jak się robi prażuchy?

A CO TO?????

no właśnie, jak się robi? jadłam je u babci na wakacjach, jakieś 20 lat temu, wiem ze są podobne do placków i bardzo dobre

co ty wiesz o gotowaniu to nie sa zadne prazuchy - umyj uchla tylko racuchy !!!!!!!!!!!!!!!! i sie je robi z jabłek i tych innych peierdół !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

z ziemniaków smażonych z tłuszczem ale co i jak to nie pamiętam

a wedlug mnie to rodzaj plackow, robionych jak omlet tylko z dodatkiem maki. tez jadlam to bardzo dawno temu u mojej babci.

u mnie się robi takie prażuchy, ale chyba są też inne sposoby; gotuję obrane ziemniaczki do miękkości, odcedzam, odparowuję, i ubijam praską na piure dosypując tochę mąki, tak żeby masa zrobila się kleisto-gumowata, podobna do tej , jak się robi kopytka (ale bez jajek, rzecz jasna), mąka powinna się wchłonąć poprzez dobre ubijanie, taką elastyczną masę, posoloną, popieprzoną i w ogóle doprawioną wedle uznania ,kładę łyżką na rozgrzany olej, rozpłaszczam w takie małe grubaśne placuszki i obsmażam z obu stron na bardzo rumiano (nalepsza jest skórka), do tego skwareczki z cebulką i kapuśniak, np. z młodej kapusty! bardzo smaczne i proste! tylko ziemniaki muszą być bardzo gorące, żeby dobrze się zaparzyly z mąką!

w moich stronach prazucha to ciasto takie jak na nalesniki (najlepiej z kwasnym mlekiem)tylko jego konsystencja jest troche inna bo musi byc gesciejsze, wlewam cale ciasto na rozgrzana patelnie z tluszczem i podsmazam mieszajac.Wychodza takie male nierowne kawalki poobsmazane ze wszystkich stron,moje dzieci jedza ja z cukrem pudrem ja osobiscie nie dodaje niczego.

gotuje sie ziemniaki w malej ilosci wody pod koniec gotowania zasypujesz maka ja robie t o na oko i tak gotuje jeszcze troche.Jak ziemniaki bedz dobre tluczkiem trzeba je dokladnie ubic na jednolita mase na to skwarki i kwasne mleko super .Pierwszy raz jadlam to tez przeszlo 20-lat temu

ja znalazłam taki przepis: prażuchy: 2 jajka 2-3 łyżki kwaśnej śmietany 1 łyżka proszku do pieczenia 1 szklanka ciepłego mleka odrobina soli i cukru mąki tyle, ile zabiorą produkty Ciasto ma być wolne (miękkie). Wyrobić i uformować placki nie za grube, bo wyrosną trochę. Piec bezpośrednio na blasze lub kuchni (jakie wówczas były na wsi). Jeść z masłem i pełnym mlekiem, jak to na Majdanie.

no właśnie. maka przed końcem gotowania ziemniaków a później pracochłonne ubijanie :) jutro zrobię mężusiowi bo się domaga :) ja polewam (już na talerzu) śmietaną no iskwarki obowiązkowo :) pozdr

Hmm. U mnie w domu - prażuchy (prażone, duszonki, kociołek - więcej nazw nie znam) robi się tak: 1. kociołek żeliwny wykładamy liśćmi kapusty (na dnie dosyć grubo) 2. napełniamy warstwami - obrane i pokrojone w plastry ziemniaki, kielbasa i boczek w plastrach, marchewka, cebula, pieczarki, natka pietruszki (i co tam komu przyjdzie do głowy). każdą warstwę popieprzyc i posolić!! 3. szczelnie zamknąć kociołek, postawić go w małym ognisku i gotować ok. 40min. (mozna pomieszać w trakcie). Gotowe gdy ziemniaki są miękkie. Pycha! Istnieje też wersja w brytfannie i piekarniku. Ważne aby ogień nie był zbyt mocny bo się przypali. pozdrawiam i smacznego.

Ludzie, jak czytam te Wasze pierdoły to mnie skręca. Prażuch , to nie żadne placuszki, ciasteczka, naleśniczki, omlety i co tam jeszcze przychodziło Wam do łba. Jeszcze trochę, to ktoś napisze, że to rodzaj lodów??? Przepis na nie podały- lidzia7 i sloneczkojasne BRAWO Kobitki. Podobnie robila moja ś.p. Babcia. Na te ugotowane, odcedzone ziemniaki sypie sie mąkę i przykrywa pokrywką. Mąka powinna wchlonąć parę. Od czasu do czasu trzeba garnkiem potrząsnąć a potem pałką ugnieść na jednolita masę. Podaje się ze stopioną słoninką ze skwarkami i kwaśnym mlekiem, lub maślanką. Jeśli zostanie na nastepny dzień, można je odsmażyć. Jadane są też z kiszoną kapustą zasmazaną.

