, mam ochrone na poilota ale co by mi to pomoglo wyrzucili by go a za 5 mienut by wrocil i byloby jeszcze gorzej. Wymiękłam. Odkąd sie zwolnilam nie wychodze z domu, wiec go nie widuje nia mam jak go nagrac bo nie chce go wpuszczac do domu, a nie bede przeciez z kamera chodzic na spacer z dzieckiem, z reszta co tu duzo gadac, nie stac mnie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falafele
powinnaś iść na policję i powiedzieć im to co nam. On grozi Tobie a tym bardziej masz prawo bać się o dziecko, zresztą oni chyba głupi nie są i zrozumieją, że skoro gościu miał kilka wyroków to święty nie jest... Oni mogą go mieć na obserwacji, albo mogą obserwować Ciebie. Masz prawo pójść na policję i powiedzieć, że Ci grozi, a to że nie masz śladów pobicia, to nie znaczy, że Cie nie bije. Uwierz mi, że Policja nie ma prawa zostawić tego jeśli już do nich pójdziesz. A poza tym, jeśli to doniesiesz a niedaj Boże coś on by Ci zrobił to biorą go odrazu. Zwłaszcza, że gnojek ma zawiasy. Musisz to zgłosić na policję, po prostu musisz i nie bój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×