Jaki pomysł na biznes ???

moi znajomi otworzyli firme podobna do tej www.tajima.pl na poczatku kupowali maszyny, a potem sami zdecydowali sie otworzyc cos wlasnego ;)

Ja bym spróbowała na Twoim miejscu ze sklepem internetowym. Jest stosunkowo tani, wygodny w użytkowaniu (wystarczy nauczyć się niektórych opcji), a korzystając z dropshippingu w ogóle nie inwestujesz w towar. Sama mam sklep zintegrowany z hurtownią dropshipping dzięki oprogramowaniu http://redcart.pl/

najlepszy pomysł na biznes to taki, dzięki któremu możemy mieć klientów na miejscu, ale i świadczyć usługi osobom z innych części regionu/województwa/kraju... itp

Może sklep z upominkami i różnymi bibelotami, świeczkami zapachowymi?

angust dobrze mowi, najlepiej jakieś usługi łącznie z obsługą również klienta internetowego

ja z mężem planujemy teraz taką myjnię, jak opisywana tutaj http://auto-blog.pl/mycie-cystern-w-specjalistycznych-myjniach/ - czekamy jednak na dotację no i dopiero wtedy możemy cieszyć się, że marzenia się spełnią, bo bez tego to wiadomo, że byłoby trudno. Spore są tego koszty niestety, ale jest to usługa potrzebna.

Można zastanowić się nad założeniem własnego biznesu takiego jak punkt przyjmowania opłat. Potrzebne lokal, sprzęt i oprogramowanie. Myślę, że najtrudniejsze byłoby wybranie oprogramowania, ale na szczęście istnieje sprawdzona firma produkująca oprogramowanie dla tej branży czyli Amola http://www.amola.pl/ Ma w swojej ofercie system informatyczny AMOLA SYSTEM , dzięki którym można wysłać stworzyć raporty i analizy, oraz program do obsługi przelewów. Co o tym sądzicie?

punkt przyjmowania opłat... czyli nadal jest tak duży procent ludzi, którzy chodzą gdzieś i płacą rachunki, a nie np. przelewem z konta... nie wierze by to sie oplacalo

też doradzam otwarcie sklepu internetowego np. w dropshippingu

ja z mężem planujemy teraz taką myjnię, jak opisywana tutaj http://auto-blog.pl/mycie-cystern-w-specjalistycznych-myjniach/ - czekamy jednak na dotację no i dopiero wtedy możemy cieszyć się, że marzenia się spełnią, bo bez tego to wiadomo, że byłoby trudno. Spore są tego koszty niestety, ale jest to usługa potrzebna.

co za bezmyślność w tym spamowaniu myjnią, zenada!

ze sklepem internetowym moze byc trudno sie przebic duza konkurencja, ale w sumie zależy co sprzedawać, w siec***ełno róznego rodzju sklepow

Ja otworzyłem własną myjnię samochodową bezdotykową (http://www.klimres.pl/). Powiem tak, inwestycja się zwraca już po roku-dwóch latach, jak się ma odpowiednie miejsce.

co wy z tymi myjniami? :D

Teraz uważam ogólnie jest ciężko. U mnie w mieście masa lokali do wynajęcia a to o czymś świadczy. Może warto pójść w jakaś franczyzne?

Franczyzna tzn ? Mc donalds czy biedra albo inne takie ?

nie no może nie spożywczaki ale np moja znajoma ma biuro podróży na zasadzie franczyzny i powiem szczerze całkiem ładnie przędzie.

ni ma franszyzy biedry ona ma tylko wlasne sklepy a ten z myjniami siedzi calymi dniami i nocami na forum spocony to mu mycie w glowie. autorka przez 3 lata juz pewni cos wymyslila a dobrymi p[omyslami nikt sie nie dzieli no chyba ze pracownik jakiegos punktu napisze co sie jego szefostwu oplacilo :D

Jakaś itaka, neckermann czy co ?

mas zna mysli raczej agencje turystyczna aby otworzyc biuro podrozy czyli byc turoperatorem to trzeba miec milionowe gwarancj****nkowe, poza tym nikt obecni z agentem turystycznym nie podpisze umowy rozwazalem to kiedys i sprawdzilemw kszosc biur ktore sie dobrze sprzedaja nie podpisuje umow z no names-ami. w gre wchodiz tylko franczyza a ona jets nizbyt nieoplacalna.

brak pomysluuu nie wiem nie dopytywałam szczegółów jeśli chgodzi o gwarancje i tego typu sprawy. Szczerze mówiąc po prostu pomyślałam że skoro jej tak dobrze idzie to biznes jest dobry tyle:)

