czy wypada podać gościom...proszę o pomoc

jestem totalnie niedoświadczoną kurą domową :) mimo ze mam juz 30stkę Aleprosze o pomoc: robie urodziny 4-latka mego synka tylko i wyłącznie dla rodziny czyli sami dorośli: rodzice z obojga stron, brat ze szwagierką i my z mężem,moze nasz babcia czyli w sumie 10 dorosłychosób i nasz solenizant... i teraz: czy wypada podać nie obiad a jedynie wędliny, przystawki, jakiś ser, sałatki i pieczywo i skupić sie tez na słodkościach...?dodam ze zaprosilabym ich na porę poobiednią...... czy juz ;lepiej same słodkości...? obiad odpada....

wypada

jak zaprosiłas na pore obiadową to moim zdaniem konieczne jest podanie jakiegos dania, albo ewntualnie jakieś 2 półmiski sałatek + miesa - jakieś roladki drobiowe, schab czy coś. Ale dlaczego mówisz ze obiad odpada?

jak zaprosiłas na pore obiadową to moim zdaniem konieczne jest podanie jakiegos dania, albo ewntualnie jakieś 2 półmiski sałatek + miesa - jakieś roladki drobiowe, schab czy coś. Ale dlaczego mówisz ze obiad odpada?

Wypada. Urodziny (poza okrągłymi) nie są jakąś wielką uroczystością, która wymaga całodzinnej nasiadówki. Tort+ciasto ewentualnie lody, do tego sałatki, zimna płyta, coś na ciepło i starczy.

nie no pisałam-porę poobiednią czyli gdzies ok.14.30-15.00 obiADU żadnego nie umiem zrobić, kompletnie nie umiem, poza tym to ogromny juz koszt a to rodzina najblizsza i nie wymaga pokazywania sie z naszej srony-budujemy dom :) ale chcialabym jakos łądnie jednak sie zaprezentowac ale czy taki bufet na zimno jest okej czy mozse juz tylko desery tort,ciasta?

*maddasjasgjdagdas autorka napisała jasno, ze zaprosiła gosci na pore poobiednią

Hmmm to pora obiadowa sam zimny bufet nie bardzo moze zrobisz tradycyjne schabowe z ziemniakami??? albo jakies danie jednogarnkowe

No jak pisze, że przyjdą po obiedzie to po co serwowac drugi obiad? Będa jeść na siłę bo nie wypada? Uważam, że sałatki i wędliny sa ok, może galarete z kurczaka i na pewno ciasto. Jeśli przewidujesz, że posiedza dłużej to możesz zaplanować ciepła kolację - danie typu bogracz albo mięso na ciepło plus surówki ewentualnie zupę gulaszową z drobnymi kluseczkami śląskimi

mozesz podac kurczaka pieczonego z frytkami czy pieczonymi zeimniaczki ze skorka, do tego jakis jogurcik zmeiszany z paroma kroplami cytryny , szczypta cukru, pieprzem, jakies ziola, jak bedziesz potrzebowala rady jak zrobic tego kurczaka to napisz :) kazdy sie kiedys uczyl :)

Hmm, dla mnie 14.30-15 to pora obiadowa, więc ja przyszłabym bez obiadu. Goście musieliby zjeść o 13, a kto jada o takiej godzinie? Zaproś wszystkich na 17 i będzie po problemie.

15 to pora obiadowa własnie trzeba b ylo zaprosic na 17 to jest pora poobiadowa czy jak to nazywasz

robisz urodziny 4latka i zapaszasz doroslych? to chyab swoje uroziny robisz nie synka to zupelnie popierdollone i bez szacunku dla malego-wstyd robie filmiki o mokm zyciu w los angeles : http://www.youtube.com/watch?v=lslNLr6_Yo4

Wypada jak najbardziej pod warunkiem se zaprosisz ich chociaz na 16 czy 17 bo 14:30to pora OBIADOWA... Zeby zjesc przed przyjsciem do Was musieliby jiz o 12 zaczac gotowac i najpozniej o 13 zjesc... A malo kto dzis tak jada ;)

