Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfhgjssssssss

Nie ogarniam . MÓJ CHŁOPAK....

Polecane posty

Gość dfhgjssssssss

niedlugo ma chrzciny w swojej rodzinie , nie ma pieniedzy, jest spłukany , ale powiedzial mi , ze da na te chrzciny jednak 300 zlotych ( z poczatku mialo byc 200) bo lokal kosztuje 250 na pare ... Dzisiaj chcial pozyczyc ode mnie stowe na paliwo , napisalam mu ze spoko nie ma problemu, ale zeby sie zastanowil czy warto sie zapozyczac . Ja jestem taka ,ze jesli nie mam to nie daje , a nie sie zapozyczam zeby sie tylko pokazac ... i zeby rodzciom dziecka sie " zwrócilo" . Bo kasa ma byc chyba dla dziecka a nie dla rodzicow... wiec 200 zlotych chyba by spokojnie wystarczylo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty idziesz z nim? Skoro masz pieniadze, uwazam, ze powinnas dac przynajmniej 100. Wiem, ze kto zaprasza, ten placi, ale mi byloby zwyczajnie wstyd nie dolozyc, zwlaszcza wiedzac, ze nie ma kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srali muchy bedzie wiosna oja
ja nic nie kupilam chrzesnuiakowi, chciny to wydarzenie duchowe a nie materailne. a chlopaka masz glupiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
calluna to co piszesz to oczywoscie zart tak ????? jak która nie pracuje mam jakiemus obcemu dziecku dawac ostatnia stowe jaka mam w portfelu i ktora ma mi starczyc na 3 miechy ??? Normalnie zart roku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
ja *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, rozumiem, to prowokacja / podszyw pozyczyc 100 na paliwo, nie ma problemu, dac 100 - nie mozna, bo jest Ci niezbednie potrzebne na jedzenie na 3 miesiace (a Twojego faceta nie obchodzi czy jesz i co jesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srali muchy bedzie wiosna oja
nie przejmuj się calluną, to stara konkubina, do tego tlusty wieprz, jej wieloletni konkubent nie chce sie z nia zenic bo jest GRUBA i dlatego wyladowuje sie na forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizaster
po co chodzic na chrzciny tssss sam kurwa niewiem po co mnie ktos ochrzcił po co ta komunia ale wazne jest to ze biezmowanie olałem bo mialem juz swoje zdanie i teraz moje zdanie jest takie ze bóg to farmazon niema zadnych bogów jebac koscioł i zal mi was wiesniaków prymitywów naiwniakow ze sie wczuwac w boga swieta i inne scierwo ahahah jako jedyny w domu nie wierze w te farmazony i nie wczuwam sie w jebane swieta !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
dziewczyno czy ty czytasz co ja pisze .?? Stówe moge mu pozyczyc bo odda mi ja za tydzien po wyplacie , a ja mieszkam z rodzicami , nie pracuje tylko sie ucze , a ta stówa jest na moje przykemnosci takie jak : kosmetyki , ubrania itp . Czaisz to ?? i ja mam to stówe dac jakiemus obcemu dziecku ?? Z jakiej okazji ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
Calluna79 Juz dotralo co napisalam ?? Juz pojelas cala sytuacje tym swoim ( z tego co widze ) ciasnym rozumkiem ??? Czy jeszcze w inny sposob mam ci to wytlumaczyc . Rozumiem , ze ty bardzo chetnie rozdajesz pieniadze obcym ludziom ? W takim razie gratuluje dobrodusznosci , ja niestety taka dobroduszna nie jestem bo pieniedzmi nie s*ram .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj jak to mowisz wieloletni konkubent zwiazal sie ze mna juz jak bylam gruba, i jakos nigdy mu to nie przeszkadzalo, wiec nie tworz tu dziwnych teorii na moj temat :) I nie wszyscy chca brac sluby. Poza tym na nikim sie nie wyzywam. Twoja kultura wyslawiania sie mowi za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dizaster
jebac swieta , wiare w farmazony , obce bachory i was wiesniaków ahahaha chrzciny ahahaha kurwa do studni mozna go wpierodlic i rutkowksiego wezmwac zeby odnalazł LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, z tego co napisalas, wynika, ze masz pieniadze. Mimo wszystko wypada sie dolozyc facetowi, jesli wybierasz sie z nim. Jesli Was nie stac, nie idzcie / dajcie tyle , na ile Was stac. I wcale nie musi to byc kasa - moze byc symboliczny prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz byc tak arogancka / niesympatyczna / napastliwa. Tez nie mam specjalnie wielkich funduszy, ale mam zwyczaj, kiedy kogos odwiedzam, przynosic cos ze soba, a zapraszana na uroczystosci, dawac cos od siebie. Po prostu nie jestem skapa. I staram sie pomagac mojemu facetowi. Jesli wybierasz sie na chrzciny "obcego dziecka" (pisalas o 250 za pare wiec rozumiem, ze idziesz z facetem), to wstydem jest mu nic nie dac i nie rozumiem Twego toku myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
