nie uprawiałem sexu ze swoją kobieta już miesiąc....

Po prostu masakra.. cierpie psychicznie z tego powodu niemiłosiernie mam swoją kobiete, jestesmy już pół roku, na początku było cudownie... cało nocne eskapady sexualne, sama często też inicjowała stosunek i z czasem co raz rzadziej to robiła.. praktycznie, zawsze ja musiałem zainicjować a ona od siebie dawała chyba tylko dziure w którą prułem... bo inaczej tego się nie da nazwać, po prostu zaczeła mieć co raz mniejszą ochotę i widziałem, że robi to tylko 'od tak' zebym ja sobie ulżył a już od miesiąca dosłownie nie uprawiamy sexu!!! w tygodniu ona tłumaczy to tym, że "nie ma gdzie.." bo są rodzicie u niej i u mnie, a jak przychodzi weekend to albo mówi mi, że idziemy na jakąś domówkę czy do klubu a jak wracamy to ona odrazu idzie spać i mówi, że "juz jest zmęczona i chce iść spać" albo w ogole nie widzimy się na noc bo wymyśla, że nie bo się z kolezanka widzi itp.. no po prostu masakra, nie potrafie tak już.. męczy mnie to bardzo :/ a najgorsze jest to, że nie mam żadnej kobiety "w zapasie" abym właśnie z inną mógł sobie w tym czasie ulżyć.. i jestem po prostu skazany na nią :/ co robić? jak to zmienić? miał ktoś podobnie? dziewczyny czemu to robicie facetom?

No to na co jeszcze czekasz jak ci ogór uschnie weż ją zagoń do zagrody i jazda na maksa:D

nie wiem wejdz na jakies portale erotyczne pelno jest chetnych.. moze przeszla jej ochota na sex i uczucia? jak sa uczucia to jest ochota no chyba czas pomyslec o zmianie kobiety ja tak mam z facetem ,w ktorym sie bujam,ale to nie jest zwiazek on chce tylko raz na miesiac i tylko on dzwoni z inicjatywa,ja nie moge bo nie chce sie narzucac,a jak cos mu proponowalam to mial prace zawsze,brak czasu ,zmeczenie,itp. wiec przestalam,to facet powinien wychodzic z ochota.. widocznie ma inna na co dzien a ja tylko raz na miesiac,jak ona moze ma okres?nie wiem.. robie sobie sama dobrze ale ile mozna ,nawet odrzucam innych bo tesknie za nim,ale to chyba naiwnosc z mej strony.. ale to jest do kitu moze twoja kogos ma?

up..

Gościu, ale dlaczego ty tylko biadolisz? uprawiała z toba seks i nagle jej sie odechciało- nie astanawia cię ,ze może jesteś beznadziejny i ona już dłuzej nie ma zamiaru sie zmuszac do tego zebyś ją "pruł"? nie, ty zamiast coś zmienić w swoim podejściu podczas seksu z nią, myslisz w ten sposób: najlepiej inna dziurę znaleźć. no i co że znajdziesz? każda cie odtrąci, jeśli jesteś kiepski w łózku i nie dajesz kobiecie przyjemności.

starałem sie aby jej zawsze było dobrz.. nie jestem egoiissta w lozku

starają to sie zawsze nasi piłkarze i widzimy jaki efekt... widocznie nie było jej dobrze.

to jebana szmata.. to po co ze mną jest, po co mi dawała dupy, mowila ze kocha itp.. nigdy nie zrozumiem kobiet :O

na nią sie złościsz, że jesteś kiepskim kochankiem? daleko tym sposobem nie zajdziesz, a raczej ...nie "zaprujesz" ;)

kutasik, który nie może swojego mniejszego kolegi wetknąć w dziurę kobiety :O weź spierdalaj ćwoku i wsadź se do wrzątku

chuj ci w dupe kurwo... to do tej dziury wyżej a do niej mam pretensje, bo po co konsumowala wczesniej skoro tego nie chce obecnie? a nadal ze mną jest..

