Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co to za kraj?

pseudo polityka prorodzinna - jak żyć?

Polecane posty

Gość noami..
W Polsce jest fatalnie, coraz gorzej :-O My mamy 3 dzieci, wydajemy miesiecznie około 10 tysięcy. Koszmar ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The Girl Who Played with Fire
Właśnie. Jak żyć? Reforma Krus-u? Ha, mój mąż jest rolnikiem. Owszem rolnicy płacą mniej ale mają też niższe świadczenia. Wiecie ile wynosi emerytura? 700 zł. Zasiłek chorobowy 10 zł dziennie. Każdy mówi, że w KRUS-ie tak kolorowo a to wcale nieprawda. U mnie w dużej, gminnej miejscowości jest przedszkole, jedno na całą gminę, wiecie ile jest miejsc dla 3-latków? 18. Człowieka uczciwie pracującego powinno być stać na godne życie, nie rozrzutne ale też nie wegetację i ciągłe kombinowanie jak przeżyć to pierwszego. W większości wynagrodzenia nie są adekwatne do wykonywanej pracy. Rząd rządzi źle, polityków jest za dużo, pensje mają za duże, premie mają za duże, ludzie płacą ubezpieczenie a potem odmawia im się refundowanego leczenia - dzisiejsza sprawa o dziewczynie ze stwardnieniem rozsianym. Jest źle, nie ma co się oszukiwać, raczej lepiej już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca gabi
Jak Wam tak źle, to weźcie sie do rządzenia, zaproponujcie zmiany i WSKAŻCIE sposoby ich finansowania. :)))))))))))))))))))) Zyczę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly z Nopadi
Mieszkania w Wawie są różne, są surowe 2-pokojowe za 600 tys, ale to nie jest standard. Ja także mieszkam w Wawie mam pół milionowy kredyt na mieszkanie 4 pokojowe, razem z tarasem i podziemnym miejscem parkingowym 115m2. Mieszkanie nowe także surowe zakupione 6 lat temu, miesięczna rata około 3200 zł - wszystko zależy od zmiany kursu. Bardzo wiele zależny do lokalizacji, ja nie mieszkam w ścisłym centrum czy na saskiej. Mąż zarabia średnio 8-10 tys, ja w granicach 5 tys. Żyje nam się bardzo dobrze. Ale to wszystko nie spadło nam jak manna z nieba a kosztowało lata bardzo ciężkiej pracy, wiele wyrzeczeń. Poznałam męża na 1 roku studiów, on przez cały ich okres pracował"na pełnym etacie" mimo, że studiowała dziennie oraz zaocznie. Ze ślubem poczekaliśmy do chwili kiedy było nas stać na dorosłe życie. Ja jestem osobą niepełnosprawną a przez tych bitych 5 lat wstawałam o 5 rano by przed zajęciami spędzić 4 h w sklepie spożywczym, w którym pracowałam "na czarno". Wiem, że standard życia, który obecnie reprezentujemy zdecydowanie odbiega tego co dostrzec można w typowym polskim domu jednak nic nie dostaliśmy za darmo. Strasznie irytują mnie docinki członków mojej dalszej rodziny ( dodam, że oboje z mężem pochodzimy w niewielkich wsi i na pomoc ze strony rodziców podczas studiów nie mogliśmy liczyć) czy tez koleżanek ze studiów w stylu "bo Was stać a my z ledwością wiążemy koniec z koniec z końcem", nie mam zamiaru tego negować jednak kiedy ja biegnąc na zajęcia rozpoczynające się o 10 zdążyłam już przepracować ładnych kilka godzin wcześniej moja współlokatorka nie raczyła nawet tyłka zwlec z łóżka bo jak twierdziła dla niej to była barbarzyńska pora a ona się lubi wyspać. Mamy jednego syna, nie wiem jeszcze czy w przyszłości powiększymy rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretchen333
A my tam nie mamy problemów, jak związać koniec z koncem . Nasze otoczenie też. Wy chyba żyjecie na innej planecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani od biologii
