ale mnie zjechali na czacie a ja chcialem tylko poznac kogos normalnego

W życiu co dziennym jestem bardzo energiczny, nie narzekam na brak zainteresowania z strony dziewczyn baa nawet go mam za dużo ale nie w tym problem.Ostatnio wszedłem na czata żeby poznać kogoś ciekawego i nie udało mi się to bo od razu byłem gnojony przez jakieś desperatki że normalny facet nie poznaje dziewczyn na czacie i tak mi pojechały że szkoda gadać.

przyszedles zalic sie na babskie forum. i to jeszcze na kafeterie... inteligencja to ty nie grzeszysz, nie?

zabolało przygłupie?

Bierzesz z doopy do mordy?

Nie zabolało ale rozśmieszyło

śmieszy mnie wszystko czego nie rozumiem :)

skoro masz takie wziecie to po kiego poszukujesz na forum?

czy czacie...

tak to jest z tymi czatami , w sumie zastanawiam się skoro nie narzekasz na brak zainteresowania to po co szukasz w necie zamiast na żywo ... ??

Bo nie mam czasu na to w życiu co dziennym i nie jestem na tyle zdesperowany żeby biegać po ulicy i zagadywać do dziewczyn.A na czacie to siedziałem wieczorkiem po godzinach i dla relaksu

losie...ja też nie narzekam na nic a czasem sobie właże na czat i też mam kłopoty ze zrozumieniem przez desperatów..cóż więc Panią powyżej proszę o nieszufladkowanie autora tematu

to wy do ludzi nie wychodzicie czy jak?

nie szufladkuje tylko po prostu pytam , zapytać chyba można co .. :p , ja mogę chętnie pogawędzić sobie ot tak ooo

Bo jak wejdziesz na czat to od razu musisz mieć 150cm, okulary i pryszczaty nos, być prawiczkiem który nie miał nigdy dziewczyny.Taki panuje stereotyp kolesia który chce poznać dziewczynę na czacie a nie mają w ogóle pojęcia że po drugiej stronie siedzi wykształcony, wysoki 188cm brunet o ciemnych mocno usadowionych brązowych oczach.Początki zawsze są takie że dziewczyna z czata jest przemądrzała a jak dostanie moją fotkę to nagle robi się potulna jak aniołek i jeszcze sama prosi o spotkanie, to jest takie żałosne..

u8pup;----> kochaniutki, ciezko sie ciebie czyta.... wez sie na przyszlosc popraw i uzywaj poprawnie interpunkcji, dobrze? :)

wiesz co ja tez jestem niczego sobie..ale co mnie razi nie wiem czy to tupet czy przemadrzałosc z twojej strony.. mnie to odpycha od razu!! jak mozna robic wrazenie ze ja to jestem oh i ah chocby przy pierwszej pogawedce na czacie..dla mnie porazka :/

u8pup; Już to widze jak blagały cie o spotkanie hahahahahhahahaha

może i błagały.. może i jest nnieziemsko przystojny..ale z takim podejscie w życiu biskupa na czacie nie pogada.. robi wrażenie szlachcica na włościach..po samhym pierwszym wpisie zaraz po temacie bylam nastawiona na NIE

rozarozana, ja mam tak że mam szczęśliwy związek, udane życie, a czasem po protu chcę sobie poklikać np do piwa, poznać kogoś o podobnych poglądach, zainteresowaniach, potencjalną znajomość na dłużej (nie w kwestiach matrymonialnych ale światopoglądowych). Jak się okazuje, trafiam na same podrywaczów albo desperatów wszelkiej maści i leczą mnie z własnej wizji czata na jakiś czas :)

Gdyby był tak cudowny posiadał takie powodzenie jak tu pisze, to nie siedziałby na czatach i forach, gdy ma zamiar kogos poznać. Logiczne

Hahaha oczywiście macie rację, jestem księciem zdesperowanym i uważam że każda powinna klękać do mych stóp.Nie mam o sobie wysokiego mniemania i nie obchodzi mnie że jesteście na NIE bo nie obchodzą mnie zdania kogoś kogo nie znam.Ja się pytam czy jeśli facet jest przystojny i fajny to nie ma prawa siedzieć na czacie ? bo takie coś wywnioskowałem dlatego pytam was dziewczyn jak wy na to patrzycie.

dopiero napisales ze nie obchodzi cie zdanie nieznajomych.. czy ty masz rozdwojenie jaźni?

ODPOWIEM CI kilkanie na czacie jak najbardziej TAK ale z ludzmi normalnymi wesołymi mającymi pozytywne nastawienie a nie z zadufanymi w sobie chłopczyskami,którzy uważają się za pępek świata i co gorsza bije to od nich przez monitor..tyle w temacie..pa

czat to normalne miejsce do poznawania kobiet :P

Przynajmniej jedna osoba mnie zrozumiała.Dzięki Alicja i Tobie życzę żebyś znalazła swoją drugą połówkę.

I vice versa :) Jeszcze dodam tylko że ostatnio poznałam faceta to chciał od razu fotkę bo na wstępie mi wariat jeden powiedział że pewnie jestem pasztetem bo siedzę na czacie :) Wysłałam mu swoje zdjęcie i przepraszał mnie jak burak, nawet mi się oświadczył pajac jeden :)

Hahaha to ja miałem taką sytuację że pisałem z dziewczyną starszą ode mnie dwa lata, niby dojrzała kobieta a głupia jak nie wiem co.Cały czas przemądrzała jaka ona to śliczna i super i że pewnie bym jej nie sprostał a jak dostała moje zdjęcie to nagle zaczęły się teksty "Misiu to jak wspólny spacerek " "Kochaniutki napisz coś bo tęsknię" , jeden wielki żal.

po co miały po 10 lat

No bo na czacie siedzą przeważnie zdesperowani ludzie ale nie ma reguły.Już nie raz poznałam fajnych chłopaków a z jednym przyjaźnię się nawet do dzisiaj.Co prawda większość z nich to zawsze byli tacy co szukali okazji ale takich od razu wyłączam ale byli też ładni i kulturalni panowie którzy tak jak Ty nie mają czasu na bieganie po ulicy za dziewczynami.

Racja masz rację, też utrzymuję przyjacielską więź z jedną dziewczyną którą poznałem trzy lata na czacie i do dzisiaj świetnie się dogadujemy mimo że ona ma męża i dziecko ale wiem że zawsze mogę na nią liczyć tak jak ona na mnie.Też nie mówię że zawsze poznawałem tam zakompleksione zdesperowane furiatki ale większość takich właśnie tam przesiaduje i mają pretensję i żal do mnie że do nich piszę.