zabiore na wakacje

ojoj prawika ponioslo chyba, prawik uspokoj sie chlopcze...bo przeciez mi tu u mnie zaraz laptop zywot zakonczy od tych Twoich "minek"

Prawiki i inne niedowartościowane oszołomy! spadać z tym spamem bo się czytać nie da, a robi się ciekawie:)

no osioł! dawaj!

jaki Ty głupoi jesteś! nie czytam...zaprzeczas sam sobie debilku :)

jak nie czytasz to ...?debilek..jak byś nie zauważył robisz mi promocję ilością stron! buuuuhahahhahahaaaaaaa

i tak jak kazałem...jedziesz na 6 stronę! buuuhahhaha naprzód debilek!

ej !kmiocie!do roboty!

buuuhahahhaa.... dbaj o o promocję geju! naprzód...

no już lachociągu! bo stron mam mało!

a potem was sprzeda w tym egipcie zaworek ziemniaków

no nie! pedersasta się zbiesił! ej geju! mama spać kazała czy co?

znasz ceny>? sprzedali cię ? odbyt wykalibrowany? uuuuuuuu :)

no kmiot mi nie dobije do 6 strony ;( z pedałami tak jest...

-GŁUPIE I PŁYTKIE TEKSTY SPAMERÓW, ROZPIERDALANIE TOPIKU WKLEJANIEM EMOTEK CZY MOŻE: -40-LATEK NA FORUM DLA NASTOLATKÓW, OD WIELU GODZIN PŁASZCZĄCY TYŁEK PRZED MONITOREM, DAJĄCY SIĘ PODPUSZCZAĆ DZIECIAKOM I ODPISUJĄCY IM NA TYM SAMYM POZIOMIE?

wiadomoooooo 40 latek!

a to forum dla małolatów? buhahhahahahaaa... a juz przez chwilę byłem pewien że dla debili :)

no i mamusia pognała spać ... to może wrócimy do tematu wyjazdu? :)

no to żeś teraz prawik zaświecił intelektem ...;)

ale czego można się spodziewać ? po matole ...

prawik ...ty to na gejowski portal powinnieneś się udac! tam miejsce twojego odbytu!

ej!debil! 6 ta strona już tuż tuż...pospamuj troszkę!

może samooceny troszkę? matoł!? znasz to słowo? kmiocie z bardachy wykluty?

i takie ścierwo ma 40 lat? nie wierzę :D

ja też nie wierze! buuuhahhaha.... takie odchody jak ty potrafią pisać ! :)

buuhahhahaha... no to żeźmy pogadali...

mógłbym Cie kupić i sprzedać do domu publicznego...taka ciota miała by tam branie!

zeźmy? OMG

lachociągu!jesteś tam?

trudne słowo fujaro?

Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E . . . . . . Z A M Y K A M E