A ja prażuchy robię tak : jak ziemniaki zaczną sie gotowac wsypuję mąkę tak aby ziemniaki były przykryte , po ugotowaniu ziemniaków ubijac , nakładaj łyżką umoczonę w tłuszczyku

miszmasz dobrze to podsumowała to sa te prawdziwe prażuchy ja so skwarek dodaje smietany gestej rozmieszam i polewam .Niech sie cieszy ten co zaznał smaku tych starych dobrych a zarazem prostych potraw. Moze warto zeby młode pokolenie sprobowało je zrobic.wiec nie złoście się na dziewczyny ,ktore niewiedziały co to prażuchy

Nie wiem po co te kłótnie-dawniej prażuch-to mąka razowa prażona zalana wrzątkiem osolonym-mieszana do połączenia składników.Podawano prażucy ze skwarkami,zsiadłym mlekiem czy śmietaną. Teraz prażuchami nazywa się placki pieczone bezpośrednio na blasze kuchni wiejskiej ale i ziemniaki zasypane maką-a wszystko zależy od regionu.W zasadzie wszystkie panie mają rację-lub nie ma jej nikt-bo żadna nie podała pierwotnego przepisu na prażuchy.

miszmasz moja mama zawsze podaje do kapusniaka wlasnie tak przyrządzone prażochy i takie najbardziej lubie i u siebie tak samo teraz podaje:) pozdrawiam

a ja pamiętam z dzieciństwa inne danie takie cieniutkie placki z mąki które zwijało się w rulon a do tego pomoczka (sosik) na bazie śmietany i koniecznie cebulka -mniam pyszota to takie litewskie danie

Nazwa prazychy moze byc przypisana do ruznych dan, zalezne jest to raczej od gwary. Tak samo jak placki ziemniaczane maja kilka nazw i sa podawane w ruznoraki sposub. Co kroj to obyczaj wiec niema sie co klucic. Jednak Prażuchy pochadza z okresu wojennego gdy byl maly wybur zywnosci, do teraz ludzie czerpali ich nazwe do wielu dan. Zycze smacznego tym co przyzadzaja orginalne prazuchy czyli: Ziemniaki + maka.

ja wiem ze to sie nazywa prazochy anie parzuchy :p i ta sa ziemniaki zmoka czy jakos tam bardzo dobre :D

i u mnie w domu nazywa sie to "prażoki" i jest uwielbianym przez całą rodzinę dodatkiem do kapuśniaku. Oczywiście kapuśniaczek w jednym talerzu a na drugim prażoki polane stopionym brzuszkiem z cebulką i skwareczkami. Boskie. Przepisu nie podaję bo robię mw tak jak sloneczkojasne wczesniej pisała. Może dłużej tylko paruję mąkę , ale o tym też ktoś wspominał - jak ziemniaki już prawie prawie gotowe odlewam połowe qwody, posypuje mąką i pod pokrywką chwile paruje, potem odlewam wodę i długo ubijam drewnianą pałką. Muszą być gładkie i plastyczne.

Dawno temu moj dziadek robil kluski ktore nazywal wlasnie "prazuchy" . Z tego co pamietam przygotowywalo sie je tak: Do garnka wsypujemy make i prazymy ja mieszajac na wolnym ogniu, tak z 40 minut, nastepnie ciagle mieszajac zalewamy wrzaca woda. I gotowe, mozna zjesc z rostopionym maslem i cukrem.

miszmasz- wiesz co to jest kibel. powiesz ze klozet.a na slasku powiedza ci ze wiadro. tak wiec nie ublizaj tym ktorzy podaja inny przepis na prazuchy bo moze u nich tak sie je wlasnie robi. i nie rob z siebie szefa kuchni,bo jakos w to uwierzyc nie moge.

Zdzisia kopie Józka w łydkę u nas (podkarpacie-krosno) sie to nazywa proziaki i nawet w sklepie sie z tym spotkałam z taka nazwa ale co kraj to obyczaj :) tak jak mówią dziewczyny w każdym regionie jest inne nazewnictwo i bez sensu jest wyskakiwanie na kogoś że sie nie zna i wymądrzanie sie (miszmasz)

A może PRAŻUCHA??? nie PRAŻUCHY U nas w domu to układane warstwami ziemniaczki, kapusta biała, marchewka, cebulka, boczku i karkówka wszystkie warstwy przesypywane przyprawami zalane bulionem i na kilka godzin do piekarnika!!!!!! ziemniaki, cebula i marchew w talarki, kapusta poszatkowana.

Najlepjej napisała rozmaryna. Mam przepis od dawiem dawna w rodzinie. więc ziemniaki PRAŻY sie razem z mąką. na jednego małego zaimniaka przypada łyżka mąki przennej. jak ziemniaki miękkie odcedzamy wodę. i dodajemy 2łyżeczki-łyżke mąki ziemniaczanej i gnieciemy do uzyskania jednolitej masy!!!!! i to są: PRAŻUCHY, PRAŻOKI czy inaczej jak sie na to mówi w innych regjonach Polski. Ale mówienie że zasypywanie gorących ziemniaków surową mąką nazywamy prażuchami to przesada. gdzie proces prażenia?? W Dalszej kolejności takowe prazuchy jak zostaną nam bo zrobiliśmy z 4 kg ziemniaków. możemy trzymać w lodówce długo, jeśli mamy ochote zjeść je ponownie to tniemy plastry lub ugniatamy, w kulki, serduszka, placuszki, gwiazdki i inne kształty i odsmażamy na smalcu na patelni. i to jest opcja po odgrzaniu.

chyba prazoki :P

Prażoki prażuchy, czy prażynki serio mnie to nie obchodzi. to nazwa zależne od regionu. i tyle. chodzi o przepis i o istote gotowania mąki NA ziemniakach.

Dla pewności ziemniaki surowe w wodzie przed gotowaniem zasypujemy mąką i tak je gotujemy do ugotowania.

Pod przykrywką w trakcie gotowania ma być kopczyk mąki i to całkiem duży!!!!!