wykształcenie wyższe i praca w spożywczaku- przegięcie?

mam studia, ale nie mogę znaleźć pracy, wiec w akcie desperacji postanowiłam, ze zaczepię się w jakimś sklepie spożywczym...ale czuje się podle:O po co się człowiek tyle uczył? trzeba było od razu iść do zawodówki, wychodzi na to, ze straciłam kilka lat. po co w tym kraju studia skoro i tak się kończy na "karierze" sklepowej":O

co skonczylas?

będziesz się jeszcze cieszyć że Cię przyjmą:( ja wyszłam z takiego samego założenia i spotkała mnie niemiła niespodzianka :( ale dlaczego chce pani tu pracować przecież ma pani za wysokie kwalifikacje itd itp suma sumarum dalej siedzę i szukam :(

teraz studia to każdy może mieć, najlepiej wkręcić sie do "dobrej" pracy, żeby się uczyć "praktyki", a potem można się douczać

skończyłam dziennikarstwo. no co Ty, już nawet do sklepu nie chcą? ja na studiach pracowałam rok w spożywczym i myślałam że później będę robić coś fajnego a tu o ....:O

ja po licencjacie długo szukałam, pracowałam gdzie się dało, aż w końcu trafiłam dobrą pracę w finans. i skończyłam już pracujęc studia uzupełniające, podyplomowe, poszłam na kurs - miałam farta z tą pracą

vzv...a jaka to ta dobra praca? ja niestety nie mam pleców... jestem zarejestrowana w urzędzie pracy od listopada i nie dostałam ŻADNEJ propozycji! czujecie to? po co ten cały urząd istnieje, to smiech. a nawet chciałam prace poniżej kwalifikacji, nawet na taśmie czy coś...a baby tylko ręce rozkładają:O

a może spróbuj podjechać do firm, w których nie ma ogłoszenia, że szukaja kogoś do pracy, wejdź, porozmawiaj, zostaw CV, może się uda

Praca w sklepie to wstyd?To trzeba czekac w takim razie na posade prezesa,wtedy Swoje ambicje zaspokoisz

a może spróbuj podjechać do firm, w których nie ma ogłoszenia, że szukaja kogoś do pracy, wejdź, porozmawiaj, zostaw CV, może się uda

nie chodzi o to że wstyd, ale jak człowiek kończy studia i pracuje w spożywczaku to chyba cos nie halo? mowisz, zeby tak po firmach jeździć?

A ja mam wykształcenie podstawowe i chcę iść do prywatnego LO ale jak czytam takie rzeczy to mi się odechciewa ponieważ wychodzi na to , że nawet jak zrobię tą szkołę to niewiele się w mojej sytuacji zmieni........

nie wstyd, ale jak ktoś kończy studia po to żeby pracować w spożywczym to chyba przegiecie? mówisz zeby tak pojeździć po firmach?

A ja mam wykształcenie podstawowe i chcę iść do prywatnego LO ale jak czytam takie rzeczy to mi się odechciewa ponieważ nawet jak zrobię tą szkołę to niewiele mi to pomoże.......

a żabys wiedziała!

zahacz się gdzieś a równocześnie próbuj roznosić cv, w końcu się uda. Ale to jest przegięcie.

masz tylko podstawowke i sie jeszcze putasz czy robic srednie?? nie wstyd ci jak ktos pyta o wyksztalcenie(w pracy, urzedzie, ) a ty mowisz podstawowe. jak zrobisz lo to niewiele chyba sie zmieni ale moze kiedys ci sie przyda a tak z tym podstawowym to wstyd na maksa

magnolio próbuję się gdzieś zahaczyć, ale jestem zdesperowana:( i boje się ze zostaje mi tylko ten spożywczak:O

a ja mam wyższe i pracuje w banku, ale jak ktoś zaproponował mi więcej kasy w sozywczaku to bym poszła, teraz liczą się pieniądze, bo trzeba z czegoś żyć i rodzine utrzymać a ambicje można schować do kieszeni.

no tak, ale w spożywczym to ja zarobię z 1000 zł a Ty w banku pewnie masz 2 koła albo więcej, więc o czym mowa?

no zdziwiłabyś się jak marnie zarabiam....

brak Ci pewności siebie i wytrwałości.obawiam się że musisz się zastanowić czego chcesz.weż to do serca i niepoddawaj się .nabrałaś ogłady intelektualnej na tych studiach więc nie upokarzaj się dalej bo pękniesz z bólu.potrafisz bardzo dużo .takie studia to coś.zrób coś co lubisz.życie nie może decydować za ciebie i rzucać gdzie popadnie.powodzenia

a możesz napisać ile? przeciez i tak nikt Cię tu nie zna.

też mam wykształcenie wyższe , jestem pedagogiem rodzinnym a u mnie w mieście nie ma pracy w tej tematyce

wiosenka i co zamierzasz? bo mi już ręce opadają

0o9i8ujnhbgv Ty sie nawet nie zastanawiaj nad LO tylko idz, to wstyd miec tylko podstawówke :o

hehe wstyd miec podstawowe, ale skończyć studia i skończyć w sklepie to tez siara...jak ktoś mnie spyta gdzie pracuje po tych studiach to co powiem? że w sklepiespożywczym. o matko, nie sądziłam ze tak skończę...:(

skończyłaś. Też pracuje w spożywczaku, a mój szef się chwali, że ma za ladą mgr inż. Jak się zapytałam dlaczego mnie wybrał to mi odp., że dlatego, że mam studia ścisłe to nie zrobię mu manka, bo inne kandydatki były po studiach humanistycznych;)

wykształcenie podstawowe i praca w biurze .. Przegięcie ?

dziennikarzem, nie trzeba kończyc studiów w tym kiuerunku - co więcej - zawsze lepiej widziani śa ludzie po innych kierunkach ( oczywiscie z odpowiednimi umiejetnościami). Praktycznie - niestety , nie masz zawodu. Więc nie przegięcie.