Wysłałam fotki facetowi z randek i zamilkł:/

Pisałam tu jakiś czas temu czy warto założyć sobie konto na protalu randkowym. I co? I kurde założyłam to cholerne konto (bez zdjęć), poznałam jakiegoś gościa, super nam się gadało (ale tak naprawdę super - wspólne zainteresowania, opinie, pomysły na spędzanie czasu). No i w końcu poprosił o fotki. Wysłałam i...cisza do dziś (a wysłałam 4 dni temu). Kurde najgorsze, że wybrałam naprawdę dobre zdjęcia, na których wyglądam ładnie. Nie jestem jakąs tam super pięknością, ale kurcze też nie pasztetem, a fotki były naprawdę ok. I nic, cisza. Niby to pierdoła i niby mogłam po prostu nie być w jego typie, ale kurcze jakoś mi nieprzyjemnie, że dwa tygodnie gadam z kimś całymi godzinami i naprawdę czułam więź z tym człowiekiem, a on skreślił mnie za nie taki wygląd. I to nie wygląd paszteta, tylko po prostu za to, że prawdopodobnie nie byłam w jego typie. Kurde mógł od razu o te zdjęcia poprosić, a nie:o

Wrzuć od razu zdjęcia - nie będzie niedomówień i takich sytuacji. Tak naprawdę wszyscy patrzą na zdjęcia tylko... Zresztą to nic odkrywczego.

Każdej się wydaje, że nie jest pasztetem.

Niestety tak często jest, nie jesteś jedyna w takiej sytuacji. Chociaż możliwe,że np nie miał dostępu do internetu wtedy akurat...

pokaz fotki panonia@o2.pl

niestety kochana, tacy sa faceci... ale nie przejmuj sie, choc wiem ze przykro...

Nie chcę wrzucać zdjęć na publiczny portal, bo jednak mimo wszystko cenię sobie prywatnośc i nie chciałabym, żeby ktoś ze znajomych dowiedział się, że mam konto na portalu randkowym:o Natomiast niczego nie ukrywam i poproszona o zdjęcia od razu zamierzam je wysłać. I naprawdę nie jestem tragicznym pasztetem, a na tych zdjęciach wyglądam naprawdę fajnie. Wybrałam najlepsze. Dostęp do netu miał, bo ten portal pokazuje kiedy ktoś się ostatnio logował:o

Słuchaj.. ja się spotykałam z facetem..3 miesiące...wszystko super, rewelacyjnie się dogadywalismy, spedzalismy czas i on nagle zamilkł... bez słowa zniknał...

Może mu się coś stało?

To dopiero boli :(

Może mu się coś stało?

to dopiero zabolało... :(

cos mi sie kafe swiruje... nie, nic mu sie nie stało...

To faktycznie dziwne zachowanie z jego strony, źle to o nim świadczy.Jak chciał mieć zwyczajnie ładną pannę bez zainteresowań i ciekawych poglądów, to mógł szukać na mniej wymagających portalach.Nie martw się;)

oj tam wyluzuj, nie ma sie czym martwic, to o nim zle swiadczy, nie o tobie, ty nic zlego nie powiedzialas ani nie zrobilas, to z nim cos nie bardzo poniewaz, nawet grzecznie nie napisal ze niestety nic z tego nie bedzie bo np. nie podobasz mu sie czy nie jestes w jego typie;) a on jak cham przerwal wszystko bez slowa wyjasnienia, nie ma sie co martwic, coraz wiecej takich patafianow;) ale olac to:)

olej gościa, szkoda tylko, że nie miał za grosz przyzwoitości, żeby Ci szczerze powiedzieć o co chodzi zamiast znikać jak gówniarz...

A Ty widziałaś jego zdjęcia? Cy wysłałaś mu pierwsza a potem cisza? Faceta olej! Wiem że Ci przykro- ale jego zachowanie nie świadczy o nim dobrze. Tego kwiatu jest pół światu :D

Nie widziałam, po prostu mu zaufałam i wysłałąm pierwsza. Naprawdę fajnie nam się gadało:o Konto założyłam, bo niedawno rozstałam się z długoletnim facetem i teraz okazało się, że praktycznie wszyscy znajomi byli naszymi wspólnymi (bardziej w sumie jego) i zwyczajnie zostałam sama jak palec. A wiadomo, że pracując całe dnie nie bardzo ma się szansę poznać kogoś, więc stąd pomysł na profil. Nawet nie do końca szukam nowego faceta, bo to nie o to chodzi, tylko po prostu chcę poznać kogoś nowego, pogadać, wyjśc gdzieś. A co będzie - to się zobaczy. A ten mnie skreślił za wygląd, mimo dwóch tygodni kilkugodzinnych rozmów o wszystki i o niczym:o

Uroczy Roman - szczery jesteś :D

Na szczęście nie każdy facet taki jest. Uszy do góry! Nie był Ciebie wart i tyle. Chciałabyś się zadawać z kimś takim płytkim jak on?

No bez przesady z tym pasztetem, chyba umiem ocenić. Z twarzy jestem przeciętna, ale mam fajną figurę i jestem bardzo zadbana (fajna fryzura, dobry makijaż, niezłe ciuchy, zadbane dłonie, itp.).

tak nawiązując do tematu, może jest zapracowany? Wcześniej też miał ciche dni czy kontaktowaliście się na bieżąco?

Poznałam go jakieś trzy tygodnie temu, od tego czasu codziennie rozmawialiśmy po kilka godzin, a w dniu, w którym wysłałam fotki zamilkł na 4 dni i do dziś się nie odezwał.... Więc nie jest zapracowany.

Tylko przypadkiem nie upominaj się o wiadomość od niego :P

Nie zamierzam, co Ty:)

Bauntyy ale z Ciebie lalka sztuczna , więcej photoshopa mama nie miała ? :P

a mnie sie wydaje ze on mogl stwierdzic ze jestes dla niego moze za ladna? moze z niego niezly pasztet i sie przestraszyl bo wiedzial ze bedzie musial tez wyslac swoje zdjecie i pokazac ryj

Ja na czacie pisałem z dziewczynami które twierdziły że są ładne i szczupłe a później jak mi zdjęcia wysyłały to nie wiedziałem w którą stronę mam spierdalać.Mii by było szkoda czasu żeby pisać z dziewczyną dwa tygodnie i dopiero ją zobaczyć bo w 99% przypadkach zawsze się można przejechać.Nie raz miałem takie sytuacje że dziewczyna nie dość że była przemądrzała i myślała że potrafi mnie owinąć to później wychodziło co wychodziło.

Ale do Bounty pewnie by napisał... Cóż, ja fotoszopem zdjęć poprawiać nie chcę, bo i tak wyjdzie szydło z wora. Nie sądzę, żebym okazała się za ładna, bo jak wspominałam, super pięknością na pewno nie jestem, ot po prostu zwykła dziewczyna bez widocznych defektów urody, ale też nie mega pięknośc. Za to, jak wspomniałam, zadbana. Zaraz wydszukam podobną laskę w necie i pokażę o co mi chodzi.

no ale ja mowie ze moze on jest strasznie brzydki! i twoja przecietna uroda go mimo wszystko oniesmiela. przestrazyl sie i wzial nogi za pas gnoj jeden