Jakaś itaka, neckermann czy co ? >>zapomnij ze podpisza z toba umowe jako z agentem a biura wlasne albo maja albo dziura jest taka ze miec nie chca. poza tym male miasto jest za male aby utrzymalo si tam biuro firmowe a jak bedziesz nowym agentem to umowy nikt z toba nnie podpisze poza tym na pewno juz jakis agent tam jest. kolejna kwestia to teraz biura stawiaja na sprzedaz wlasna przez internet np. taki tui ma nizsze ceny na stronie niz u agentow ktorzy musza placic za mozliwosc sprzedazy jego oferty. wiwle biur przez strone umozliwa platnosc karta a prawie zadna placowka tego nie oferuje bo po bankrustwie triady znacnzie wzrosly stawki za terminal w agencjac turystycznych. kolejny mankament to taka dzialnosc przynos straty przez pocztakowe lata i to duze, raz zemalo klientow a dwa kase sie dostaje jak oni wyjada na wakacje ktore rezerwuja czesto prawie rok wczesniej.

Szczerze mówiąc po prostu pomyślałam że skoro jej tak dobrze idzie to biznes jest dobry tyl>>ona zapewne jest agentem ktory sprzedaje wycieczki biur podrozy a czy dobrze idzie to pojecie subiektywne skad mozesz wiedziec nie pracujac tam. ni mowie ze jej dobrze nie idzie ja tylko twierdze ze to kiepski pomysl na biznes dla NOWYCH agencji.klienci ktorzy byli dobrze obsluzeni ida do sprawdzonych bo ceny i czesto oferta wszedziejest taka sama a na pewno w nowym nie bedzie ta oferta szersza.

brak pomysluuu zmobilizowałeś mnie sprawdziłam na stronie https://www.fostertravel.pl/franczyza/ nie widzę wzmianki o zabezpieczeniach. Ona ma z tej firmy. Wiem że lokal musiała mieć i go dostosować do ich wymagań. Chyba że takie kwestie jak chociażby zabezpieczenia wychodzą w trakcie. Bynajmniej nic mi nie narzekała, jedynie na to że sporo szkoleń jest.

brak pomysluu jak to skąd mogę wiedzieć ... z pewnością wiem więcej niż ty, plus to że mam oczy i pewne rzeczy widać po prostu widać. Raczej jak kogoś stać to nie da się tego jakoś szczególnie ukryć tak ? Wiem że ma franczyzne i biuro podróży i że zarabia ot co :)

>>>Jakaś itaka, neckermann czy co ? >>zapomnij ze podpisza z toba umowe jako z agentem a biura wlasne albo maja albo dziura jest taka ze miec nie chca. poza tym male miasto jest za male aby utrzymalo si tam biuro firmowe a jak bedziesz nowym agentem to umowy nikt z toba nnie podpisze poza tym na pewno juz jakis agent tam jest. <<< Ja nie chce z nikim nic podpisywać, akurat w tym temacie się nie wyznaję więc tylko pytałam :)

to n jest biuro podrozy a agencja turystyczna i o tym pisalem. pomysl kiepski bo w kazdym miescie juz jest takie ktore bedzie mialo podpisane wiecej umow niz ty jak jestes nowa. tylko ci sie wydaje ze wiesz ile ktos zarabia na tym biurze. wejdz na jakies forum tematyczne to zoabczysz jak sa zadowoleni wlasciciele agencji :D zreszta latwo to policzyc wiedzac jaka jest prowizja , zanim sie ktos skusi na taki biznes moze wykupic dostep do merlinX oszacowac ilosc klientow i sprawdzic ile bedzie zarabial przy zalozeniu ze platnosc nastapi srednio za 10 miesiecy. my travel jest chyba lepsza franczyza albo wakacje pl

Co sądzicie o założeniu spa i wellness z basenem? Coś w tym stylu http://www.akvafalo.pl/img/dzial/1,baseny,5.jpg ? Bardzo mi się marzy taki biznes. Pewnie bedzie to dosc kosztowne, co?

moze piekarnia? teraz mozna dostac dotacje unijna albo leasing na maszyny :) a wiele firm np www.guztech.com.pl ma wyposazenie do piekarni :)

jeśli kogos by intereowalo otwarcie dochowoego sklepu to polecam celowac w branze budowlana – narzędzia profesjonalne, elektronarzędzia i inne sprzęty potrzebne w firmach. Sam prowadze taki biznes i jestem punktem partenrkim Lange lukaszuk