Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość r42a

Moje wesele nad jeziorem - co podać gościom ?

Polecane posty

Gość r42a

Jesteśmy młodzi i nie mamy zbyt wiele pieniędzy na organizację klasycznego wesela. Właściwie to tylko robimy impreze dla najbliższych przyjaciół. To będzie w lato, a że my i nasi znajomi lubimy klimat pikników i działkowych imprez postanowiliśmy zrobić weselną impreze nad jeziorem. Mój wujek ma tam działke i nam ją udostępnił. Nie wiem tylko co podać do jedzenia. W małym domku na działce nie ma kuchni więc będzie ciężko. Myślałam o ognisku ale kiełbaski mało pasują do szczególnego dnia. Grill z karkówką i jakieś sałatki to propozycja mojego narzeczonego, sama nie wiem co o tym myśleć. Cateringu nie chcemy, nie mamy dobrego doświadczenia z nim, pozatym to dodatkowy koszt. Nie chcemy tez zamawiać pizzy ;/ Będzie łącznie z nami 14 osób w młodym wieku. Co polecacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysł z grilem i sałatkami jest bardzo dobry do tego możecie zrobic jakieś bułki z masłem czosnkowym i kilka przekąsek - czipsy, oliwki, paluszki i jakieś ciasta działka fajny pomysł, ale weźcie pod uwagę, że może padac i całe przyjęcie bedziecie musieli przenieśc do tego małego domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r42a
na wypadek deszczu wypożyczymy duży namiot (nie taki jak na camping, tylko bardziej jak na odpustach. tylko większy, rozkłada sie w kilka minut. Zastanawiam sie tylko czy to nie za proste menu. Wiem że na taki typ wesela nawet nie pasowałyby wykwintne dania ale nie chce też żeby było jak na zwykłej domówce... Myślałam że na szybko moglibyśmy przygotować dla gości pancakes z owocami, polewami itp ale nie wiem jak zorganizować warunki do ich przygotowania. Kuchenka polowa zdałaby egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka od mlotka
Wezcie ze soba kuchenke mikrofalowa, zamowcie/zrobcie jakies jedzenie na bufet na cieplo , zapakujcie w termoizolacyjne opakowania, dogrzeje sie na miejscu w mikrofali. Grill oznacza ze ktos bedzie go musial caly czas obslugiwac, chyba nie Wy na wlasnym weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r42a
dobry pomysł z tą mikrofalą ! Nie wpadłam na to :) Skoro kwestia techniczna już rozwiązana, to co jeszcze moge podać ? zastanawiam się nad koktajlami krewetkowymi (to na chłodno, przyniesiemy w lodówce a rozlejemy do kieliszków i przyozdobimy na miejscu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, jeśli zdecydowałas się na proste wesele na działce to ze wszystkimi konsekwencjami - raczej wykwintne dania ani porcelana nie pasują, ale przecież nie ma w tym nic złego - jeśli taki jest wasz wybór nalesniki też brzmią fajnie - może na zimno z bitą śmietaną i owocami, na deser? ja na twoim miejscu przygotowałabym wszystko wcześniej i zostawiła jedynie tego grilla na ostatnią chwilę - niby 14 osób to nie jest dużo, ale to w końcu twoje wesele, nie chcesz chyba cały wieczór przygotowywac i podawac jedzenia bardziej może zainwestuj w dekoracje - jakies fajne oświetlenie, serwetki i talerzyki pod kolor, dobra muzyka - cały nastrój jaki stworzycie napewno o wiele bardziej utkwi w pamięci niż samo jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się mikrofala nie podoba zupełnie :) działka i dril - pasuje jak najbardziej - nawet jeśli pan młody będzie cos tam przewracał to nic mu nie będzie, przeciez całą noc nei będzie smażył mikrofala zabiera cały urok działkownaia i pikniku, poza tym - na grilu robisz jednocześnie kilka dań a do mikrofali włożyż talerz i będzie jadło 5 osób a reszta będzie czekac - bo przecież wszystkiego naraz i tak nie podgrzejesz.. no i ten zapach grilla przecież! cały urok działki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka od mlotka
wez na strone dowolnej restauracji tudziez zadzwon i zapytaj jakie oferuja dania na bufety cieply i zimny. Duzo potraw mozecie poukladac na polmiskach, rozpakowac na miejscu, wlozyc do mikrofali na dwie minuty i gotowe na stol. Miesa moga byc, szaszlyki, pierozki, paszteciki,koreczki,kotlety itd. Wszytsko co sie nie rozwali po drodze i nie bedzie sie jadlo w skomplikowany sposob. I wez plastikowe skrzynki na brudne naczynia, bo slabo bedzie zmywac rano w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r42a
ta opinia też ma w sobie coś przekonującego. Nawet jeśli jedzenie nie będzie najmocniejszym punktem wieczoru, licze że dobre wrażenie zrobi fireshow, specjalnie zaprosiłam kolegę który sie tym zajmuje i obiecał przygotować pokaz. Przewidywane koszty są niskie, wstępnie patrzyliśmy na ceny alkoholu, mięsa na grilla, owoców i warzyw na sałatki...nie jest źle. Jeszcze sie okaże jak to wszystko wyjdzie, ale wydaje mi sie że lepsze to niż zaprosić do restauracji na jeden posiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję pomysłu
Autorko, jesteś super!!! Za grosik wesele mam.... Poradzisz sobie... Życzę szczęścia na nowej drodze życia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rewelacja. Jak jeszcze
faceci pójdą nad jezioro i zanurzą swoje ptaki w wodzie to może trochę ryb przyniosą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×