Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Magdalenka malutenka

schizofreniczka ma bzika na moim punkcie....

Polecane posty

Gość Magdalenka malutenka

obecnie mam 27 lat. W podstawowce majac jakies 10 lat kolegowalam sie z pewna dziewczyna. ale zaczela sie dziwnie zachowywac, ciagle miala do mnie o wsyztsko pretensje, obrazala sie gdy dostalam lepsza ocene od niej itp itd i przestalam sie z nia kolegowac a zaprzyjaznilam sie z inna dziewczyna. I zaczelo sie...jej rodzice przychodizli do moich rodzicow, do rodzicow tej kolezanki, do wychowawcy itp ze wrecz znecamy sie nad nia psychicznie co nie bylo prawda. ciekzo mi bylo bo w domu dostawalam jakies kary itp za to czego nie zorbilam i do dzisiaj moij kontakt z rodzicami nie jest taki jaki byc powinien wlasnie przez to ze rpzez te kilka lat mi nie wierzyl, a gdy wyszlo na moje nie uslyszalam nawet slowa przepraszam. ogolnie w tamtych czasach bylam klebkiem nerwow. Okazalo sie, ze dziewczyna ma silna schizofrenie ( ale to dopieor po ilus tam latach ) Teraz uczeszcza do WTZ gdzie zajecia prowadzi m. in moja kolezanka i ta dziewczyna gdy dowiedziala sie ze sie znamy ciagle tylko o mnie opowiada, jak to my sie rpzyjaznilysmy, a Mgdalenka to a Magusia tamto...a widziala mnie gdzies tam ostatnio...a to by chaiala moj nr tel ( czego oczywiscie nie dostanie ) a ja mam jej dosyc! patrzec na nia nie moge choc na szczescie widuje ja rzadko. Mial ktos z was taki przypadek? jak sobie poradziliscie z takim "nekaniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×