Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

specjalista alkoholowy

czy jest tu jakaś alkoholiczka ? - reaktywacja

Polecane posty

Gość gość
Jestem. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Od dziesięciu dni nie piję. Wcześniej piłam po 2-3 piwa codziennie. Przez ostatnie 3 miesiące piłam po 2 radlery. I kochani, powiedzcie czy jak przez te 10 dni nie miałam żadnych objawów odstawienia, to już ich nie dostanę czy i tak jeszcze mogę dostać, do ilu dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę,ze temat ucichl jednak mam nadzieje ze jeszcze ktos tu jest.Mialam ten sam problem z alkoholem pilam duzo i często.Myslalam ze nic i nikt nie bedzie w stanie mi pomoc zaczely sie problemy osobiste i zdrowotne nie mialam juz sil.Pomogla mi autohipnoza tylko musi byc utworzona indywidualnie.Teraz ja chce pomagac bo nie ma czasu do stracenia.Piszcie na maila na pewno odpisze kazdemu.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Jestem. Kobieta, od 23 lat nie piję. AA, terapia, jakieś teksty w gazetach aowskich, wyjazdy, złoty. W tej chwili siedzę murem w domu z chorą mamą, mam więc czas popisać zwłaszcza w nocy jak czuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pisz, czekamy.. Napisz coś o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Nie bardzo wiem co? Mąż, dwójka dorosłych dzieci, dwa psy. Moja pasja to ogród i wiedza alternatywna. Zainteresowanie alternatywne odkąd jestem w domu, czyli ziołolecznictwo i inne metody leczenia/trochę ostatnio zdrowie mi szwankuje/, doświadczenia paranormalne, zjawiska itp. W sumie wszystko czego do tej pory nie wiedziałam. A ogród towarzyszy mi tak długo jak nie piję, niektóre rośliny mają ponad dwadzieścia lat. Mam prawie wszystko. Od drzew i krzaków owocowych poprzez iglaki i kwiaty do warzyw. Przestałam pić po pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Najpierw na oddziale nerwic a potem odwykowym. Zapijałam chorobę alkoholem po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co jesteś chora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Byłam na nerwicę lękową. Teraz jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie wszyscy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wszyscy przestali pić i świetnie sobie z tym radzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ajven
Czy jest tu jakaś alkoholiczka? Alkoholik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię alkohol. Wiem, że piję za dużo, ale jak na razie to nie widzę problemu. Wszyscy przecież piją i tylko niewielka grupa alkoholików ma z tym trudności. Ja piję w miarę. Seks po alkoholu to wielka przyjemność. Upijam się chętnie a potem kochamy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś też lubiłam się napić, ale nie sprawiło mi trudności z odstawieniem na rzecz diety, ćwiczeń i zniknięcia cellulitu, zdrowie ważniejsze, nie wyobrażam siebie jako alkoholiczkę bez zębów i z pomarszczoną suchą twarzą, mimo, że kiedyś piłam ryzykownie bo butelkę wina potrafiłam wypić w weekend to w d***e, lepsza maryśka, ale teraz nie palę i nie mam z tym problemu, jedynie od nikotyny jestem uzależniona czyli elektrycznego papierosa :P Weźcie się w garść, kobieta ma być wyspana, zadbana i piękna a nie chlać i zasypiać do pracy. Zrezygnowałam z alkoholu też dlatego, że potrafiłam wpaść w agresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ajven
A ja nie pije i mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×