wydaje mi się, że mój mąż na odchodnym dobierał się do byłej a był już ze mną

powiedział jej, że odchodzi, że ma kogoś kogo kocha, ona nie chciała żeby odszedł, przez 4 dni mieszkali jeszcze razem, ostatnio powiedział mi (był pijany), że kiedy jeszcze razem mieszkali ale już był ze mną ona chciała go zatrzymać i jak leżeli razem w łóżku wieczorem to ona dobierała się do niego ale ostatecznie do niczego nie doszło, że ona nie chciała czuję się zdradzona, jak mógł będąc już ze mną chcieć jeszcze się z nią przespać? czuję się podle :( :(

dobrze Ci tak dziwko. Jak widzisz Twój kochany miś nie tylko Ciebie lubi pobzykać. Za mniej niż 3 lata zostawi Cię dla innej ale nie roń łez dzień przed wyprowadzką ostro Cię przerżnie.

dzięki za pocieszenie i obelgi :/

a ile jesteście razem? Powiem Ci że miałam podobną sytuację, tzn łączyły mnie z ex jeszcze pewne sprawy i w sumie będąc już w nowym związku doszło między nami do pocałunków, czułości ale to było głupie i bardzo tego żałuje, w żaden sposób to nie wpłynęło na moje uczucie do obecnego, poza nim świata nie widzę. Widać że Twojego męza to męczy skoro po pijaku Ci to powiedział

a mój powiedział mi, że panna o 5 rano z którą spał w jednym łózku i spotykał się mieszkając ze mną to "tylko koleżanka" po czym kazał mi sie wynosic jak wręczyłam mu numer konta na który maja wpływac alimenty i zażądałam kluczy od mieszkania (które nota bene pierdolnął mi pod nogi)

będzie już rok tak on też twierdzi, że tylko ja się liczę i że wtedy do niczego nie doszło i że on nie reagował ale ja w to nie wierzę, jestem pewna, że on zareagował na jej zaczepki i chciał się z nią kochać bo który facet by nie chciał, mam ochotę odpłacić mu pięknym za nadobne

weź się panna ogarnij odrobinę

o co ci chodzi

chodzi mi o to że jesteś histeryczką

"mam ochotę odpłacić mu pięknym za nadobne" Służę psim kutasem

histeryczką? facet mnie zdradził a ja jestem histeryczką?

Święta jesteś?Nie pierwszy raz zdradzał i ty chyba o tym wiesz najlepiej.Źle ci z tym hehe komuś też z tym kiedyś było źle i obchodziło cię to. Prawda taka trzęsiesz dupą przed każdą spotkaną przez faceta babą bo wiesz że mnóstwo podobnych do ciebie a jak sama piszesz facet oporny nie jest.Fiksuj na samą myśl dalej tak mają baby biorące nie swoich mężów.

a mój mąz bzykał się ze mną radośnie opowiadając nowej wybrance serca, że go gwałcę :D ja 167/65 kg, on 190/95 kg :D

akurat się nie obawiam innych kobiet, chodzi mi tylko o to, że niby odchodził do żony a chciał się z nią kochać jeszcze a przecież już wtedy twierdził, że mnie kocha

przecież musiał ci mówić że kocha żebyś się szeroko rozkraczała dla niego Więc skąd te pretensje u kochanki ? Wyrwałaś zdrajcę od żony to masz zdrajcę, a z żoną to nie grzech przecież, więc o co ci chodzi?

no tak, możesz się czuc zraniona, ale zadnej zdrady nie było - jeśli juz to z TOBĄ zdradzał żonę, więc ja tez bym jednak nie panikowała i nie "odpłacała się pieknym za nadobne" bo nie masz naprawdę powodu :/ niestety tak się często dzieje, kiedy jednego związku się dobrze nie zakończy a zaczyna juz drugi, że te relacje na siebie zachodzą

Moj eks za kazdym razem jak sie widzimy probuje sie do mnie przystawiac, twierdzi, ze jestem jedyna kobieta ktora kocha, miloscia jego zycia, nasze rozstanie to byl najgorszy blad.... :O Spotykac sie bedziemy bo mamy dzieci :O

Chyba jest jakas epidemia tych przystawiających sie byłych mężów. Ja tez tak mam z napalonym byłym który usilnie usiłuje powrócić albo chociaż poseksić się z miłości jak twierdzi. Zabawne to i jakieś chorobliwe. Może niech te kochanki bardziej pilnuja swą zdobycz i dają częściej duupy coby ich nie nosiło do byłych żon. Zamiast byłymi zonami niech się udzielają dla byłych dzieci które ojca jakos tam potrzebują, a nie udawać że się przychodzi do dzieci i potem namolnie adorować byłą żonę. Ona jest BYŁA ..i niech to uszanują.

Mój oficjalnie poprosił mnie o bzykanko co jakiś czas, czasem cała nocka, bo twierdził, że nie chce takiego fajnego seksu tracić. Widocznie kochanka mu nie wystarczała, naiwna myslała, ze facet zostawia żonę dla niej... Cóż, takie samce są. Jak już zdradza, to absolutnie KAŻDĄ kobietę. Nie łudź się i nie wierz we wszystko, co facet Ci wmawia (jedyna, ukochana i takie tam blablabla).