Robię chrzciny- potrzebny pomysł na ciepłą kolację

Chrzciny w drugi dzień świąt wielkanocnych. Na obiad: Rosół z makaronem Ziemniaki,pieczeń faszerowana,surówki Deser:torcik i kawa Potem na stole:wędliny,sałatki,jajka faszerowane,ciasta Co podać na ciepłą kolację? Potrzebuję pomysłu na coś co mogę wcześniej przygotować bo mam dwoje małych dzieci a na pomoc w przygotowaniach nie mam co liczyć. Niedawno byliśmy na chrzcinach.Znajoma podawała pieczone udka z piekarnika+makaron z brokułami. Czy to może być? Czy może coś w stylu: http://www.winiary.pl/przepis.aspx/65858/zupa-krolewska Czy może jakiś gulasz?

Wcześniej możesz zrobić,a potem jedynie pograć : krokiety/paszteciki + barszczy czerwony flaczki szaszłyki wieprzowe lub drobiowe udka pieczone leczo (ja robię z pieczarek,papryki,pomidorów,cebuli,szynki lub piersi z kurczaka)

Na taki uroczysty obiad jeden rodzaj miesa to za malo. A na kolacje mozesz wczesniej zrobic bigos, albo fasolke po bretonsku, albo nawet kielbaski na goraco.

albo leczo zupe meksykanska z mielonym miesem pyszna syci :) u mnie schodzi swietnie na imprezach albo kurczak na soli albo po japonsku albo kurak kfc :) moze fasolka po bretonsku? :) mozesz tez zrobic jakas rolade albo kurczaka faszerowanego

moze bitki albo typowa rolade z kluskami slaskimi?? bitki to malo roboty albo zamiast slaskich kopytka do tego surowka z kapusty kiszonej :)

czyscie zwariowaly? kobieta mowi, ze ma dwojke malych dzieci, zero pomocy w przygotowaniu a wy tu wyjezdzacie, ze jeden rodzaj miesa na obiad to za malo albo z szaszlykami i bitkami, i krokietami. do zrobienia ktorych,potrzeba czasu. dziewczyno szukaj czegos co: mozesz dzien wczesniej np przygotowac i na ostatnia chwile wsadzasz do piekarnika (wszelkiego rodzaju zapiekanki) lub co mozesz juz teraz zrobic i w zamrazarke: leczo lub bigos (stary , oklepany ale niesmiertelny). fasolka po bretonsku jest tez ok ale troche pospolite i niestety nie kazdy lubi lub moze.

moze rolady w sosie serowym albo krokiety z barszczem

a co tu tlumaczyc-----> ale to jest wlasnie pomoc w kaci wydaniu ja tez kiedys zwracalam uwage dziewczynie aby troszke dokladniej analizowala co dokladnie utor/ka ma na mysli, no ale grochem o sciane i zamiast potraktowac to jako dobra porade, oburza sie dziewcze na calego:D odnosnie tematu-----> osobiscie uwazam ,ze fasolka po bretonsku na taka okazje i do tego na kolacje to jest kiepski pomysl.

a co tu tlumaczyc - jesli uwazasz, ze do zrobienia bitek potrzeba tyle czasu to ja nie wiem co wedlug ciebie jest "latwe w przygotowaniu" :O Poza tym uwazam, ze jesli ktos porywa sie do robienie chrzcin w domu to powinien postarac sie, zeby wszystko bylo jak nalezy a nie " na szybko", bo nie ma czasu na przygotowania. Jak nie ma czasu to zapraszam miej gosci albo robie chrzciny w restauracji.

no i juz nagonka na mnie w wykonaniu zazdrosnych ujadaczek Wiesz bitki to jakies 30 minut do 45 kopytka kluski slaskie owszem dluzej ale przeciez mozna z ziemniakami podac Poza tym zgadzam sie ze jak sie robi takie imprezy w domu to troszke czasu i wysilku wlozyc w to trzeba ale wg niektorych jest inaczej Jesli nie mam na to czasu/checi/ochoty to zapraszam gosci do restauracji czy prosze kogos o pomoc w przyggotowaniach albo nic nioe robie proste jak budowa cepa ale mozna tlumacvzyc komus normalnemu pewnie wlozuyc 4 kostki rosolowe do gara plus 3 skrzydelka zalac ukropem doprawic dwoma lychami vegety i kucharka tez mozna i rosolek bedzie przedni :D gotowanie jest fajna sprawa a czy prosta nie wiem czlowiek uczy sie caly czas Jesli juz decyduje sie na impreze w domu i zapraszam gosci to trzeba zrobic wszystko aby czuli sie u nas dobrze bo taka imprezka robiona na przyslowiowe odwal sie sensu nie ma zadnego moim zdaniem