""Autorko, z tego co napisalas, wynika, ze masz pieniadze." nosz kur... co za debilizm ... z czego wynika , ze mam pieniadze?? mozesz mi podac zdanie w któreym napisalam , ze mam pieniadze?? moze wnoiskujesz to z tego ze 100 zlotych musi mi wystarczyc na 3 miechy? No to rzeczywiscie w ch.uj pieniedzy mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze - jesli wolisz - w pierwszym zdaniu pominelas istotne szczegoly majace znaczenie dla sprawy, przedstawiajac ja tak, ze mozna wywnioskowac, ze masz pieniadze (to logiczne, ze nie pozyczamy pieniedzy od ludzi, ktorzy ich nie maja). Chcesz sensownych opinii, opisuj sprawe dokladnie. I wez melise na uspokojenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
Nie musisz byc tak arogancka / niesympatyczna / napastliwa. Musze , bo nie cierpie takich kretynek jak ty Tez nie mam specjalnie wielkich funduszy, ale mam zwyczaj, kiedy kogos odwiedzam, przynosic cos ze soba, a zapraszana na uroczystosci, dawac cos od siebie. Kazdemu zawsze dajesz tiaaa:D nawet jak nie masz , no jasne fajnie masz . Po prostu nie jestem skapa. Nie bylabym skapa gdybym miala kase , a skoro jej nie mam ( bo 100 na 3 miesiace to dla mnie malo , nie wiem jak dla ciebie ?) to nie jestem skapa tylko po prostu biedna . ! I staram sie pomagac mojemu facetowi. No to pomagaj dal;ej jak masz kase , ja nie mam Jesli wybierasz sie na chrzciny "obcego dziecka" (pisalas o 250 za pare wiec rozumiem, ze idziesz z facetem), to wstydem jest mu nic nie dac i nie rozumiem Twego toku myslenia. wstyd to krasc !!! Skoro nie mam - nie daje , nie pojde zebrac , zeby sie pokazac, ze mam . Tym bardziej jakiemus dziecku a raczej jego rodzicom ., a czy sie wybieram nie wiem . Nikt mnie na ta uroczystosc nie zaprosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
miszekkkk to moze mi daj ta prace jak taki madry jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijijijijijiji
nie mam jak dać to przepraszam i nie idę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w tej sytuacji masz napisane, co i jak - wczesniej. Jesli rodzice Cie utrzymuja, to nie jestes az taka biedna. Jesli Ci to doskwiera, ze masz tylko 100, poglowkuj jakos, dorob. Latwiej czasem studentce niz osobie po studiach. Swoja droga po tym, jak sie tu zachowujesz, to sie zastanawiam, jak dlugo Twoj facet z Toba wytrzyma. To chyba jakis desperat :P Bez odbioru. Nie pozdrawiam i znikam - ta dyskusja nie ma juz sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym miala 100 na kosmetyki i ubrania na 3 miechy to bym sie zlamala dzis tolrebke sobie za 200 zl kupilam ale jak sie zapi,rdala to sie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musicie w ogole isc
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie szuka to sie znajdzie ja pracowalam i znalazlam nową prace i dopiero jak juz bylam na szkoleniu w nowej rzucilam starą co prawda szkolenie bylo bardzo trudne i sama praca jest skomplikowana ale napewno lepsza niz stara robota to ile masz lat 20 ,21 ? ja mam 22 lata i w tym roku koncze edukacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
Jesli rodzice Cie utrzymuja, to nie jestes az taka biedna. no comment :D Jesli Ci to doskwiera, ze masz tylko 100, poglowkuj jakos, dorob. Latwiej czasem studentce niz osobie po studiach. A myslisz , ze ta stówe mam skad ?? Wlasnie z " dorabiania " sobie Swoja droga po tym, jak sie tu zachowujesz, to sie zastanawiam, jak dlugo Twoj facet z Toba wytrzyma. To chyba jakis desperat Równie dobrze moge te słowa skierowac do ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhgjssssssss
21 a jaka masz prace ? co to za szkolenie skomplikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dios Anathemos
Ja tez jestem na studiach i pracuje, dorabiam tez korkami, ok. 800-1000 miesięcznie, moi rodzice nie są w stanie mi za wiele pomagać. Mam też stypendium. Tak więc nie masz tak źle. A nie myślałaś żeby się przenieść na zaoczne? Teraz jest dużo pracy dla studentów, nie jest bardzo wysoko płatna, ale zawsze, a gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede pisac jaka to jest firma konkretnie ale mam stawke 14 zł potem po okresie probnym 16 i plus premia mam nadzieje ze w maju cos bedzie z tej premii bo ze sprzedarzy jestem dobra( 2,5 roku doswiadczenia swqoje robi) , bo premia jest zawsze z opoznieniem oczywiscie pracuje w wawie a ty skąd jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dios Anathemos
oj, fajnie masz, Miszek. U mnie sa niskie stawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×