Historia stara jak swiat

Poznalam go na necie. Bylo spotkanie i doszlismy do wniosku, ze bedziemy sie spotykac na seks. Przez 4 miesiace kilka razy dzienne telefonowalismy do siebie, rozmawialismy, spotykalismy.Podczas kazdego spotkania on placil za hotel, ja tylko wybieralam do jakiego chce isc, a byly to hotele najdrozsze w miescie. Na ostatnim spotkaniu dostalam kwiaty i robilsmy plany na przyszlosc jednak po tym spotkaniu cos sie zmienilo...Napisalam do niego sms, a on oddzwonil, ze jest chory i sie odezwie, jak wyzdrowieje. Minelo, 3 tygodnie zanim to zrobil, mowiac, ze byl 2 tygdnie za granica bo mial pogrzeb w rodzinie. Powiedzial, ze pogadamy innym razem, W tym tygodniu siedzialam na czacie i on sie juz nie odezwal. Tak, tak, wiem, ze to koniec. Wiem, ze to byl tylko uklad na seks ale facet naprawde sie staral i darze go sympatia. Dlatego prosze was o rade, czy wypada napisac mu, ze bardzo sie ciesze, ze go poznalam i ze to byl wspanialy okres w moim zyciu?Bedzie to wielka kompromitacja z mojej strony?

cieszysz sie z tego ze traktowal cie jak dziwe do ruchania? co za idiotka

Raczej tak, będzie to kompromitacja. Układ był jasny--sex i nic więcej. Ale nawet wtedy facet powinien miec troche klasy i to zakonczyc z klasą. A nie robic uniki. Odpusc sobie.

Nie odzywaj się do niego . Potraktował Cię jak smiecia nic wartego

Dlaczego od razu jak dziwe? Mam 32 lata,on 35. Dziecmi nie jestesmy.Facet mi sie podobal wiec na co mialam czekac? Na smierc?

zazdroszczą Ci i tyle fakt ciągnie Cię do niego ;)

już widzę jak skrzą się Twoje oczxy za 50 lat :)

Ja czego mam zazdrościć takiego romansu ? Zaspokoic swoje potrzeby i nic więcej w zamian mieć

ciagnie,ciagnie i to strasznie.Moze i nawet sie zakochalam:P Tylko dzis to zabolalo, jak siedzielismy oboje na czacie nawet bez przywitania, dwoje obcych ludzi...A jeszczeb dwa miesiace temu tak walczyl o mnie bo chcialam odejsc...:(

Własnie o to chodzi, a wiem jak to boli

Jakas Madam: Dobra, masz racje ale ja nie potrafie znalezc faceta na stale, wszyscy oczekuja tylko jednego ode mnie...Nie wiem dlaczego:( Tez marzy mi sie normalny zwiazek, rodzina, dzieci...ale nie wychodzi mi to:(

Wiesz co rodzinę założyc to musisz być pewna że będziesz znim szczęśliwa . Lepiej niekiedy byc samemu niż mieć męża tyrana i takiego co tylko patrzy żeby dobrze zjeść , przepraszam za słowo wyruchać i nic po za tym . Bo tacy panowie są Ja żałuję tego kroku tylko cieszę się z syna z tego związku i nic po za tym

Jakas Madam: Zgadzam sie z Toba. Ale Ty masz syna, czyli cos co daje Ci radosc, Ja nie mam meza,chlopaka, dziecka ...mialam tylko uklad na seks...

Ale być samotną matką nie jest tak łatwo, a wiele razy jest naprawdę ciężko. Ja ci nic nie doradzam tylko wygaduję się

kazdy cierpi na swoj sposob

Nie rozumiem tekstów o traktowaniu jak "dziwkę do ruchania"? Przecież OBYDWOJE czerpali przyjemność z seksu. Co w tym złego? Nie pisałabym jednak do niego bo pokazał brak klasy. Poza tym mam wrażenie, że liczysz, że ten list coś zmieni.

No ale jak cię siła brał , to juz nie jest przyjemnośc i do tego znęcanie sie równiez

Anica: Zgadza sie...tak, nie ukrywam...licze na to, ze cos to zmieni...A w seksie dbal o to, zebym miala przyjemnosc, czekal, tak dlugo jak bylo trzeba...Dlatego, wiem ze nie byl chamem...myslacym tylko o sobie...

siedzieliscie na czacie jak obcy ludzie? czemu nie zagadałas ,wiedział ,że jestes na tym czacie?

Tak, wiedzial, ze jestem...Siedzialam na tym czacie caly dzien, on co pol godziny wchodzil. Ale nie odezwalam sie bo on mi powiedzial w zeszlym tygodniu, jak dzwonil, ze sie odezwie innym razem. POza tym podczas tej rozmowy telefonicznej zapytal sie czy przez te dwa tygodnie jak go nie bylo, czy probowalam sie z nim skontaktowac, Ja powiedzialam, ze nie, bo tak wlasnie bylo...A on na to, ze myslal, ze dzwonilam i dlatego dzwoni.

a to jakis ogólny czat ?mieliscie te same nicki On chyba znowu kogos szuka,mysli pewnie ,ze Ty tez jestes 79 ? rocznik ej masz 31 lat dziewczynko :) Poszukaj kogos na stałe tak dla siebie ,zostaw ta sprawe z tego nic nie bedzie On jest wolnym człowiekiem

Na tym czacie sie poznalismy, on na nim siedzi caly czas, czyli od jakiegos 1.5 roku. Ja wchodzilam zawsze na tego czata, jak bylam zla na niego, i chcialam zeby byl zazdrosny. Dzis tez byl taki cel, jednak on nie zareagowal, bo tak to zawsze sie wkurzal, ze siedze i czatuje z innymi...

to wolny facet ?czy żonaty

rozwodnik....

ale...kiedys go sprawdzilam ( tak,wiem, dziecinna jestem) i on czatowal ze mna choc nie wiedzial ze to ja, i tej kobiecie mowil, ze szuka zwiazku na stale...dlatego mialam nadzieje...

daj sobie spokój zmien nicka .I poszukaj kogos do zycia a nie do sexu . swoja droga odważna jestes :) nie boisz sie jakis choróbsk brrrrr

no,bo tak jest ,że szuka na stałe .Nie wiem czemu nie wbiłas w ten desen tylko od razu umówilas sie na sex?

boje sie...za dwa miesiace ide niestety na test na hiv...:(

Chcialam kogos na stale, zawsze chcialam ale jemu powiedzialam, ze nie szukam zwiazku bo chcialam pokazac ze jestem twarda kobieta...i taka nowoczesna...a nie matka polka:(

no widzisz błąd ,było mineło ,poboli przestanie .I nie udawaj juz takiej nowoczesnej:) faceci wcale nie lubia takich kobiet ,udawaj niedostępną ,ale dobrze sie pieprz :)