Nic, absolutnie nic mi się nie chce, pomóżcie, poradźcie co mam zrobić, a zrobię

byle tylko wyjść z tego stanu!!! Mam tyle roboty, a za cholerę nie mogę się zabrać do niej.

no ja mam tak samo.... i to prawie dzień w dzień

"poradźcie co mam zrobić, a zrobię" Poradzam - upiecz szarlotkę i podrzuć mi do pracy. Z góry dziękuję.

Obiecaj sobie nagrodę za zrobienie czegoś. Albo sobie medal przyznaj:))

o szarlotke bym chętnie upiekła i chyba to zrobie ale jutro z rańca :D

Z ta szarlotka niezły pomysł, ale z tym medalem - nagrodą, nie mam za co sobie tego dać :-( - za to lenistwo

tak sobie myśle romano że zimny prysznic może być dobre

kiedyś byłem taki żywiołowy - co sie dzieje ze mna ?

Mi od zawsze NIC się nie chce i dobrze mi z tym :D

starość nie radość, ja tez kiedyś to nie usiedziałam 5 min na tyłku

zimny prysznic - nie lubię zimna, ale może sprubuję jak wrócę do domu

Jutro z rańca to nie będę musiała siedzieć w robocie i sama będę mogła sobie upiec, więc to zupełnie bez sensu... Natomiast mamy teraz przesilenie wiosenne i tak to niestety działa, się nic ludziom nie chce (albo nie chce się jeszcze bardziej niż zwykle) ;) Podobno ruch, witaminy i takie tam pierdoły na to pomagają. Podobno....

tak sobie myśklę, że najchętniej pierdolnał bym to wszystko co mnie otacza wsiadł w samolot i wyjechał gdzieś daleko, najlepjej na wybrzeże

mi jak się nic nie chce to sobię zajebiście mocną kawę i puszczam jakąś muzyczkę :) Właśnie przed chwilą to zrobiłam i teraz wracają mi chęci do działania :)

a mnie jeszcze głowa boli do tego, wy to poza domem a ja siedze w domu jak troll z córką i powiem tak - co dzien to samo

Ja jestem w otyle gorszej sytuacji, że mam mnóstwo roboty umysłowej - to jest najgorsze

http://www.youtube.com/watch?v=bAgw7jyyH34 To w temacie energetyzującej muzyczki ;)

http://www.youtube.com/watch?v=UrhmktQkxpI ja jak tylko słyszę pierwsze dźwięki tego to usiedzieć nie mogę :D

I kręcimy bioderkami! :D

to nawet trochę przykre, że ta piosenka tak na mnie działa, bo nawet jak u kogoś jestem i nagle ona pójdzie to nagle się zachowuję jakbym miała ADHD :D