jak przygotować karkówkę?

chciałabym upiec na święta karkówkę w kawałku tak 1,5-2 kg ale nie wiem jak ją wcześniej przygotować, raz jadłam gdzieś na uroczystości taką ładnie krojoną w grubsze plastry do obiadu i niektórzy mówili że ona musiała być peklowana, ale nie była wściekle różowa czy czerwona jak to peklowane mięso , nie była też szara czy bardzo brązowa, bardzo smaczna w smaku , i tak sobie myślę że może była peklowana ale użyto o połowę mniej peklosoli a więcej innych przypraw, nie wiem czy to ma sens ale może ktoś poradzi , bo nie chcę żeby zrobił mi się baleron do chleba tylko takie mięsko dobre i na ciepło i na zimno, dziękuję

Karkówkę , posolić , oprószyć pieprzem, natrzeć czosnkiem.Odstawić w chłodne miejsce na parę godzin. Piec w rękawie w piekarniku . Można tez piec na gazie,wtedy najpierw trzeba obsmażyć mięso, potem podlać wodą dodać pokrojoną cebulę.Dusić do miękkości, takie mięso można wykorzystać do obiadu albo na zimno.

ja robię tak: przygotowuję marynatę: łyżka sosu sojowo-grzybowego, trochę oliwy, rozprowadzam to wodą, dodaję 2-3 zmiażdżone ząbki czosnku, pieprz, kostkę rosołową, 1-2 łyżki miodu, przyprawy sypkie: pieprz, kminek, massalę (dodaj to co lubisz i używasz). Do marynaty wkładam mięsko, zostawiam na noc w lodówce. Rano wstawiam do piekarnika, można jeszcze obsypać je rodzynkami lub suszonymi śliwkami.

moze mieso wsać w domestos, awartośc chemii dokładnie taka sama... Wsadź mieso w przy prawy jakie lubisz.Ja daje duzo ziół i czosnku.Potem wszystko wsyp do wody i wstaw tam mieso.MArynuj kilka dni a potem upiecz w rekawie .Do mieska mozesz dołozyc cebule w pasterki,zrobi ci się smaczny sos:)

poradniczkaaa, wracaj do krów. Kostka rosołowa cię dyskwalifikuje z miejsca, a mieszanie masali (Indie), sosu sojowego (Chiny) i kminku (Europa) plus rodzynki może dać tylko efekt wymiotny. Przyznaj, jaja sobie robiłaś tym "przepisem"?

Ja robię tak: zioła prowansalskie, majeranek , oliwa, czosnek, liść laurowy, cebula, pieprz ziołowy, musztarda ostra i zostawiam na noc.

http://www.wielkiezarcie.com/recipe9703.html zrób tak niebo w buzi pyszna

Karkowka musi sie marynowac przynajmniej kilka dni a nie kilka godzin tak jak radzi lotta23.

super przepis :)

szpikuję małymi plasterkami czosnku ,smaruję cienką warstwą musztardy sarebskiej,lekko posypuję pieprzem,obkładam kilkoma listkami laurowymi i kilkoma kulkami ziela angielskiego,polewam leciutko oliwa i pozostawiam na 48 godzin w chłodnym miejscu,daje w rękaw i piekę w 180 stopniach przez czas zależny od wagi tj: 1 godzina jeśli mięso wazy 1 kg:D

trzymanie mięsa kilka dni w dodatniej temperaturze... dla mnie to obrzydliwe (nawet 48 godzin wydaje mi się za długo) ja pekluję przez noc, albo wcale, zależy, czy mam na to czas

a skąd przypuszczenie ze w dodatniej temperaturze?Dla mnie zrozumiałe jest ,ze to sie wkłada do lodówki....

a u ciebie w lodówce jest ujemna temperatura?

Ewa 33 a jak kiedys przechowywali mieso jak nie bylo zamrazarek? Nasolenie miesa konserwuje je. Wiesz na czym polega peklowanie miesa? Wiesz jak sie robi wedliny? http://www.mniammniam.com/Peklowanie_miesa_na_pyszne__domowe_szynki__schaby_i_karkowki-585a.html

wiem dlatego nie jadam wędlin kupnych i nie trzymam mięsa w soli, w ogóle staram się używać jak najmniej soli i nie jadam staroci a co do "kiedyś" - rozumiem, że wiesz, jaka była kiedyś srednia długość życia człowieka?

A ty wiesz jaka byla przyczyna krotszego zycia " kiedys" ? Bo napewno nie zywnosc, ktora byla o niebo zdrowsza mimo uzywania soli.

i takj bylo trzymane przez kilka dni w dodatniej temperaturze i daj boze, zeby tylko przez kilka dni :P

no i wystarczy, że w sklepie było poza zamrażarką ileś tam nie dokładam jeszcze od siebie

Ewka srać i spać!

Ja daję moje ulubione zioła: kolendrę, majeranek, kminek, dodaję czosnek, czerwoną cebulę pokrojoną w cieniutkie plastry, oliwę, pieprz, łyżkę miodu rozprowadzonego letnią wodą - i w to wkładam mięsko. Na noc do lodówki, rano do piekarnika, wychodzi pyszne:)