Mnie najbardziej dziwi fakt, ze 30 letnia kobieta nie potrafi ugotowac obiadu jak sama napisala :O

oj jakis zwykly obiad- typu kotlety schabowe czy mielone, jakąś potrawkę z kurczaka to potrafię ale bez przesady-swiateczny obiad taki jak codzinnie u teściowej...... to troche mi sie nie chce zapraszac na kotlety z kurczaka ble a wykwintnyh dań, pieczeni w sosie chrzanowym itepe :) to nie umiem za bardzo

Nie musi być jakies wykwintne danie, wymagające spędzenia całego dnia w kuchni. Po prostu zrób cos ciekawego, czego na codzień się nie je. Wcale nie musi być to skomplikowane.

Moim zdaniem nie wypada! Powinnas upiec w piekarniku mieso najlepiej jakies udka z kurczaka lub inna czesc... do tego np pieczone ziemniaki i salataka. Tak wszystko na zimno to jakies takie .... :P

Ja jak zapraszam do siebie gosci to zawsze podaje cos na goraco :)

Kobieta nie chce podawać banalnego obiadu a wy jej proponujecie upiec udka z kurczaka? Ja takich rzeczy nie jadam, nie jadam kurczaków i uważam, że takiego kurczaka to na ulicy w budce można kupić - co to za obiad!! Błeeeee. błazenada. A może zrób barszczyk czerwony i paszteciki - sa proste w wykonaniu a zawsze to jakies ciepłe danie. I zaproś ich na 16, nie wcześniej, bo będa spodziewać się obiadu.

Oszaleliście wszyscy na punkcie tego obiadu. Czy wy codziennie jecie obiad? jak mnie ktoś zaprasza na imprezę, to w ogóle nie oczekuję żadnego obiadu czy ciepłej kolacji. Każdy przygotowuje menu tak jak umie i na co go stać. Myslę, że jak goście autorki nie dostaną obiadu, to nic im nie będzie. Przecież napisała, ze planuje zimną płytę, więc głodni nie będą. Czasem lepiej zjeść coś na zimno niż kiepski obiad /autorka napisała, ze gotować nie umie, więc nie ma sensu eksperymentować na gościach/

*ludzie nie wytrzymam z wami - no nareszcie ktoś rozsądny :) też to próbowałam wyoślić ale wszyscy czepili się obiadu.

Ja bym tak zaeksperymentowała na gościach, bo przecież na kimś trzeba, przecież nie na domownikach :D

go w oliwie, czosnku, ziołach prowansalskich, odrobiny musztardy, soli i pieprzu i upiecz go w piekarniku z ziemniakami, to żadna filozofia a same zimne przystawki pasują na wieczór ze znajomymi którzy zasiedzą się dłużej :o Tak swoją drogą co wy jecie i co je twoje dziecko skoro nie potrafisz nic ugotować? :O

Schab upiec, żeby był soczysty i fajny wcale nie tak łatwo, skoro dziewczyna nie za bardzo umie gotować. Czepiliście się tego obiadu i goracego posiłku. Tak jakby gości zapraszało sie tylko na wyżerkę i obiad był najważniejszy.

!!!!pytanie do założycielki tematu!!!! kochana a co jadacie zwykle na obiad? skoro jak piszesz nic nie umiesz ugotowac??

A co cię obchodzi co jada na obiad na codzień. Przeciez pyta o zimny bufet na imprezę a wy jak kwoki gdaczecie jaka to ona nieudolna bo udek kurczaczych nie chce upiec i obiadu podać. BO MUSI!! według was.

ty wyżej a co cię to obchodzi co ja pisze, weź sie kobito do garów bo z nudów już ci sie miesza w łepetynie:D

A czemu to niby mam się brac do garów, moja droga? :P Tobie wolno pisać a mnie nie? Ha ha ha, dobre sobie :P

no własnie wiec stul dziub i pisz sobie do woli a innych nie krytykuj.