KRUS to największy idiotyzm jaki wymyślono we współczesnej Polsce. I nie chodzi o to że rolnikom nie jest ciężko bo wiem że jest. Ale po pierwsze składka KRUS opłacana przez rolnika przez całe życie pokrywa tylko niewielki procent jego późniejszej emerytury. Za resztę płacą zwykli podatnicy. Również tacy co pracują za najniższą krajową i będą kiedyś dostawali tak samo niską emeryturę jak rolnicy. Po drugie wszyscy wiedzą że KRUS obejmuje rolników biednych i bardzo bogatych, takich co ledwo wiążą koniec z końcem tych co mają ogromne przedsiębiorstwa rolne i zarabiają krocie. Czy to jest sprawiedliwe? KRUSem objęte są też często osoby które z rolnictwem nie maja nic wspólnego. Wystarczy posiadać hektar ziemi (tak jak żona naszego leśniczego która w życiu nie przepracowała jednego dnia a po matce odziedziczyła hektar łąki). I na koniec powinnam jeszcze wspomnieć o tym że rolnicy w odróżnieniu od innych obywateli nie płacą podatków dochodowych (niezależnie czy maja jedną krowę czy 1000). Jedyna co płacą to śmiesznie niski podatek rolny który wynosi niecałe 50 zł od ha rocznie. Dla porównania roczny podatek do gminy od nieruchomości w mieście wynosi nawet do 1000 zł od marnej działeczki pod domkiem jednorodzinnym i około 100 zł za mieszkanie 70m2. Więc jaka tu sprawiedliwość. Powinno się pomagać tym rolnikom którzy tej pomocy potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gretchen333
Krusowi też sie dobiorą do tyłka. To tylko kwestia czasu. Należy byc cierpliwym i spokojnie obserwowac rozwój wydarzen ;) Najpierw kościół, potem mundurówki i górnicy, a potem Krusik ;))))))))) I potem nagle sie okaże, ze mamy pieniądze w budżecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja juz nie wierze
ze w tym kraju sie cokolwiek kiedykolwiek zmieni :-( Nawet w krajach gdzie jest ten wielki europejski kryzys zyje sie lepiej niz u nas gdzie kryzysu nie ma :-( Ja juz po prostu nie mam sily czekac i wierzyc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbhbhbhbhbhbh
Jeśli nie wiesz czemu tam i tak lepiej się zyje to proponuję się podszkolić z historii i ekonomii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamili
utrzymujemy masę nierobów i wszelkiej maści kombinatorów, np cholerny senat. I posłów, którzy Bóg wie jakim cudem trwają przy korytku niemalże dożywotnio - kto np głosuje na p. Senyszyn? Przeinwestowaliśmy Euro - oby to śię chociaż zwróciło, nie mówiąc o jakichkolwiek zyskach... taki to właśnie kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja juz nie wierze
My juz do konca swiata bedziemy twierdzic ze u nas jest gorzej bo tyle przeszlismy i mielismy taaaaka ciezka historie!!!! A inne kraje byly bogate, mialy kolonie, nie mialy wojen i w ogóle ich historia w porównaniu z nasza nie moze sie równac. By sensownie zreformowac sluzbe zdrowia, ZUS, KRUS, kodeks pracy, rolnictwo, górnictwo, system socjalny czy polityke prorodzinna nie trzeba miec kolonialnej i bogatej przeszlosci. Tylko troche checi. Mi nie chodzi o to zeby Polska oplywala zlotem ale zeby postawila na mlodych, na edukacje, na gospodarke, na doszkalania, na rozwój, na równe szanse w dostepie do pracy, na rodzine i na bezpieczne jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbhbhbhbhbhbh
Nie, tu chodzi o Plan Marshala, w ramach którego zachód odbudował po wojnie swe gospodarki rynkowe. My go nie przyjeliśmy i mamy to co mamy. A co do grup przywilejów - powolutku ruszą wszystkich. nie ma pieniędzy na przywileje w takim kształcie jak za minionego ustroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×