Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

taka j.

czy basen 3 razy w tygodniu po jednej godzinie ma sens?

Polecane posty

Chciałabym coś ze sobą zrobić, troszkę schudnąć, albo bardziej wymodelować ciało. Pomyslałam o basenie bo lubię pływać ale u mnie w mieście mogę wybrać się jedynie do aquaparku co wiąże się z dużą kwotą, ze względu na kasę i dziecko nie mogę chodzić często, jedynie 3 razy w tygodniu. Taka wizyta trwa niby godzinę ale wyjąwszy czas na przebranie się i osuszenie po basenie na samo pływanie miałabym jakieś 40 minut. Czy takie chodzenie dałoby mi coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, pewnie bardzo dużo by to było dało, przede wszystkim dla zdrowia i kondyncji i lepszego samopoczucia :) więc się nie zastanawiaj i zapisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kondycja i zdrowie to ok, też by się przydało, wiadomo, ale czy to mi pomoże w wyglądzie czy to może za mało? więcej nie dam rady, u nas godzina w aqua kosztuje 18 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w wyglądzie, ale chodzi o schudnięcie, czy np o umięśnienie nóg, brzucha? Bo żeby schudnąć to wg mnie stanowczo za mało, ale jako dodatek do odchudzania idealnie :) no i pływanie ładnie rzeźbi sylwetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Pewnie, że coś da! Pływanie świetnie modeluje ciało i trzy razy w tygodniu, to już jest coś. Do tego jakieś wygibasy w domu, zdrowe odżywianie i nie mam mocnych, żebyś nie zobaczyła pozytywnych zmian w swoim wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z tym odchudzaniem to niekoniecznie, mam 168 cm wzrostu i ważę ok. 57-59kg więc nie zależy mi na schudnięciu, bardziej o wymodelowanie sylwetki właśnie albo zmniejszenie cellulitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trellka
Basen to na pewno dobry pomysł. Popieram, bo kiedyś chodziłam regularnie 3-5 razy w tygodniu i widziałam efekty. Na cellulit powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wielkie! w takim razie chyba zacznę chodzić, przyda mi się na pewno pod każdym względem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omnaaa
w sensie zdrowotnym..zalezy..chlor nie jest zdrowy napewno. jesli w ciagu tych 40 min jestes w stanie przeplynac ok 40 długosci. TO MA SENS..jaK bedziesz wiecej stala niz plywala to daj se spokoj. ja proponuje na basen przychodzic w ubranym pod spod kostuimie. wowczas przebranie chociaz DO wejscia zajmuje gora 3 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zamierzam robić, kiedyś tak robiłam, ale trzeba znacznie więcej liczyć na powrót bo musi być kabina wolna, żeby się przebrać, potem trzeba to zdjąć z siebie, wysuszyć się ręcznikiem i ubrać i potem jeszcze w kolejce do wyjścia postać (z minutę, może 2 no ale zawsze trzeba to wliczyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kiedyś chodziłam na basen to wchodziłam do wody i pływałam, nie powiem ile długości, może nie było to 40 długości, nie wiem ale nie stałam w miejscu na pewno ani nie wylegiwałam się w solance czy w dżakuzi, interesował mnie tylko olimpijski basen i tak jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieważne ile przepłyniesz, grunt, że bez odpoczynku :) po 30 minutach zaczynasz spalać tłuszcz. nie ma sensu się przeforsowywać, bo odpoczynki co 5 minut nic dobrego do treningu nie wniosą :D poza tym, może jakieś wczasy odchudzające? nad naszym morzem w primaverze jest coś takiego w ofercie, myślę że warto się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×