Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malaga1111111111

ciągle moja wina proszę pomóżcie

Polecane posty

Gość Malaga1111111111

witam jestem z chlopakiem około 2 lata i od jakiś paru miesięcy się kłócimy z reguły ja poruszam temat i sytuacje które mi nie pasują gdy ja mówie to on siedzi cicho i mówił moze z innym było by ci lepiej nie chce cię krzywdzic i to całe jego gadanie albo się nie odzywa no i ja musze przepraszać za niego praktycznie bardzo go kocham i on mówi że mnie tez ale te sprzeczki wszystko osłabiaja co radzicie myslałam że moze pomogła by przerwa na jakis czas od siebie Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginger, wiola skończyła
dopóki będziesz go przepraszać, dopóty będzie Cię traktował jak śmiecia. następnym razem przy kłótni zamilknij i nie przepraszaj. tylko jeśli złamiesz jego upór, zacznie Cię traktować z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaga, op[amieotaj się
jak możesz wiecznie przepraszac za nic. Jak nie ma kontaktu miedzy wami to nic z was nie bedzie. Siedzi gamoń i czeka, aż powiesz swoje i póżniej przeprosisz - za co??? Jak on nie umie rozmawiać niech idzie tam gdzie nie gadają. Rozmowa to podstawa związku. Nie daj sie zniewolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaga, op[amieotaj się
sory za literówke, ale to z pospiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Panie- a ja wiem jedno- facet nienawidzi rozmawiać, gadać o uczuciach, nie znosi jęczenia, płakania, marudzenia, wywodów, tłumaczenia. Chcesz oduczyć flirtu z koleżanką- flirtuj z kolegą. Chcesz, żeby częściej dzwonił- przestań dzwonić. Nie chcesz, żeby pił- niech Ciebie nawaloną przyprowadzi do domu kolega. Najprostsze metody są najskuteczniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaga1111111111
jak on coś chce to ja do niego zrobie jak ja chce to on nie np widziałam ze pisze do niego jakaś dziewczyna to powiedziałam ze ma jasno powiedzieć ze ma przestać pisać powiedział ze i tak z nia nic nie bedzie więc mam być spokojna a jak do mnie kolega raz się odezwała ( dawna znajomosć ) to od razu ze mam zerwac kontakt i jasno mu napisać gdy spytałam dlaczego on tego dla mnie nie zrobił to powiedział " nie wiem co mam ci opdowiedzieć " nic do niego nie dociera twierdzi ze on moze a ja nie ja mam wszystko zrozumieć ustąpić a on nie musi boli mnie to bo bardzo go kocham ale czuje że sie zaczynam w tym wszystkim " dusic " pisze do was by ktoś spojrzał na to " obcym okiem " i poradził jak wyglada to z boku licze bardzo na waszą pomoc z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh;/;/o.n.a
po co odrazu tak wulgarnie?? ja powiem tak, ciesz sie ze nie macie slubu i mozesz je4szcze sie wycofac, ja wlasnie od takiego patalacha ktory mnie nie szanowal odeszlam, mimo ze jest i slub i dziecko? po co sie tak meczyc? dziecko sama wychowam a on niech zaluje co stracil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×