karmię piersią i pękła nam gumka

witam ;) jestem 7 mscy po porodzie i w dalszym ciągu dokarmiam piersią. do tej pory cały czas się zabezpieczaliśmy, niestety wczoraj zdarzył się wypadek i wszystko wylądowało we mnie. czy wiecie jaka jest możliwość zajścia w ciążę? dodam jeszcze że było to 2 dni po okresie więc teoretycznie powinnam mieć dni niepłodne ale podczas karmienia nie ufałabym temu . powiem że mam dopiero 21 lat i wolałabym troche poczekać na drugą dzidzie.

to ruszaj do gina po tabletkę po.

jezeli karmisz piersia nie powinnas sie bac ciazy- podobno

skoro ma okres to znaczy ze płodność wróciła.

tabletka po jest bezpieczna podczas karmienia?

płodność wraca po 3 albo 12tyg i to chyba niezależnie od okresu . cały dzień dziś szukam

nie wnikałam w to szczerze mówiąc bo nie musiałam takich tabletek stosować. dlatego skontaktuj się ze swoim ginem -on ci poradzi.

to z tą płodnością to żart? jakim cudem płodność ma być niezależna od okresu?? co ty wypisujesz?

nie rozumiem w ogóle twojego ostatniego postu. czyżby ci chodziło o powrót płodności po porodzie?

nie wiem sama piszę to co udało mi się dzisiaj wynaleźć a piszą rzeczy naprawdę przeróżne

tak, niektóre kobiey i rok po porodzie nie mają okresu, ale w ciąże podobno zajść mogą jak to się dzieje nie mam pojęcia

jojojojojo nie wierze, ze w XXI wieku sa jeszcze ludzie, ktorzy wierza, ze jak sie karmi piersia to nie zajdzie sie w ciaze :o ludzie karmienie piersia nie jest metoda antykoncepcyjna!!! Nie traktujcie tego zlowrogo, na nikogo nie krzycze, ale doinformujcie sie, to po prostu trzeba wiedziec. Pozdrawiam :)

Jeśli karmisz piersią to Twoja przysadka mózgowa wydziela prolaktynę odpowiedzialną za laktację, która też sprawia min, że uwalniane w owulacji komórki jajowe są niedojrzałe co utrudnia zajście w ciążę. Moim zdaniem masz niewielkie szanse na kolejną ciążę ale ....

Jeśli karmisz piersią to Twoja przysadka mózgowa wydziela prolaktynę odpowiedzialną za laktację, która też sprawia min, że uwalniane w owulacji komórki jajowe są niedojrzałe co utrudnia zajście w ciążę. Moim zdaniem masz niewielkie szanse na kolejną ciążę ale ....

nie moja droga to nie tak. póki nie ma okresu to o ile się nie zaszło w ciąże to znaczy że płodność nie wróciła. Ale nie można się sugerować brakiem okresu gdyż jakby nie było najpierw jest owulacja a potem dopiero okres i potem zdarzają się wpadki. :)

autorka jednak ma okres więc płodność wróciła mimo karmienia piersią.

bardzo możliwe nie interesowałam się tym za bardzo, bo ja miałam tego pecha i okres mnie nie ominął ;) Fortunata - a nie wiesz jak jest dodatkowo z tymi dniami niepłodnymi podczas karmienia?

jeśli masz okres to znaczy że cykl ci wrócił do normy więc płodne i niepłodne są tak jak normalnie. karmienie nie ma tu nic do rzeczy. tym bardziej że jak sama napisałaś dokarmiasz tylko piersią. a zahamowanie owulacji przy karmieniu w większości przypadków dot. wyłącznego karmienia piersią i to z przerwami nie dłuższymi niż 6godz. pomiędzy. dlatego nie można absolutnie wierzyć że nawet wyłącznie karmiąc piersią jest się niepłodną.

tak wrócił, ale jest nieregularny i na chłopski rozum brałam że jak nieregularny to i w dni niepłodne wierzyć nie można. i mój maluszek ma już 7 mieś więc piersią można go już tylko dokarmić, albo bardziej napioć ;) tą 6-cio godzinną przewrwę miałam ale to było jakieś 4-5 mieś temu wiec hm. już sama nie wiem

moun masz racje.

skoro masz nieregularny cykl to tym bardziej różnie może być.

więc jest się czym martwić?