a co tu tlumaczyc - jesli uwazasz, ze do zrobienia bitek potrzeba tyle czasu to ja nie wiem co wedlug ciebie jest "latwe w przygotowaniu" Poza tym uwazam, ze jesli ktos porywa sie do robienie chrzcin w domu to powinien postarac sie, zeby wszystko bylo jak nalezy a nie " na szybko", bo nie ma czasu na przygotowania. Jak nie ma czasu to zapraszam miej gosci albo robie chrzciny w restauracji. policz, rodzice to 2 osoby, dziadkowie-4, do tego chrzesni to przynajmniej 4 osoby. to juz mamy 10 minimalnie do tego wez jeszcze rodzenstwo i ewentualnie dzieci chrzesnych lub rodzenstwa. Czyli w skromnym wykonaniu to juz przyjecie na okolo 16 osob. to nie tylko gotowanie ale i przygotowanie domu/mieszkania. czyli sprzatanie. do tego ona juz ma dosc rozbudowany jadlospis. Zreszta to jej przyjecie nie twoje, wiec sie nie unos, nie ty rzadzisz jej kasa ani nie ty bedziesz dyktowac co jest w dobrym stylu a co nie. typowy snobizm wychodzi... zastaw sie ale postaw. a ona ma caly dzien z dzieckiem przy piersi w kuchni stac :o :o :o

a skoro bedzie imnprezka w drugi dzien swiat to coz ugotowac wiecej zurku czy barszczu bialego i powinno byc ok :) Mozna tez wiecej jakiejs pieczeni zrobic czy cos w tym stylu najsmieszniejsze jest to ze jedna osobka tu twierdzi ze sie oburzam a skadze :D ani mi to w glowie ujada jak juz nie bede pisala bo nie bede dyskutowala z osobami o jej ilorazie inteligencji bo nie warto ale sama nic pozytecznego nie doradzi

to skoro jest taka sytuacja to albo sie imprezy nie robi albo zaprasza do restauracji proste jak budowa cepa

cos za malo tego porzadnego jedzenia na obiad.

fujfujfujfuj>>>>>>>>>>>>>>>>No to geniuszu kulinarny Nigelli Ramsay Brodnicki i klan Gesslerow w jenej osobie napisz jakie dania w takiej sytuacji beda najlepsze ?????

jak goście na odwiedziny przychodzili to robiłam taką prostą rzecz jak warzywa na patelnie z biedronki(2-3 opak)+kawałki kurczaka, wszystko razem doprawić, solą,papryką słodką, pieprzem, czosnkiem i olejem, włożyć do piekarnika i piec ok 1,5godz. super proste, prawie zero roboty i pyszne! Wykładasz później na wielki półmisek i goście sami sobie nakładają.

zaproponowalabym pyszne spaghetti z kurczakiem w sosie pieprzowym lub serowym ale znow gromy pojda ze to nieswiateczne i nieodpowiednie :D Roboty przy tym pol godzinki :)

skoro z polmiska czy jednogarnkowe to zrob fahijtas

oj kacia.... wyluzuj.... :) mam prawo miec odmienne zdanie. dziewczyna ma dwojke maluch dzieci, nie ma pomocy.... przeciez nie bedzie nocowac tydzien w kuchni bo tak wypada, bo nalezy podac kilka rodzajow miesa i tak dalej. uwazam, ze 3 daniowe menu, otoczone jeszcze zakaskami i ciastami jest wystarczajace.

ej przeciez ja jestem wyluzowana :) spoko orinoko :) Ale twierdze ze skoro jest taka sytuacja to albo nic nie robie albo organizuje w sprawdzonej restauracji Uwierz ja gotowalam dla wielu osob i na 20 i wiecej osob tez Nie sztuka podac byle co tyle ze hmmm wiesz to bbrak szacunku dla gosci przede wszystkim a jaki problem obrac ziemniaki ugotowac potem przestudzic dodac make i ciasto zrobic?? Mnie to zajmuje ok 20 minut w tym czasie wode gotuje wrzucam na ukrop gotuje sie pare minut i gotowe kwestia organizacji pracy Podobnie bitki mozna rozbic przyprawic i lekko poddusic dzien wczesniej :)

