Czy Hiszpanie to dzikusy?

polityka w Hiszpanii to poziom zenady. po za zalosnymu socjalistami, mamy prawice... no daleko jej do typowej prawicy. otaczaja sie kobietami na pokaz, zeby tylko byly. a glupi narod sobie wkreci ze to cos nowoczesnego i na nich glosowali. tak jak wczesniej na pedalkow. niech kobiety beda, ale nie z przypadku, czy zeby byc. prawica tez nie cofnie mody na aborcje, bo Hiszpanki to zawodowe skrobaczki. troche te przepisy zaostrza, ale i tak bedzie sobie mozna robic. w chuja leca z tym burzetem, zamiast zaczac ciac renty, place, i to drastycznie. licza ze dostana na krzywy ryj kase. a ekonomia - to bankruci. stoja gorzej niz wlosi. nikt tam juz nie chce inwestowac. Seat spierdoli, La Liga juz sprzedaje. nawet do Legii trafil z ich 1 ligi, nawet niezly zawodnik... bo kaski nie placili. kiedus to bylo nie realne, kupowac od nich zawodnikow. niestety sami hiszpanie popierajac lewice sa sobie winni, do tego zdradzili NATO. nie mozna uciekac z pola bitwy.

ja nic do ciebie nie mam. zebys sobie nie myslala, ze pisze to zlosliwie, aczkolwiek irytuje mnie postawa tych ludzi.

http://www.euroislam.pl/index.php/2012/03/dzihadysci-%E2%80%9Ewyzwalaja-hiszpanie/ ciekawy art. o emigrantach w hiszpanii.