Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lawina 1910

jestem rozczarowana zyciem :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Polecane posty

Gość ghghggggggg
ja jak mysle o samobojstwie to po klotni z rodzicami. ze strachu co zrobią jak sie dowiedzą o.. no nieważne. żyje bo sama sobie daje nadzieje i ludzie w necie mi ją dają i hamuje wiara w Boga..ale nie rodzice kuźwa mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno generalizować i zawsze rodziców obwiniac o wszystkie problemy i chęci do skończenia z życiem. Każdy taki przypadek ma swoją indywidualną historię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak mialam mysli samobujcze to nigdy nie myslalam o rodzicach ale o babci i to dzieki niej zyje i jestem szczesliwa a teraz dzieki niej mam z kim zycie dzielic i teraz babcia i moj chlopak daja powody do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghggggggg
ja nie generalizuje,pisze tylko o swoim przypadku. DLa mnie generalizowanie to raczej to,ze rodzice kochają swoje dzieci i są dobrzy.. i nie obwiniam ich o wszystkie problemy,ale o część na pewno,w końcu to oni mnie świetnie wychowywali,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghggggggg
niech mają pretensje do siebie jak im sie coś we mnie niepodoba. Było mnie inaczej traktować jak był na to czas...sami są sobie winni właściwie,ale swoich błędów nie dostrzegą nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie ja np nie moge wybaczyc mojej mamie ze mi spierdolila dziecinstwo i wykanczala psychicznie ale ona w sobie nie widzi problemu tylko sie mnie wyrzekla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×