Ile sie daje na komunie

Jestem kuzynka dziecka ktore ma komunie

kup biblie dla dzieci na komunie sw. nie daje sie pieniedzy

dobra moze w twojej rodzinie sie nie daje u nas niestety sie daje tymbardziej ze rodzice dziecka oplacaja nam hotel

Nie miałem komunii ale z tego co wiem jaśli chcesz zrobić kupe radochy to kup coś w stylu, rower co będzie często używane i potrzebne i będziesz zawsze pamiętana jako ta od roweru:D oczywiści to tylko przykład.

Zalezy w jakiej rodzinie... W mojej na komunie w zeszlym roku dzieciak dostal zloty lancuszek, rower a od gosci typu ciocia, brat cioteczny itp. po 200-300 zł. Natomiast jak szlismy do mojego faceta siostreznca to dalismy mu 800 i z tego co widzialam inni dawali nawet wiecej. maly dostal od samej babci klada za 2 tys. Dla mnie to troche glupota... Poza tym wiadomo co sie dzieje z pieniedzmi z komuni... tata doklada i kupuje samochod a mama nowe szafki do kuch ni.....

Zadnej biblii nie kupuj.To najgorszy pomysł bo żadne dziecko sie z niej nie ucieszy ani nie skorzysta, nawet z najbardziej religijnej rodziny.Nawet ksieza krytykuja takie bajkowe wydania biblii.Po co dzieciakowi biblia,wystarczy mu religia w szkole.Daj kaske ile możesz albo kup coś zgodnego z zainteresowaniem dziecka.

W dupach sie ludziom poprzewracało :O Jakieś Quady, 1000 złotych, niewiadomo co :O ja dostałam zegarek, ksiazke i sie cieszyłam :O a z pieniedzy to gora 200 zlotych w 1 kopercie :O Ludzie to normalnie szopki robia :O to ja na wesele dalam 500 :O

Eeee ja za religią w szkole nie jestem... moim zdaniem strata kasy i do tego jest to lekcja totalnie bez sensu.

800zł mnie troche przeraziło

ja osobiscie mam juz 2 chrzesniakow i za rok dwa beda mili komunie, wiec juz mi drza kolana na sama mysl ile sie daje, na szczescie to dzieci w mojej rodzinie, wiec u mnie nie kazdy zastawia sie, zeby sie postawic....Ale u mojego faceta, choc wcale nie jest to bogata rodzina to glupieja... niektorym sie w dupach poprzewracalo. dzieci same sobie wymyslaja co chca dostac i wcale to nie sa tanie rzeczy. w tym roku chrezsniak mojego M zazyczyl sobie dostac gre na xboxa za 250 zl. Dla mnie to bylo duzo, bo sama mam jeszcze dwoch chrzesniakow, ale co mielismy do gadania, jak nawet matka dzieciaka zaproponowala ze jedzie na zakupy to damy jej kase i kupi.....

może jakiś telefon ? Nie wiadomo jaki dzieciak jest, jak na przykład taki spokojny, inteligentny i powazny, mało rozrywkowy. To fajnym prezentem byłby jakiś odlotowy model samolotu lub statku do sklejania z kartonu lub w najgorszym razie z plastiu.

to dziewczynka i powiem szczerze ze prezenty raczej nie przejda to bardzo zamożna rodzina

juz widze jak mowie mojemu chlopakowi skladamy sie po 400zł

Aha to zmienia postac rzeczy:) bez sensu są te głupie komunie, tym bardziej że teraz to jest wyznacznik statusu społecznegoi kto da więcej!!! chore i nie do zniesienia. Wiesz co daj tyle ile możesz nie bądź skąpa ale rozsądna. I nie martw sie co inni pomyślą przeciez nie wszyscy mamy takie same zarobki, wydatki i potrzeby.

TEŻ MAM W TYM ROKU KOMUNIE. MÓJ CHRZESTNIAK ZAPYTANY CO CHCE DOSTAĆ, ODPOWIEDZIAŁ: DRZEWKO BRZOSKWINI ABY ROSŁO DO GÓRY DO BOGA I RODZIŁO PYSZNE OWOCE... Rodzice chrzestni (łac. patrini) mężczyzna i kobieta przedstawiający do sakramentu chrztu osobę chrzczoną. Biorą także na siebie troskę o dziecko i poręczają za jego WYCHOWANIE w duchu RELIGII, którą przyjmuje dziecko. I CO TERAZ POWIECIE? NADAL NAJWAŻNIEJSZE SĄ PIENIĄDZE, LAPTOPY, TELEFONY CZY QUADY? ODPOWIEDZCIE SOBIE SAMI NA TO PYTANIE - KOMU ROBICIE KRZYWDĘ?