kurwą to jest twoja matka, skoro spłodziła takiego niewydarzonego chuja :D a ona ci nie daje doopy, bo cię nie kocha i nie pożąda. a jest z tobą z wygody- sama tak miałam 2 razy, to wiem. kobieta, która ma do siebie szacunek, a jednocześnie partner nie wywołuje w niej podniecenia, nie pozwoli mu się do siebie zbliżyć. ale nie martw się, ona za jakiś czas spotka faceta, którego będzie błagać, żeby jej pozwolił obciągnąć. a ty możesz sobie wsadzić kutaska do wrzątku. no i poużalać się na forum, jebana cioto

z punktu widzenia kobiety (to jest przypuszczenie, nie siedzę w głowie twojej panny), powiem tobie, że na poczatku dała ci kredyt zaufania, ze sie rozkrecisz, postarasz sie pozna jej potrzeby, pytać jak czy tak jej dobrze, czy tak lepiej, itd. ale nic sie nie działo, ty robiłeś swoje zawsze na jedno kopyto i byłes z siebie zadowolony, jak pytałes- było ci dobrze? to przytakiwała albo cos tam mruknęła i już nie wdawałeś sie w szczegóły. kobieta i mężczyzna inaczej komunikują swoje potrzeby. jak sie nie rozumie kobiet 9lub odwrotnie kobieta nie kuma faceta) to trzeba patrzyć na czyny, a czyn/brak czynu jest w twojej sytuacji taki, że ona unika zbliżeń i to jest fakt.

A ja przyznam ci się szczerze że od dwóch miesięcy i długo jeszcze będę pościl;)

Moze jestes zbyt 'ostry' i zamiast przyjemnosci czuje bol?

takiemu burakowi jak autor też bym nie dała :)

oczywiście, ja wzięłam pod uwagę tylko sferę łózka, bo jeśli wam szwankuje coś ogólnie, macie złe relacje, coś negatywnego w jej oczach zrobiłeś, to wiadomo ze w łóżku dobrze nie będzie.

// vvv nnn // ja takiej blazie jak ty nigdy bym nie wsadził..

Jak widać, dla niektórych panów z kafeterii życie zaczyna się i kończy na [sorry za określenie] fiucie :D

cioto z eksplodującymi jajami, pomyśl sobie, że twoja kobieta właśnie uprawia gorący, namiętny seks z facetem, który wywołuje w niej nieprawdopodobne, palące wręcz podniecenie :D że on ją rżnie na ostro, a ona jęczy z rozkoszy. a ty ślęczysz na babskim forum, jedną ręką pisząc, a drugą trzepiąc nieszczęśliwego kapucynka.

"albo w ogole nie widzimy się na noc bo wymyśla, że nie bo się z kolezanka widzi itp.." hahah, też tak mówiłam :D tępak jesteś i tyle. jesteś skazany na renię rączkowską.

// hahah, też tak mówiłam // czyli znaczy sie, ze jesteś szmatą ktora zdradzała.. no nie ma sie czym chwalic kurwo

nie zmieniaj nicku, cioto obolała :D już ustaliliśmy, że szmatą jest twoja matka, skoro wydała na świat takiego pokurwieńca

Każda kobieta jest kurwą.

biedny, nieszczęśliwy To ty zdradzałaś i to ty jesteś tutaj szmatą.

a ty to kto, kolejny niewydarzony prawiczek, którego rachityczne ego i wrażliwe uczucia zostały zdruzgotane przez kobietę? :D wykurwiaj do swoich ciotowatych kolegów

do momentu gdy napisałeś o "zapasie" współczułam Ci a od momentu gdy napisałeś o "zapasie" już Ci nie współczuję i nawet ją rozumiem :D

Haha, ale z ciebie dziwka!

a z ciebie cipka. poszukaj jaj w sklepie z nabiałem, kreaturo męskopodobna:D

Daniel ,zaciąłeś się ? znasz jakieś inne zdania, czy tylko to? Autor jest młodym gościem, ma dużą potencję i na razie nie idzie to w parze z miłością, inaczej myślą i rozwijają sie mężczyźni, a inaczej kobiety, dlatego często nie mogą sie dograć. i nikt tu nie jest "kurwą" ani "debilem", po prostu mają różne potrzeby.