No ten post to bardzo na poziomie :D I do tematu idealny :D Brawo brawissimo :D Ulzylo????? Mam nadzieje ze tak

bardzo fajnie się sprawdzają piersi z kurczaka w sosie cebulowym... piersi układasz na wyzszej blaszce i zalewasz 30% śmietanką i posypujesz zupa cebulową z proszku... no i to wszystko do piekarnika i czakasz az sie zapiecze... pychotka i nie zajmuje dużo czasu :D

madzia ma racje devoleje tez chyba kazdy lubi i tez niewiele roboty :)

a co tu tlumaczyc ---- Co się tak kobito pienisz :o Zrobienie bitek czy szaszłyków to pracochłonne ??? No proszę Cię.... Szaszłyki - kroisz mięso,warzywa i nadziewasz :P A potem do piekarnika.Może je przygotować z rana lub nawet dzień a potem odgrzać. A bitki jak ktoś radził,co w nich takiego pracochłonnego? Przyprawiasz,smażysz i nich sie duszą. Krokiety też można zrobić sobie na raty. Dzień wcześniej usmażyć naleśniki i zrobić farsz.Najszybszy z pieczarkami i cebulą.

Tak jak madzia pisze kurak cebulowy jest rewelacyjny Ja robię tak : Pierś w całości lub w kawałku posypuję zupą cebulową z knorr.Po 30 minutach podsmażam.Układam do pojemnika żaroodpornego.Układam lekko twarde brokuły.Zalewam śmietaną wymieszaną zupą borowikową.

Ale to nie chodzi o to,że ja nie chcę się narobić,zbić kasę z prezentó a gości puścić głodnych. To już niektórzy sami sobie dorobili. Chodziło mi o to,że mam 2 dzieci więc wymylśnych dań nie będę mogła zrobić.Nie zapraszam 30 osób a 13. I też nie powiem im papapa pod kościołem i tyle bo chrzicny to wydarzenie duchowe a nie kulinarne. Poprostu uważam że chrzicny to mała rodzinna uroczystość i chcę kameralne i skromne chrzciny ale nie ubogie... A do restauracji nie zapraszam bo mam warunki w domu a maleńkie dziecko (KTÓRE W TYM ZAMIESZANIU JEST NAJWAŻNIEJSZE) najlepiej czuje się w domu. Fajny pomysł z piersiami kurczaka w sosie cebulowym :) jeśli jeszcze ktoś doradzi będę niezmiernie wdzięczna. No i mam pytanie- z czym te piersi mogę podać? Tylko nie kopytka czy kluski śląskie bo mi to nie za bardzo wychodzi, chyba że gdzieś gotowe mogę kupić a smaczne.

Dodatek do piersi robię różny : - z pieczonymi,ćwiartkami ziemniaków + sałata ala grecka - a jak nie chcę mi się bawić ziemniakami to z samą sałatką ala grecką - czasami z bagietką

A może na kolację zrobisz beouf strogonowa (mozna 2 dni wcześniej ),jakąs sałatkę z majonezem ,lekki mix sałat lub grecką ,cienkie kiełbaski na gorąco lub owinięte ciastem francuskim i zapieczone?pomidory z mozarellą i bazylią ,plastry szynki zawijane z kawałkami melona ,po parę plastrów dobrych wędlin (zawijane w szparagi ,nadziane papryką konserwową ,ogórkami .Mało pracy a efektowne i dobre.Ewentualnie parę rodzajów sera podanych na półmisku z winogronami i orzechami?

Już jest młoda kapusta więc może lekki bigos z dużą ilością koperku .?Fajne też są żeberka obsmażone na patelni ,potem przełożone na blaszkę.Na to 3 duże pokrojone cebule i wszystko zalane 2 keczupami (Pudliszki) wymieszanymi z 2 łyzkami miodu Piec ok 1.5 godz .Mozna upiec wczesniej i podgrzać pod folią

Dziewczyna szuka pomysłu na ciepłą kolację,te proponiją obiad i jeszcze nie rozumieją, że głupio piszą :( Zrób coś zupowatego, gulasz, leczo, chilli con corne, strogonof, bo jednak bretonka to zbyt pospolita jest. A jeśli masz dostęp do dobrych wyrobów i normalną rodzinę to kiełbasę pieczoną i kaszankę.